DIAMENT KOMOROWSKI

Jan Paweł II puka po śmierci do Nieba. Otwiera Święty Piotr i przegląda Jego CV. – O! Dostałeś nagrodę od Tadeusza Donocika! Z taką rekomendacją jesteś, Kolego, kandydatem do szybkiej kanonizacji – zaprasza. Po czym poznasz izbę gospodarczą założoną przez komunistów albo kapusiów? Działa przy niej kapituła, która przyznaje nagrodę o pięknej nazwie. A listę nagrodzonych otwiera zawsze Jan Paweł II. Nagrodzenie Ojca Świętego to czyn szlachetny i bezinteresowny. Bez odznaczenia izby biznesu JP II straciłby cały autorytet. A podejrzenie, że b. komuniści chcieli podpiąć się pod Jego autorytet, to zawiść i małostkowość. Piszę o tym, bo protesty górnicze w Zabrzu uniemożliwiły Bronisławowi Komorowskiemu odebranie nagrody Diamentowy Laur Umiejętności i Kompetencji przyznanej niegdyś JP II. „Diament” bał się, że oberwie kostką brukową. Laur przyznaje kapituła na czele z Donocikiem, b. komunistycznym działaczem młodzieżowym. Tabuny ZOMO ochraniające przyznawanie lauru to scenka symboliczna. Protestujący uderzyli w centrum zła i obłudy III RP. „Kompetentni” i „umiejętni” przekręciarze w niepodległej Polsce będą nosili elektroniczne obroże, uniemożliwiające zbliżanie się do fabryk na kilometr.  (  dodano  z  niezleżnej .pl)                                                                                                                              G.B