Przybyły do Warszawy na uroczystości związane z 99. rocznicą odzyskania Niepodległości Polski były premier Donald Tusk nie odbiegł od tego „standardu” i pozwolił sobie na brzydką manipulację.
Zapytany o powód ignorowania wcześniejszych zaproszeń prezydenta Dudy i przyjęcia go, akurat w tym roku, król Europy odpowiedział: „ Nie chcę się rozwodzić nad szczegółami, ale w tym roku zaproszenie wydawało się bardziej serdeczne”.
Pan Tusk jest wystarczająco długo w polityce i ma za sobą doskonałe do tego przygotowanie, więc tego typu „kłamstewko”, w jego ustach przypadkiem nie jest. Doskonale zdawał sobie sprawę, dlaczego je wypowiedział i miał świadomość, że szybko zostanie zdemaskowane. Zastosował po prostu starą maksymę: Dziel i rządź! Zamieszał, podgrzał atmosferę i wrócił do Brukseli, skąd będzie obserwował, jakie jego kolejna próba rozgrywania naszej polityki wewnętrznej, przyniesie efekty. Marcin Kędryna z Kancelarii Prezydenta zamieścił na Twitterze zaproszenia wysłane do Przewodniczącego Rady Europejskiej w latach 2015, 2016 i 2017. Oczywiście niczym się nie różnią.
Taktyka pana premiera, choć on sam nie chce tego widzieć, już się nie sprawdza. Nie są w stanie tego zmienić, nawet starający się mocno jego partyjni koledzy i koleżanki. Polacy już się przed Tuskiem potrafią obronić a on, musi się z tym przykrym dla siebie faktem. po prostu pogodzić.
Za:TVP Info
Stan Jurkowski
NIEMIECKI AGENT ZBESZCZESCIL SWOJA OBECNOSCIA UROCZYSTOSCI W POLSCE Urszula Wagner ·
Ten Pan i jego cała rodzina powinna mieć zakaz wjazdu do Polski. Ewentualnie w jedną stronę do aresztu. Bogdan Wisniewski
Gonić szwaba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz