- powiedział Gmyz. Dodał jednak, że przywrócenie im misji nie ma polegać – jak to mówił Radosław Sikorski – na „dożynaniu watahy”.Media publiczne są zarówno jako instytucja, która ma robić biznes, jak i instytucja, która ma służyć obywatelom, wyjątkowo chorą strukturą, którą tak naprawdę trzeba wymyślić od nowa
Drugim gościem programu był Grzegorz Rzeczkowski z „Polityki". Jego zdaniem telewizja „w tym kształcie, który znamy" zostanie zlikwidowana.
- mówił Rzeczkowski.Na nowo wszyscy pracownicy dostaną wypowiedzenia, zatrudniani będą wybrani. Także możemy sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądało
Gmyz przywołał media publiczne niemieckie za przykład. Mówił, że na ich kształt mają wpływ „związki twórcze, partie polityczne oraz stowarzyszenia, w tym kościoły”.
– podkreślił dziennikarz TV Republika.Niemcy zorientowali się, że pełna apolityczność nie istnieje, a skoro tak, należy zachować pewien rodzaj pluralizmu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz