2017/01/28
Sny Pewna dziewczynka -Julia- po śmierci swoich rodziców miewała koszmarne sny. Śniła o pokoju w którym było dużo lamp, zaraz po tym jedna po drugiej gasły. Dziewczynka powoli zanurzała sie w mroku. Wiedziała, że za chwile te istoty po nia przyjda, będą ją próbowały zabić. Budzi się z krzykiem…. Mija dwadzieścia lat, przez te wszystkie lata probowała sie uwolnić od tych snów – w końcu udało sie jej, była wolna – lecz nie na długo!!! Od ostatniej wizyty u psychologa upłynoł równo rok. Znowu zaczeła mieć te sny tym razem bardziej dojrzałe. Zdała sobie sprawe, że coraz częściej budzi sie w innym miejscu niż zasneła. Koszmary a raczej masakryczne istoty, wdarły się do jej codziennego życia. Nie miała już spokoju. Wiedziała kiedy przyjdą. Ludzi takich jak ona, takich którzy w dzieciństwie przeżyli różne tragedie, takich którzy miewali okropne, koszmarne sny było mnustwo. Nikt im nie wierzył, a po krótkim czasie gineli oni w niewyjaśnionych okolicznościach. Ludzie zapominali lub nie chcieli pamiętać. Julia wiedziała, ze zginie i nie myliła się. Gdy wracała wieczorem do domu, latarnie zaczeły gasnąć, wiedziała co ją czeka. Dopadli ją, nic nie mogła zrobić poddała się bez walki. Ciała nigdy nie odnaleziono…………
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz