2015/03/15

Prof. Bogdan Chazan: Moje zwolnienie miało charakter polityczny



Profesor Bogdan Chazan będąc gościem w RMF FM, stwierdził, że jego zwolnienie z pracy miało wyraźnie polityczny charakter. Dodał, że przez decyzję prezydent Warszawy, młodzi lekarze i pielęgniarki nie chcą wykonywać swoich zawodów z obawy przed utratą pracy. Jednocześnie zwolniony lekarz obwinił Hannę Gronkiewicz-Waltz za sprzyjanie biznesowi aborcyjnemu.

Gość Krzysztofa Ziemca powiedział także, że urzędująca prezydent Warszawy uległa środowiskom lewicowym. - Myślę, że to zwolnienie było decyzją w odpowiedzi na zamówienie polityczne. Prezydent Warszawy została oskarżona przez środowiska lewicowe o to, że działa w moim przypadku zbyt miękko i postawiono ją przed ultimatum, że albo zwolni mnie z pracy, albo będzie miała postawione zarzuty prokuratorskie - powiedział lekarz. Dodał, że decyzja o jego zwolnieniu spowodowała kryzys wśród młodych ludzi, którzy chcieliby studiować położnictwo i ginekologię. - Decyzja Gronkiewicz-Waltz powoduje, że młodzi lekarze zastanawiają się czy wybrać położnictwo i ginekologię, bo widzą, że można zwolnić z dnia na dzień znanego profesora za zarzuty, które nie mają istotnej wartości - powiedział Bogdan Chazan.

Profesor Bogdan Chazan został zwolniony z pracy 21 lipca, po tym jak odmówił pacjentce wykonania aborcji powołując się na klauzulę sumienia. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa - Mokotów cały czas toczy się postępowanie przeciwko profesorowi Bogdanowi Chazanowi. Jak podaje "Gazeta Wyborcza" opinia biegłych, która wpłynęła już do prokuratury nie daje podstaw do postawienia zarzutów zwolnionemu lekarzowi. Pod koniec marca ma w tej sprawie zeznawać Bogdan Chazan.
Może  dla  Chazana  nie  ma  wartości  że  przez  jego  ośli  upór  kobieta  musiała  urodzić  dziecko  nie  przystosowane  do życia  poza  łonem  matki  .  Może  dla  niego  to  nie  warty  wzmianki  epizod  ale  prof.  nie  może  być  aż  tak  głupi  żeby  wygadywać  podobne  bzdury  .  Nie  wykonał  swoich  obowiazków  ,  ponieważ  w  tym  przypadku  aborcja  była  wskazaniem  i  nic  tu  nie  znaczy  JEGO  klauzula  sumienia  bo  tu  sie  liczy  dobro  pacjentki  które  zostało  wystawione  na  szwank  .  W  przypadku  gdy  czuł  ze  tego  nie  zrobi  powinien  wskazać  innego  lekarza  a  nie  przeciągać  do  momentu  w  którym  aborcja  jest  już  niemożliwa  .  Ja  nie  bronię  Gronkiewicz  Walc  ale  w  tym  wypadku  postąpiła  słusznie  .!!!!!!!!!!!!!                                                                                                                                                                                gb                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                  Oryginalna Przysięga Hipokratesa


     Przysięgam na Apollina, lekarza, na Asklepiosa, Hygieę i Pahaceę, oraz na wszystkich bogów i boginie, biorąc ich za świadków, że wedle mej możności i zdolności będę dochowywał tej przysięgi i tego zobowiązania.     Mistrza mego w tej sztuce będę szanował na równi z rodzicami, będę się dzielił z nim swem mieniem i na żądanie zaspokajał jego potrzeby; synów jego będę uważał za swych braci i będę uczył ich swej sztuki, gdyby zapragnęli się w niej kształcić, bez wynagrodzenia i żadnego zobowiązania z ich strony; prawideł, wykładów i całej pozostałej nauki będę udzielał swym synom, synom swego mistrza oraz uczniom, wpisanym i związanym prawem lekarskim, poza tym nikomu innemu.
     Będę stosował zabiegi lecznicze wedle mych możności i zdolności ku pożytkowi chorych, broniąc ich od uszczerbku i krzywdy.
     Nikomu, nawet na żądanie, nie podam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka na poronienie. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją.
     Do jakiegokolwiek wejdę domu, wejdę doń dla pożytku chorych, wolny od wszelkiej chęci krzywdzenia i szkodzenia, jako też wolny od pożądań zmysłowych, tak względem niewiast jak mężczyzn, względem wolnych i niewolników.
     Cokolwiek bym podczas leczenia czy poza nim w życiu ludzkim ujrzał czy usłyszał, czego nie należy rozgłaszać, będę mi Iczał, zachowując to w tajemnicy.
     Jeżeli dochowam tej przysięgi i nie złamię jej, obym osiągnął pomyślność w życiu i pełnieniu swej sztuki, ciesząc się uznaniem ludzi po wszystkie czasy; w razie jej przekroczenia i złamania niech mię los przeciwny dotknie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz