Dodano: 30.11.2016 [16:15]
Jeszcze wczoraj zastanawialiśmy się, co zrobi prezes Andrzej Rzepliński w sytuacji, gdy na zwołanym na dziś Zgromadzeniu Ogólnym TK nie stawi się wymagana liczba co najmniej 10 sędziów. Okazuje się, że choć formalnie z powodu braku wymaganej do formalnego zwołania Zgromadzenia Ogólnego liczby sędziów, obecni na spotkaniu przedstawiciele TK omawiali potencjalne kandydatury na następcę Rzeplińskiego.
„Zgromadzenie Ogólne TK nie odbędzie się. Sześcioro sędziów nie weźmie w nim udziału” - podał wczoraj na Twitterze prof. Kamil Zaradkiewicz. Aby Zgromadzenie Ogólne Trybunału Konstytucyjnego się odbyło, konieczny jest udział co najmniej 10 sędziów. Chyba że jego prezes Andrzej Rzepliński znowu wpadnie na pomysł, który zaskoczy prawników.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zgromadzenie Ogólne TK nie odbędzie się? Co wymyśli Rzepliński...
Tymczasem dziś na zwołanym posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego Trybunału Konstytucyjnego stawiło się jedynie 9 sędziów. Głównym celem posiedzenia miał być wybór kandydatów na prezesa TK w związku z tym, że kadencja Andrzeja Rzeplińskiego kończy się 19 grudnia.
W związku z napiętą sytuacją w Trybunale Konstytucyjnym wszystko relacjonował na Twitterze prof. Zaradkiewicz.
Tymczasem w mediach pojawiły się informacje, z których wynikało, że posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego się rozpoczęło. Szybko okazało się jednak, że w posiedzeniu nie bierze udziału wymagane minimum 10 sędziów, co oznacza, że z przyczyn formalnych spotkanie sędziów nie może zostać uznane za posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego TK.
W składzie orzekającym TK poza samym Rzeplińskim jest jeszcze 8 sędziów wybranych w poprzedniej kadencji Sejmu oraz troje wybranych już w obecnej kadencji Sejmu. Na zwołanym przez prezesa TK posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego nie było sędziego Piotra Pszczółkowskiego oraz sędzi Julii Przyłębskiej, którzy przebywają na zwolnieniu lekarskim. W siedzibie TK nie stawił się także sędzia Zbigniew Jędrzejewski.
W związku z powyższym prof. Zaradkiewicz poinformował na Twitterze, że formalnie Zgromadzenie Ogólne TK nie mogło się odbyć, a grupa 9 sędziów, która według nieoficjalnych informacji miała dokonać wyboru kandydatów na stanowisko prezesa TK, według Zaradkiewicza dopuściła się złamania prawa.
Ustępujący prezes TK Andrzej Rzepliński cały czas nie dopuszcza do orzekania oraz udziału w Zgromadzeniach Ogólnych TK trzech sędziów wybranych przez obecny Sejm: Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha.
„Zgromadzenie Ogólne TK nie odbędzie się. Sześcioro sędziów nie weźmie w nim udziału” - podał wczoraj na Twitterze prof. Kamil Zaradkiewicz. Aby Zgromadzenie Ogólne Trybunału Konstytucyjnego się odbyło, konieczny jest udział co najmniej 10 sędziów. Chyba że jego prezes Andrzej Rzepliński znowu wpadnie na pomysł, który zaskoczy prawników.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zgromadzenie Ogólne TK nie odbędzie się? Co wymyśli Rzepliński...
Tymczasem dziś na zwołanym posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego Trybunału Konstytucyjnego stawiło się jedynie 9 sędziów. Głównym celem posiedzenia miał być wybór kandydatów na prezesa TK w związku z tym, że kadencja Andrzeja Rzeplińskiego kończy się 19 grudnia.
W związku z napiętą sytuacją w Trybunale Konstytucyjnym wszystko relacjonował na Twitterze prof. Zaradkiewicz.
- Zgromadzenie Ogólne nie odbyło się. Zakończyło się spotkanie 9 sędziów TK. Czy będzie komunikat Prezesa? - zastanawiał się prof. Kamil Zaradkiewicz.
Tymczasem w mediach pojawiły się informacje, z których wynikało, że posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego się rozpoczęło. Szybko okazało się jednak, że w posiedzeniu nie bierze udziału wymagane minimum 10 sędziów, co oznacza, że z przyczyn formalnych spotkanie sędziów nie może zostać uznane za posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego TK.
W składzie orzekającym TK poza samym Rzeplińskim jest jeszcze 8 sędziów wybranych w poprzedniej kadencji Sejmu oraz troje wybranych już w obecnej kadencji Sejmu. Na zwołanym przez prezesa TK posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego nie było sędziego Piotra Pszczółkowskiego oraz sędzi Julii Przyłębskiej, którzy przebywają na zwolnieniu lekarskim. W siedzibie TK nie stawił się także sędzia Zbigniew Jędrzejewski.
W związku z powyższym prof. Zaradkiewicz poinformował na Twitterze, że formalnie Zgromadzenie Ogólne TK nie mogło się odbyć, a grupa 9 sędziów, która według nieoficjalnych informacji miała dokonać wyboru kandydatów na stanowisko prezesa TK, według Zaradkiewicza dopuściła się złamania prawa.
- 9 sędziów ze złamaniem prawa podobno wybrało kandydatów - teraz u s. Wróbla pracują nad komunikatem. Typowani kandydaci - s. Biernat i Rymar – czytamy na Twittterze.
Ustępujący prezes TK Andrzej Rzepliński cały czas nie dopuszcza do orzekania oraz udziału w Zgromadzeniach Ogólnych TK trzech sędziów wybranych przez obecny Sejm: Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz