Dodano: 30.11.2016 [10:09]
Kontrwywiad niemiecki wykrył we własnych szeregach szpiega. Islamista pracujący w Federalnym Urzędzie Ochrony Konstytucji planował zamach na centralę służby, która mieści się w Kolonii. Został aresztowany i przebywa w areszcie – podał „Der Spiegel”. Jego sprawą zajmuje się prokuratura w Dusseldorfie. Jak się okazało, zajęciem mężczyzny w kontrwywiadzie była obserwacja dżihadystów w Niemczech…
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (Bundesamt für Verfassungsschutz [BfV]) to agencja kontrwywiadu cywilnego, utworzona i działająca od 1950 roku. Zajmuje się kontrwywiadem i ochroną tajemnicy państwowej w całych Niemczech.
W szeregach kontrwywiadu pracował 51-letni mężczyzna. Niemiec przeszedł na islam dwa lata temu. Jego rodzina nie wiedziała o tym fakcie. Okazało się, że pod fałszywym nazwiskiem ujawnia państwowe dane, a w internecie prowadzi proislamską propagandę. Usiłował też dokonać zamachu w centrali służby w Kolonii.
Aresztowany został już przesłuchany, przyznał się do planowania zamachu. Mężczyzna powiedział, że planowana przez niego operacja wysadzenia centrum „jest wolą Allaha”.
Miał przez telefon przysięgać lojalność salifackiemu kaznodziei Mohamedowi Mahmoudowi walczącemu po stronie ISIS.
Niemiec wcześniej pracował w banku. Od kwietnia 2016 roku rozpoczął pracę w kontrwywiadzie. Miał obserwować poczynania islamistów w Niemczech. Swoje obserwacje przekazywał dalej za pomocą czatu. Miał nawoływać do przeprowadzenia ataku na „niewiernych”.
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (Bundesamt für Verfassungsschutz [BfV]) to agencja kontrwywiadu cywilnego, utworzona i działająca od 1950 roku. Zajmuje się kontrwywiadem i ochroną tajemnicy państwowej w całych Niemczech.
W szeregach kontrwywiadu pracował 51-letni mężczyzna. Niemiec przeszedł na islam dwa lata temu. Jego rodzina nie wiedziała o tym fakcie. Okazało się, że pod fałszywym nazwiskiem ujawnia państwowe dane, a w internecie prowadzi proislamską propagandę. Usiłował też dokonać zamachu w centrali służby w Kolonii.
Aresztowany został już przesłuchany, przyznał się do planowania zamachu. Mężczyzna powiedział, że planowana przez niego operacja wysadzenia centrum „jest wolą Allaha”.
Miał przez telefon przysięgać lojalność salifackiemu kaznodziei Mohamedowi Mahmoudowi walczącemu po stronie ISIS.
Niemiec wcześniej pracował w banku. Od kwietnia 2016 roku rozpoczął pracę w kontrwywiadzie. Miał obserwować poczynania islamistów w Niemczech. Swoje obserwacje przekazywał dalej za pomocą czatu. Miał nawoływać do przeprowadzenia ataku na „niewiernych”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz