„Jestem autorką zdjęcia Agnieszki Holland. Zaraz wam zrobię jesień średniowiecza. Zgadnijcie z czego!” – zagroziła redakcji TVP Info autorka słynnej już fotografii wykonanej 9 sierpnia na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Tymczasem zdjęcie stało się najbardziej „memotwórczym” produktem sezonu w serwisach społecznościowych.
O sprawie pisaliśmy wczoraj w tekście Agnieszka Holland i jej zdjęcie z Krakowskiego Przedmieścia. Internauci pękają ze śmiechu. Reżyserka wspierająca tzw. totalną opozycję wybrała się 9 sierpnia wieczorem na spacer w centrum Warszawy. Dała tam sobie zrobić zdjęcia. Na jednej z fotografii widać Holland stojąca przy barierkach, naprzeciw grupy policjantów, na innym robi sobie selfie z grupą znajomych.Oba zdjęcia zaczeły żyć własnym życiem. Zabawa internautów trwa już od kilku dni i nie zanosi się na to, by miała się zakończyć. Holland stała się nawet „bohaterką” kilku kultowych filmów.
Retweeted Piotr Antoni (@malyy5):#PaniAgnieszka #holland i Krzyżacypic.twitter.com/1DORaGJAPtfb.me/1DaOJnCyn
Celnie podsumował całą tę „aferę” jeden z internautów.
Wiecie, co jest najlepsze?
Teraz, to nwet na tym oryginalnym wygląda jakby była wklejona.#PaniAgnieszka
Tymczasem obrót sprawy niezbyt chyba spodobał się autorce zdjęcia. Marta Bogdanowicz zagroziła Telewizji Polskiej, która opisała całą historię, że zrobi stacji telewizyjnej „jesień średniowiecza”. Internauci zareagowali na te pogróżki w typowy sposób.
Miało być epickie zdjęcie do Washington Post, wyszło pośmiewisko do przeróbek, tak nam przykro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz