Zakleił psu pysk taśmą, spędzi 15 lat za kratkami
Pysk suczki w typie pitbula był tak mocno pozaklejany taśmą, że istniało ryzyko utraty języka. Nie było też wiadomo, czy będzie mogła normalnie oddychać przez nos. Na szczęście ma się już całkiem dobrze, a jej oprawcę dosięgnęła sprawiedliwość. Czekoladową suczkę w typie pitbula znalazł pewien mieszkaniec Karoliny Południowej w czerwcu 2015 roku. Pies był w takim stanie, że przerażony mężczyzna natychmiast zadzwonił pod numer alarmowy. Było jasne, że ktoś zrobił suczce ogromną krzywdę i jak najszybciej należy tę osobę namierzyć.
Caitlyn, bo tak ma na imię pitbulka, została natychmiast przewieziona do lecznicy weterynaryjnej. Okazało się, że ciasno zaklejona na jej pysku taśma odcięła dopływ krwi do języka. Lekarze taśmę szybko usunęli, ale to był dopiero początek dochodzenia suczki do pełni sił.
W międzyczasie policja ustaliła, że właścicielem Caitlyn jest William Dodson. Mężczyzna powiedział, że owszem, zakleja jej pysk, ale w konkretnym celu – aby przestała szczekać. I że nie widzi w tym nic złego.
W lutym 2016 roku sąd skazał Dodsona na 5 lat więzienia za znęcanie się nad zwierzęciem. Ale mężczyzna w sumie spędzi za kratkami 15 lat, ponieważ ma też inne wyroki – za broń i narkotyki.
Na szczęście Caitlyn ma się dobrze i mieszka w nowym, kochającym domu. Do zdrowia fizycznego już wróciła, do tego psychicznego jeszcze wraca. Ma fanów na całym świecie i stała się symbolem tego, że za znęcanie się nad zwierzętami mogą – i powinny – być zasądzane surowe kary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz