2017/07/21

Beata Szydło: nie ulegniemy presjiBeata Szydło: nie ulegniemy presji

Sądy funkcjonują źle; odpowiadamy na powszechne oczekiwanie Polaków, którzy chcą, by działały one sprawnie i uczciwie - powiedziała premier Beata Szydło w wieczornym orędziu. Jej wystąpienie wyemitowała telewizja publiczna.W wystąpieniu premier nawiązała do prac w parlamencie nad reformą sądów. - Wiemy, że funkcjonują one źle. Dlatego odpowiadamy na powszechne oczekiwanie Polaków, którzy chcą, by sądy działały sprawnie i uczciwie. Dziś tak nie jest. Nad korporacją sędziowską nie ma w Polsce demokratycznej kontroli. Chcemy ją wprowadzić, tak jak ma to miejsce choćby w krajach Europy Zachodniej: Niemczech, Danii, Norwegii, Szwajcarii, Holandii czy Belgii - powiedziała Szydło. Państwa niepokój może wywoływać atmosfera, jaka panuje wokół reformy sądownictwa - mówiła Szydło. Według niej awantury pokazywane w mediach wzbudza opozycja, która dziś określa się jako "totalna". - A przecież w poprzedniej kadencji ci sami politycy przekonywali, że reprezentują racjonalną i niekonfliktową stronę sceny politycznej - podkreśliła premier.
- Gdy Polacy odsunęli ich od władzy, pokazali swe prawdziwe oblicze. Anarchia, agresja, przepychanki i prowokacje zamiast merytorycznej debaty. Do tego wyrywanie mikrofonu, gaszenie światła, nawoływanie do protestów na ulicach i donosy za granicę. To przejaw buty i oderwanie się od problemów zwykłych obywateli - mówiła szefowa rządu.Jak podkreśliła, Polacy chcą sprawiedliwości społecznej. - Mówi się, że Temida jest ślepa. Jej zasłonięte oczy symbolizują równość wobec prawa. W Polsce do tej pory Temida miała zasłonięte tylko jedno oko. Rzadko widziała przestępstwa popełniane przez silnych. Za to słabi nie zawsze mogli liczyć na sprawiedliwość - zaznaczyła.

Nie ulegniemy presji"

Szefowa rządu nawiązując do prac legislacyjnych nad zmianami w sądownictwie podkreśliła, że większość sędziów pracuje uczciwie. - Ale opinię o nich psują liczne przykłady patologii w środowisku, które nie potrafiło się samo oczyścić. A politycy opozycji, którzy dziś krzyczą najgłośniej, nic w tej sprawie nie zrobili, kiedy rządzili - podkreśliła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz