Tę wypowiedź Jarosław Kaczyński poprzedził jednak stwierdzeniem, iż "dobrze, że konstytucję uchwalono, bo to był jedyny moment, w którym było to możliwe". – W żadnym kolejnym parlamencie takiej możliwości – realnie rzecz biorąc – nie było. Ale to, że ta konstytucja była już uchwalona w nowych okolicznościach, po tzw. transformacji ustrojowej to jedna z niewielu jej zalet – podkreślił prezes Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński utyskiwał też na fakt, iż "w tej konstytucji jest mnóstwo blokad, które utrudniają albo wręcz uniemożliwiają" zastąpienie obecnego ustroju takim, który marzy się politykom obecnej partii rządzącej.
Kilka chwil wcześniej równie krytycznie o ograniczającej władzę PiS konstytucji wypowiadał się w Senacie także marszałek Sejmu Marek Kuchciński. – Proponujemy zaakcentować okrągłą rocznicę uchwalania obecnej Konstytucji właśnie inaczej. Warto – być może po raz pierwszy – w taki sposób i w tym miejscu przypomnieć, że obecnie obowiązująca Konstytucja nie była aktem bezalternatywnym. Nie była także aktem, który spotkał się wówczas, 20 lat temu z bezdyskusyjnym poparciem Polaków – mówiła druga osoba w państwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz