Bezwzględnego zakazu korzystania z solariów przez nieletnich chce Rzecznik Praw Dziecka - z takim apelem zwrócił się do Ministra Zdrowia. Marek Michalak jest przekonany, że projekt przygotowany przez posłów i onkologów nie powstrzyma bezmyślnych rodziców, którzy chcą zafundować opaleniznę swoim dzieciom przed I komunią. Założenia do nowej ustawy dotyczącej korzystania z solariów przewidują kary (nawet do 100 tys. zł) dla umożliwiających nieletnim opalanie się bez zgody rodziców.
Według rzecznika wprowadzenie zasady opalania za zgodą rodziców nie rozwiąże problemu. - Pozostawienie tego zagrożenia tylko i wyłącznie działaniom o charakterze edukacyjnym nie gwarantuje odpowiedniej ochrony dzieciom, które są szczególnie narażone – podkreśla Marek Michalak i zaznacza, że sygnały w dużej mierze dotyczą dzieci, którym rodzice chcą zafundować opaleniznę przed I komunią.
Polska to jedyny kraj w Europie, w którym dzieci mogą korzystać z solariów bez ograniczeń.
Zmiany przepisów chce Rzecznik Praw Dziecka. - Już od 2009 roku dążymy do całkowitego zakazu korzystania z solariów przez małoletnich, który ma mieć formę bezwzględną – podkreśla Marek Michalak.
Według niego "rosnąca liczba zachorowań na czerniaka wśród młodych ludzi pozwala uznać wydane przez Światową Organizację Zdrowia zalecenia za racjonalne i godne wdrożenia poprzez wprowadzenie bezwarunkowego zakazu korzystania z solariów przez dzieci".
- W świetle badań dowodzących, że dawki promieniowania UV otrzymane w ciągu całego życia kumulują się, wczesne korzystanie z solarium jest szczególnie niebezpieczne – podkreśla RPD i zaznacza, że sama edukacja rodziców i dzieci nie gwarantuje wystarczającej ochrony zdrowia.
Zwraca uwagę szczególnie na postępowanie rodziców, którzy wysyłają dzieci do solarium przed I komunią, żeby zafundować im piękną opaleniznę. – Otrzymywane przez nas informacje dotyczą przede wszystkim dzieci komunijnych i nastolatków – mówi.
Solaria "sprawą życia codziennego"
W ocenie Rzecznika Praw Dziecka edukowanie i uświadamianie opiekunom i dzieciom szkodliwości sztucznego promieniowania ultrafioletowego wytwarzanego przez solaria, powinny iść w parze ze zmianami legislacyjnymi, zmierzającymi do wprowadzenia konkretnych rozwiązań prawnych]]
Teraz korzystanie z solariów przez nieletnich odbywa się na podstawie przepisów Kodeksu Cywilnego, które mówią o tym, że „gdy osoba niezdolna do czynności prawnych zawarła umowę należącą do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego, umowa taka staje się ważna z chwilą jej wykonania, chyba że pociąga za sobą rażące pokrzywdzenie osoby niezdolnej do czynności prawnych”.
Ministerstwo myśli
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło, że apel RPD ws. zakazu korzystania przez nieletnich z solariów wpłynął, jednak do tej pory nie zajęto stanowiska w tej sprawie. - Odpowiedź na pismo Rzecznika Praw Dziecka zostanie przygotowana bez zbędnej zwłoki i przekazana nie później jednak niż w terminie 30 dni – poinformował Krzysztof Bąk, Rzecznik Prasowy Ministra Zdrowia.
Rzecznik Praw Dziecka zaznacza, że w zależności od informacji, uzyskanych od ministra zdrowia, rozważy dalsze działania. Podkreśla też, że jego zdaniem, warto korzystać z doświadczeń innych krajów, gdzie wprowadzono ustawowe ograniczenia dostępu do korzystania z solariów dla osób poniżej 18. roku życia m.in. w Belgii, Wielkiej Brytanii, Francji, Finlandii, Niemczech, Holandii, na Islandii, w Norwegii, Szkocji, Walii, Kanadzie, na Litwie oraz wielu stanach USA.
Posłowie zbyt umiarkowani na bezmyślnych rodziców
Z kolei onkolodzy wraz z parlamentarzystami przygotowali projekt ustawy zakładający, że nieletni mogliby korzystać z solariów tylko za zgodą rodziców. Wymagano by od nich pisemnej zgody rodziców (lub innego prawnego opiekuna) przed każdą wizytą w solariumWedług Rzecznika Praw Dziecka nie jest to jednak w stanie pokonać bezmyślnych pomysłów niektórych rodziców np. w przypadku opalania dzieci pierwszokomunijnych.
Autorzy projektu podkreślają, że Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem od kilkunastu lat zwraca uwagę na związek opalania się w solarium ze wzrostem ryzyka zachorowania na złośliwe nowotwory skóry, w tym najgroźniejszego, czerniaka.
- Istnieje bowiem szereg naukowych dowodów na wpływ stosowania sztucznego promieniowania UV na potencjalną możliwość wystąpienia czerniaka złośliwego skóry. Negatywny wpływ uwidacznia się zwłaszcza u osób, które korzystały z solarium w młodym wieku (...). Badania wskazują, że zagrożenie wystąpienia nowotworu skóry wzrasta aż o 75 proc. w przypadku, gdy osoba poniżej 30. roku życia korzystała kilkukrotnie z solarium - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Przytoczono w nim także wyniki kontroli prowadzonej przez Inspekcję Handlową, opublikowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w 2010 r. Kontrola wykazała, że aż 83 proc. skontrolowanych łóżek opalających miało przekroczoną normę natężenia promieniowania UV. W skrajnych przypadkach - nawet sześciokrotnie.
Kara dla solarium nawet 100 tys. zł
Projekt przewiduje ponadto, że w solariach musiałyby znaleźć się oznaczenia informujące o zakazie korzystania z nich przez nieletnich, a także informacje o skutkach i ryzyku związanych z korzystaniem z solarium przez małoletnich.
Projekt został skierowany do zaopiniowania przez Ministerstwo Zdrowia oraz Głównego Inspektora Sanitarnego. Jeśli opinie będą pozytywne, trafi on do Sejmu jako projekt poselski.
5 tys. osób rocznie choruje na czerniaka
Ocenia się, że w naszym kraju na czerniaka może zapadać nawet ok. 5 tys. osób rocznie. Według Krajowego Rejestru Nowotworów w 2010 r. zachorowało prawie 1200 mężczyzn i 1350 kobiet. To prawie trzy razy więcej niż 30 lat temu.
Przy czym choruje dwa razy więcej młodych mężczyzn i kobiet (w wieku 20-44 lat) niż w latach 80. ubiegłego wieku.
Według onkologów, opalanie pod lampami ponad dwukrotnie zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka skóry i osób powyżej 35. roku życia., a u kobiet korzystających z solarium częściej niż raz w miesiącu ryzyko to rośnie o 55 proc.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), u dzieci i nastolatków korzystających z solarium ryzyko czerniaka w wieku 20 i 30 lat wzrasta o 75 proc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz