2017/04/04

"Atak trującym gazem". Obserwatorium: wielu zabitych, wśród nich dzieci (http://www.tvn24.pl)

Wojna domowa w Syrii "Atak trującym gazem". Obserwatorium: wielu zabitych, wśród nich dzieci                                   04 kwietnia 2017, 14:33   "Po ataku wiele osób dusiło się".
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                 Do ataku doszło w prowincji Idlib Do 58 wzrosła liczba zabitych we wtorek w prawdopodobnym ataku chemicznym na północnym zachodzie Syrii - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Syryjska armia zaprzeczyła, że stosowała broń chemiczną. Początkowo informowano o 35 zabitych w ataku. Wśród ofiar śmiertelnych jest jedenaścioro dzieci, a kilkadziesiąt osób odniosło obrażenia, ma problemy z oddychaniem. )"Atak trującym gazem" Mające siedzibę w Londynie Obserwatorium podało, że ataku na miejscowość Chan Szajchun w kontrolowanej przez syryjskich rebeliantów prowincji Idlib najprawdopodobniej dokonały syryjskie lub rosyjskie samoloty. Po ataku wiele osób dusiło się - poinformowało Obserwatorium, powołując się na źródła medyczne, które mówią o "ataku trującym gazem". Nie poinformowano, o jaki gaz chodzi. Syryjska opozycja oskarżyła o atak reżim prezydenta Baszara al-Asada i zaapelowała do Rady Bezpieczeństwa ONZ o zwołanie pilnego posiedzenia i wszczęcie dochodzenia w tej sprawie. "ISIS często przyznaje się niekoniecznie do swoich zamachów"  Źródło w syryjskiej armii oświadczyło we wtorek, że wojsko "nie stosuje ani nie stosowało" broni chemicznej w przeszłości. Rząd w Damaszku wielokrotnie zaprzeczał, by podległe mu oddziały używały tego rodzaju broni. Paryż chce pilnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Wtorkowy atak ostro potępił francuski minister spraw zagranicznych Jean-Marc Ayrault. W oświadczeniu nazwał go "odrażającym aktem". "W obliczu tak poważnych działań, które zagrażają bezpieczeństwu narodowemu, zwracam się do wszystkich, by nie uchylali się od odpowiedzialności. Mając to na uwadze, wnoszę o pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ" - napisał szef francuskiej dyplomacji. Rozmowa Putina i Erdogana Ofensywa rebeliantów na Idlib. Siły Asada użyły chloru?  O ataku w prowincji Idlib rozmawiali we wtorek prezydenci Rosji i Turcji, Władimir Putin i Recep Tayyip Erdogan - informuje Reuters z Ankary, powołując się na źródła z otoczenia tureckiego przywódcy. Według tych źródeł Erdogan podkreślił, że "takie nieludzkie ataki są nie do przyjęcia". Obaj prezydenci podkreślili znaczenie utrzymania rozejmu w Syrii. ONZ: Asad odpowiedzialny za ataki W styczniu Reuters informował, że ONZ i Organizacja do spraw Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) po raz pierwszy uznały, iż odpowiedzialność za użycie broni chemicznej w Syrii ponosi prezydent tego kraju Baszar al-Asad i jego brat. Z raportu wynikało, że za serię ataków z użyciem gazów bojowych, do których doszło w latach 2014-2015, odpowiada Asad, jego młodszy brat Maher al-Asad, który dowodzi elitarną 4. Dywizją Pancerną, a także minister obrony, szef wywiadu wojskowego oraz spora grupa wysokiej rangi oficerów, w tym czterech dowódców sił powietrznych. Przedstawiciel rządu Asada powiedział wówczas Reutersowi, że oskarżenia ekspertów są bezpodstawne. Autor: mm,kg/sk/jb / Źródło: PAP (http://www.tvn24.pl)                                                                                                                                 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz