2015/03/12

Polsce grozi epidemia grypy?



12-03-2015 , 
»176862795
Czy Polsce grozi epidemia grypy?  źródło: Thinkstock
Tylko w pierwszym tygodniu marca grypą zaraziło się w kraju 178 888 tys. osób. To prawie dwa razy więcej niż w zeszłym roku. To już epidemia?
W tym roku według danych Zakładu Epidemiologii Państwowego Zakładu Higieny tylko w pierwszym tygodniu marca w Polsce zarejestrowano 178 888 przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę. To niemal dwa razy więcej niż w zeszłym roku w tym samym okresie. Skąd ten wzrost? - Odpowiada za to zarówno aura jak i nasz zachowanie. Grypa najłatwiej rozprzestrzenia gdy na termometrze jest od 0 do 5 stopni Celsjusza, a my wciąż siedzimy w zamkniętych, słabo wietrzonych pomieszczeniach. W tym roku szczyt zachorowań przesunął się ze stycznia na marzec, co wynika najprawdopodobniej z niskiej wilgotności powietrza i krążenia w nim wirusa - mówi dr Paweł Grzesiowski, Prezes Instytutu Profilaktyki Zakażeń.
Z grypą trudno jest walczyć, bo należy do chorób, którymi można zarazić się błyskawicznie. Zarazki rozprzestrzeniają się na tyle szybko, że choroby można zarazić się dotykając zainfekowanych poręczy w autobusie, klamek czy produktów w sklepach.
Czy przy tak dużej liczbie zachorowań możemy mówić już o epidemii? O tym, czy intensywność zarażeń nasila się do stopnia epidemii, decyduje Ministerstwo Zdrowia, a resort nie wydał jeszcze stosownego oświadczenia. Zdaniem dr Grzesiowskiego określenie tego stanu rzeczy jako epidemiczne może wywołać niepotrzebną panikę, ale tak wysoki wskaźnik zachorowań rzeczywiście budzi niepokój i powinien przede wszystkim uczulić lekarzy na późny atak grypy, by możną ją skutecznie leczyć.
REKLAMA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz