Nauczyciel został porwany przez gang kobiet z przystanku autobusowego, nafaszerowany narkotykami i wielokrotnie przez nie zgwałcony. Kobiety działały w ramach zorganizowanego gangu, którego celem jest pozyskanie spermy.
Do zdarzenia doszło w Afryce Południowej w Zimbabwe. Gdy mężczyzna czekał na autobus, aby dostać się do wioski Macheke, pod przystanek zajechało BMW, a jego kierowca zaoferował nauczycielowi podwiezienie do małej miejscowości. Ten przyjął propozycję i wsiadł do samochodu, w którym siedziały już cztery kobiety.
Z dokumentów policyjnych wynika, że gang zboczył z trasy tłumacząc mężczyźnie, że podwożą jedną z pasażerek w inne miejsce. Gdy samochód się zatrzymał, nauczycielowi zawiązano oczy i zmuszono do wypicia płynu, który najprawdopodobniej był narkotykiem. Mężczyzna stracił wtedy przytomność, a odzyskał ją dopiero w ciemnym pokoju z ranami wokół krocza i z pustym portfelem.
Zeznając później na policji twierdził, że do pomieszczenia weszły następnie dwie kobiety i oferowały mu seks. Gdy odmówił, jedna z nich przyłożyła mu do głowy pistolet i powiedziała, że zabije go, jeśli tego nie zrobi. Wtedy – według zeznań mężczyzny – został wielokrotnie zgwałcony, a później porzucony w wiosce 30 km dalej.
Mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami wokół przyrodzenia. Policja prowadzi obecnie śledztwo w sprawie, gdyż nie jest to pierwszy incydent o takim charakterze. W lutym tego roku w południowym Zimbabwe porwano innego nauczyciela, nafaszerowano go narkotykami i zgwałcono, w celu pozyskania od niego nasienia.
źródło: polishexpress
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz