Dodano: 30.03.2015 [11:15]
Spółki, których współwłaścicielem jest skarb państwa, są bardzo rozrzutne i nie żałują pieniędzy dla swoich menedżerów. Utrzymanie zarządów 10 czołowych firm kosztowało w 2014 r. aż 65 mln zł, a samych prezesów – ok. 18 mln zł. Rekordzistą był szef państwowego banku PKO BP Zbigniew Jagiełło, który w 2014 r. zarobił 3 mln 112 tys. zł, co daje dniówkę w wysokości 8500 zł.
W 2014 r. średnia płaca w gospodarce narodowej wyniosła 3783,46 zł brutto, czyli ok. 2700 zł do ręki – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Szokująco na tym tle wyglądają zarobki prezesów państwowych firm. Jak ustalił portal Money.pl, po analizie sprawozdań finansowych 10 giełdowych spółek z udziałem skarbu państwa, w ub.r. wydały one na utrzymanie swoich zarządów aż 65 mln zł. Średnie zarobki menedżerów badanych firm wyniosły 1,5 mln zł brutto rocznie – to ok. 375 średnich pensji przeciętnego Polaka.
Na samych prezesów tych spółek poszło blisko 18 mln zł. Rekordzistą był szef banku PKO BP Zbigniew Jagiełło, który zarobił 3 mln 112 tys. zł – dziennie zarabia więc 8500 zł. Niewiele mniej zainkasował w 2014 r. prezes PKN Orlen Jacek Krawiec – 2 mln 914 tys. zł. Inni szefowie państwowych spółek też nie mogli narzekać na wynagrodzenie. Andrzej Klesyk z PZU dostał 2 mln 714 tys. zł, Herbert Wirth z KGHM – 2 mln 277 tys. zł, Mariusz Zawisza z PGNiG – 1 mln 935 tys. zł, Dariusz Lubert z Tauronu – 1 mln 912 tys. zł, Paweł Olechnowicz z Lotosu – 1 mln 468 tys. zł, Mirosław Bieliński z Energi – 1 mln 443 tys. zł, Marek Woszczyk z PGE – 1 mln 140 tys. zł, Jarosław Zagórowski z Jastrzębskiej Spółki Węglowej – 950 tys. zł.
Dlaczego prezesi dostają miliony, skoro zgodnie z tzw. ustawą kominową mogą zarobić nie więcej niż ok. 25 tys. zł miesięcznie? Bo firmy omijają obowiązujące przepisy, zawierając z prezesami kontrakty menedżerskie, których treść jest utajniana, albo zatrudniając ich za dodatkowym wynagrodzeniem w spółkach córkach. No cóż przy najmniej wiemy gdzie idzie część naszych pieniędzy !!!!!!!!!!!! gb
W 2014 r. średnia płaca w gospodarce narodowej wyniosła 3783,46 zł brutto, czyli ok. 2700 zł do ręki – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Szokująco na tym tle wyglądają zarobki prezesów państwowych
Na samych prezesów tych spółek poszło blisko 18 mln zł. Rekordzistą był szef
Dlaczego prezesi dostają miliony, skoro zgodnie z tzw. ustawą kominową mogą zarobić nie więcej niż ok. 25 tys. zł miesięcznie? Bo firmy omijają obowiązujące przepisy, zawierając z prezesami kontrakty menedżerskie, których treść jest utajniana, albo zatrudniając ich za dodatkowym wynagrodzeniem w spółkach córkach. No cóż przy najmniej wiemy gdzie idzie część naszych pieniędzy !!!!!!!!!!!! gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz