– Jesteśmy tu, by obudzić naszą wrażliwość na potrzeby ludzi, którzy są wśród nas, ale też tych, którzy są u naszych bram – mówił w sobotę kard. Kazimierz Nycz w dolnym kościele Świątyni Opatrzności Bożej. Zaznaczał, że Polska musi być bardziej otwarta (dla muzułmańskich uchodźców – red.), oraz że Papież Franciszek, który za kilka tyg. ma odwiedzić Polskę, będzie o uchodźców pytał.
Kard. Nycz mówił też o mocnych gestach papieża Franciszka, który z wyspy Lesbos wziął na pokład papieskiego samolotu rodzinę muzułmańskich uchodźców. –Mamy być miłosierni nie w słowach, ale w konkrecie życia – podkreślił.
Zwrócił uwagę, że Jezus popierał swoje nauczanie cudami i uczynkami miłosierdzia i jest to postawa, której należy się uczyć i realizować ją w Kościele. Papież Franciszek zwraca uwagę na uchodźców, którzy są u bram Europy.
– Za parę tygodni Papież Franciszek przyjedzie do Polski i upomni się o bezdomnych i uchodźców – podkreślił kard. Nycz. Przypomniał też, że na ostatnim zebraniu Konferencji Episkopatu Polski biskupi byli zgodni, że musimy podejmować czyny, wypływające z Ewangelii, ze słów Pana Jezusa z Ewangelii św. Mateusza.
Kardynał Nycz wyraźnie zasugerował, że Kościół ma zamiar jeszcze mocniej wspierać postawy pro-uchodźcze. – Do dotychczasowych działań należy dodać te nowe wyzwania – stwierdził.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz