- Niestety po przyjeździe stwierdziliśmy bardzo duże stężenie tlenku węgla. Pomagaliśmy zespołowi ratownictwa medycznego w prowadzeniu akcji resuscytacyjnej - mówi Radiu Szczecin młodszy kapitan Tomasz Kubiak z zachodniopomorskiej straży pożarnej.
Dziewczynka była długo reanimowana, ale nie udało jej się uratować.Wszystko wskazuje na to, że do tragedii doprowadziła awaria piecyka gazowego w łazience. Wiadomo, że urządzenia przechodziło przegląd techniczny dwa miesiące temu. Jak podaje gs24.pl, rodzina 11-latki wprowadziła się do mieszkania niedawno.
Okoliczności śmierci dziecka wyjaśnia policja.
Cichy zabójca
Przestarzałe lub niesprawne piecyki gazowe, łazienkowe, kaflowe, piece opalane węglem i drewnem lub kominki to najczęstsza przyczyna wypadków z tlenkiem węgla. W temperaturze pokojowej czadu nie zobaczymy ani nie poczujemy.Skutki zatrucia tlenkiem węgla są zależne od stężenia w powietrzu i czasu, przez jaki organizm jest narażony na działanie szkodliwego związku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz