2015/03/16

"Papież idiota": Umorzono śledztwo w sprawie słów Ziemkiewicza o Franciszku

ziemkiewicz, papież franciszek Papież idiota": Umorzono ślztwo w sprawie słów Ziemkiewicza o Franciszk                      "Papież to idiota. Straszne" - napisał na Twitterze Rafał Ziemkiewicz o papieżu Franciszku. Sprawa trafiła do prokuratury, ale ta uznała, że przestępstwa nie było, bo prawicowy publicysta "nie działał z zamiarem bezpośrednim znieważenia papieżSłowa Ziemkiewicza z Twittera były reakcją na wypowiedź papieża Franciszka o tym, że katolicy nie muszą mieć dużo dzieci. - Wielu ludzi sądzi - wybaczcie ten zwrot - że katolicy muszą mnożyć się jak króliki. Należy raczej stosować się do zasady świadomego rodzicielstwamówił w styczniu papież po wizycie na Filipinach. Potem Ziemkiewicz przyznał, że jego określenie było nie do przyjęcia i przeprosił za nie.

Prok. Nowak wyjaśnił, że przestępstwo publicznego znieważenia głowy obcego państwa popełnić można tylko umyślnie w zamiarze bezpośrednim, tak więc sprawca musi chcieć znieważyć. Zniewaga jest wyrazem lekceważenia lub pogardy wobec konkretnej osoby lub organu, jest to zachowanie uwłaczające godności, polegające na obrażeniu, ubliżeniu - dodał.
Przesłuchany jako świadek Ziemkiewicz zeznał, iż jego intencją nie było znieważenie papieża, ale wyrażenie sprzeciwu wobec jego poglądów jako przywódcy religijnego. Dodał, że jako zwolennik tradycjonalistów w Kościele katolickim, stoi w opozycji do nauczania papieża. Jego celem było zwrócenie uwagi, iż nauczanie papieża w kwestiach obyczajowości zagraża tradycji katolickiej i spoistości Kościoła.                                                                      Ziemkiewicz zeznał, iż jego intencją nie było znieważenie papieża, ale wyrażenie sprzeciwu wobec jego poglądów jako przywódcy religijnego.                                                                                                                                                                           
                                                                                                                                                 Nasz  wymiar  sprawiedliwości  przechodzi  samych  siebie  .  Zienkiewicz  wyrżnie  powiedział  ,  że  papież  to  idiota  a  dalej szkoda .  I  co  powiedział  to  tak  sobie  żeby  śmiesznie  było  ???  .  Klechom  się  to  bardzo  spodobało  bo  nie  spodobało   im  się  to  co  powiedział  papież .  Bo  według  księży  trzeba  się  pieprzyć  i  trzepać  dzieci  nawet  i  dwadzieścioro  . Nie  liczy  się  jakość  lecz  ilość  . A  im  człowiek  głupszy  tym  prędzej  można  go  przeciagnąc  na  swoja  stronę  .  Bo  wiara  w  Boga  nie  idzie  w  parze  z  katabasami  , a  Bóg  jest  wszędzie  i   bez  chodzenia  do  kościoła  też  można  być  katolikiem  .  Może  gdyby  wśród  księży  było  mniej  zakłamania  a  oni  sami  by  przestrzegli  kazania  boskie .  Ale  jest  jak  jest  i  musimy  z  tym  żyć  .  A  Zienkiewicz  świadomie  i  z  premedytacją  obraził  papieża  a  jak  się  zorientował  że  przegiął  -  było  już  za  późno  .  No  a  potem  mówił  co  mu  kazał  jego  adwokat  któremu  słono  zapłacił  za  niemyślenie  w  swoim  zacietrzewieniu  .                 On  powinien  nie  gadać  tylko  dzieci  trzepać  bo  czas  ucieka  .!!!!!!!!!!!!!!!!!!                                                                                                    gb

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz