Zabójcza substancja w pieczywie. Ludzie zaniepokojeni
W pieczywie, które trafiło do szerokiego obrotu w Holandii, mogły znajdować się substancje rakotwórcze, w tym azbest. Taka niepokojąca informacja wywołała spore poruszenie wśród mieszkańców Kraju Tulipanów. Wśród środków, jakie zostały wykryte przez naukowców w chlebie, znalazł się m.in. azbest. Eksperci cały czas prowadzą śledztwo, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności związane z przypadkami skażenia dostaw pieczywa, które trafiały do dużych sieci supermarketów w Holandii. Wiele wskazuje na to, że do zanieczyszczenia dochodziło już na etapie produkcji, a przyczyna całego zamieszania mogła leżeć w starych piecach, służących do wypieku. Azbest stosowany był w nich do izolacji. Poważny problem dotyczyć może aż trzech piekarni, z których dostarczane były wypieki. W jednej z nich, w której zlokalizowano stare, zużyte piece, rozpoczął się już proces wymiany sprzętu. Modernizacja piekarni zająć może jednak aż dwa lata - poinformował serwis dutchnews.nl.
Właściciele zakładów produkcyjnych, mimo że niektórzy z nich przedsięwzięli już odpowiednie środki, by zapobiegać podobnym wypadkom w przyszłości, wzbraniają się przed pojawiającymi się zarzutami. Podkreślają oni, że nawet jeśli azbest trafiał do ich wyrobów, to jest spożycie nie generuje żadnego poważnego niebezpieczeństwa dla zdrowia. Z linią obrony, którą przyjęli przedsiębiorcy, nie zgadzają się w większości eksperci. Przyznają oni, że do tej pory nie przeprowadzono żadnych badań, które pozwoliłyby jednoznacznie uznać, że spożycie azbestu może zagrozić zdrowiu. Podkreślili jednak, że materiał ten nie może mieć żadnego kontaktu z żywnością, a urządzenia, które zawierają azbest powinny zostać jak najszybciej wycofane.
Wim van der Linden, były przewodniczący rady zakładowej spółki Bakkersland - grupy piekarni, w których produktach znaleziono szkodliwe substancje, dał do zrozumienia, że wymiana pieców będzie się wiązać prawdopodobnie z podwyżką cen pieczywa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz