Znaleziono ciało. Czy to Wiktoria?
Facebook
Dziewczyna zaginęła w sobotę, 7 marca. Po południu wracała od znajomych, z pobliskiego Gogolina. Do domu już nie dotarła
Niepokojące wiadomości napływają z Krapkowic na Opolszczyźnie. W położonej w lasku przepompowni, zaledwie kilkadziesiąt metrów od bloku, w którym mieszkała Wiktoria Cichocka, znaleziono ciało. Śledczy nie mówią jeszcze, czy może to być poszukiwana od blisko dwóch tygodni Wiktoria. Miejsce tragicznego znaleziska zostało już odgrodzone taśmą, za którą pracują policyjni technicy, kryminalni oraz prokurator.
Śledczy udzielają na razie bardzo zdawkowych informacji. – Pracujemy nad sprawą, która może mieć związek ze znalezieniem ciała – potwierdza st. asp. Jarosław Waligóra (42 l.) z krapkowickiej policji. Wszystko wskazuje jednak na to, że w szambie zostały ukryte zwłoki. Jak ustaliliśmy, miejsce to było już przeszukiwane, ale wtedy nic nie znaleziono. Możliwe więc, że ktoś je tam podrzucił w ostatnich dniach.
Miejsce makabrycznego znaleziska zostało odgrodzone taśmą. Na miejscu zaroiło się już od policjantów, którzy pilnują, by nikt niepowołany nie zbliżył się do przepompowni. Z nieoficjalnych informacji wynika, że było tam ciało młodej dziewczyny. Mocno zmasakrowane. By wydobyć zwłoki w taki sposób, by ich nie uszkodzić lub nie zetrzeć znajdujących się na nim śladów (np. materiału biologicznego czy DNA) trzeba było odpompować szambo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz