2015/03/10

Rozpusta w polskich sanatoriach , co noc z inną ?????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Badania przeprowadzone przez OBOP w 31 polskich uzdrowiskach nie pozostawiają złudzeń. Aż 15 proc. mężczyzn traktuje pobyt w sanatorium jako idealną okazję do zawarcia bliższej relacji z nową kobietą. Do flirtu przyznaje się aż 60 proc. badanych! Na dodatek dla 10 proc. bez znaczenia jest stan cywilny partnerki. Czy tak naprawdę wygląda wypoczynek w polskich sanatoriach?
Wyjazdy do sanatoriów obrosły już mitem. Mężczyźni boją się o swoje atrakcyjne żony, które decydują się na urlop zdrowotny. Natomiast starsi panowie nie mogą się doczekać corocznego polowania na nowe kuracjuszki. Badania przeprowadzone przez profesora Zbigniewa Izdebskiego pokazują, że 75 proc. pacjentów twierdzi, że nie wdało się w żadne relacje o podłożu seksualnym. Co z pozostałymi?
SKOKI W BOK
Skoki w bok, jak donoszą badania profesora Izdebskiego, są domenom wykształconych osób, raczej wdowców niż ludzi wolnych. Jak mówią pacjenci uzdrowisk na forach internetowych, łączenie się w mniejsze grupy, a potem w pary jest normą: – Byłam w sanatorium raz. Na turnusie było około 180 osób. Można było zobaczyć wszystko :) Widziałam kobiety i mężczyzn, którzy codziennie, albo co drugi dzień zmieniali partnerów. Jedną panią nawet wysłano do domu z powodu niemoralnego prowadzenia się. Widziałam pary wierne sobie cały turnus – tylko jak przyjeżdżał mąż albo żona z dziećmi, to się „nie znali” – donosi jedna z internautek.
PUŚCIĆ ŻONĘ?
Internauta o pseudonimie Jerzy Waszyngton donosi: - Moja jak była w sanatorium też się puszczała. Latali za nią z wywieszonymi jęzorami. Szczupłe dwadzieścia dziewięć latek, wiec mogła przebierać. Podobno panowie orali ile mogli, tak mi powiedziała po powrocie. Inny forumowicz chwali się: – Trochę piwa, fajna atmosfera. Na turnusie była A (nie przytoczę całego imienia). Nauczycielka z Łodzi. Bardzo ładna, jak się okazało, najpiękniejsza na turnusie. Po czterdziestce ale bardzo utrzymana, wręcz śliczna. Zacząłem z nią tańczyć. Potem odprowadziłem ją do pokoju. Dotknąłem tu i tam. Na drugi dzień umówiliśmy się na spacer o 7.00. Po spacerze zaprosiłem ją do siebie. I zaczęło się. R***łem ją na wszystkie sposoby. Po południu znów spacer. Szybki seks gdzieś w lesie. R***łem ją też w jej pokoju. Nawet nie zamknęliśmy drzwi na korytarz. To były 2 dni ostrego seksu. Mój pobyt kończył się w raz z jej turnusem. Przyjechał po nią mąż. Prosiła tylko, abym nie kręcił się w pobliżu bo będzie jej niezręcznie. Co mają myśleć panowie, kiedy przeczytają takie przechwałki? Oczywiście są przerażeni i nie chcą, aby ich partnerki wyjeżdżały do sanatoriów.
JAK W DOMU PUBLICZNYM
Wszyscy stali bywalcy są zgodni. Podczas turnusów w uzdrowiskach roi się od romansów – tych trwałych i tych jednonocnych. Gerwazy nie owija w bawełnę: – Akcja jak w burdelu! Jedyna różnica że w burdelu dają ciała za pieniądze a w sanatorium aż tak wymagające już nie są! Zgadzają się z tym kolejni kuracjusze: – Sanatorium to jeden wielki burdel. Ta pani z tym panem, i odwrotnie. Było też małżeństwo, które zapraszało mężczyzn do trójkąta.
LEKARZE NIE SĄ LEPSI
Jedna z pacjentek doświadczyła zupełnie innej sytuacji. Zainteresowanie wzbudziła nie tylko wśród innych kuracjuszy. Zamęt wywołała w pokoju lekarskim! Atrakcyjna dziewczyna dostawała gratis różne zabiegi, które niemal wpędziły ją do grobu: – Zafundował mi 10 minut borowiny ekstra. I mało mnie nie wykończył tą sympatią, bo okazało się, że to dla mnie za dużo i zaczęłam odjeżdżać pod prysznicem. Na dodatek lekarz prowadzący zaprosił ją do swojego gabinetu: – Byłam między jednym zabiegiem a drugim, więc z kartą zabiegową i w szlafroku poleciałam, jak sądziłam, na kontrolę. Pukam, otwieram drzwi gabinetu, a tam sino od dymu i biało od kitli. To nie była kontrola, tylko jego urodziny! Pan doktor powitał mnie gromkim: „Ooo, moja ulubiona pacjentka! Pani Kasieńko, lufeczkę! Wódeczka, koniaczek, a może whisky?”.
CO NA TO PRACOWNICY?
Jak zauważa pracownica jednego z polskich sanatoriów, przede wszystkim chodzi o zadowolenie pacjentów. Pokojowa, która przez lata pracowała w uzdrowisku uważa, że wszystko jest dla ludzi. Przyznaje też, że przez lata pracy była świadkiem wielu romansów i zabawnych schadzek: – Pracowałam w sanatorium jako pokojowa. Rzeczywiście dzieją się różne dziwne, zabawne historie, nieraz bulwersujące obyczajowo. To pokazuje, jakimi jesteśmy ludźmi. Dla wielu osób to nie tylko leczenie schorzeń... ale przede wszystkim odskok od dnia codziennego, co jest, jak się okazuje, cudowną terapią. Wiele osób zachowuje się jak przysłowiowe zerwane pieski z łańcucha, szaleją, zapominają jakby o swoim wieku. Nowe, nieznane środowisko pozwala wielu osobom na szaleństwa, których w życiu nie zrobiliby tam, skąd przyjechali, gdzie żyją na co dzień. Nikt nie wnika z kierownictwa, administracji czy obsługi w relacje kuracjuszy. Grunt, by czuli się zadowoleni z pobytu, bo o to chodzi przede wszystkim.                                                                                                                                                                                                                                                  
   To  co  jest  w  tym  artykule  to  święta  prawda  .  Miałam  w  swoim  życiu  taki  epizod  że  przez  jeden  sezon  pracowałam  w  sanatorium  .  Praca  jest  świetna  ,  sam  odpoczynek  .  Ale  przyznać  muszę  że  osoby  dorosłe  zachowują  się  gorzej  jak  dzieci  .  Niby  w  sanatorium  ma  panować  porządek  ,  o  22  należy  iść  spać  ale  w  praktyce  to  wygląda  zupełnie  inaczej  .  Nawiązują  się  przyjaźnie  ,  takie  przyjaźnie  inaczej  .  Kuracjusze  lubią  sobie  chodzić  na  balety  a  takie  trwają  do  3,  4  nad  ranem  i  nikt  nie  wyjdzie  z  zabawy w  połowie  wieczoru  .  To  są  osoby  dorosłe  i  trudno  się  z  nimi  kłócić  czy  szarpać  .  Miałam  nawet  taki  przypadek  że  pani  schowała  pana  w  zimie  na  balkon  w  slipkach  .  Różne  rzeczy  się  tam  wyprawiają  ale  reguła  to  nie  jest  ZDAŻAJĄ  SIĘ  TAKIE  OSOBY  KTÓRE  NA  PRAWDĘ  PRZYJECHAŁY  ODPOCZĄĆ  ALE  TO  JEDNOSTKI  !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!                                                                                                                                                                                                 GB

209 komentarzy:

  1. Taka jest prawda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie wystarczy super koleżanka w pokoju i dwóch panów też z jednego pokoju i mam wszystko kiedy zechcę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Znajomy z sanatorium zaproponował mi wypad na wycieczkę w sobotę.Wiedziałam co będzie oczekiwał ode mnie w zamian,ale ja też wiedziałam że tylko w łóżku mogę mu wynagrodzić.Byłam zadowolona bo zwiedziłam,a jeszcze mnie dobrze wypiescił i zaspokoił w łóżku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem mężatką i wiem,że każde całowanie w usta z obcym to jest ochydną zdradą męża.Wiem,ale on taki przystojny,tak pięknie całuje,w tancu czuję jego męskość na swoim brzuchu,a całując się z nim na łóżku w usta nawet nie czuję kiedy wsadził mi dwa palce i zaczyna masturbować moją kotkę.To jest codzienność.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój sanatoryjny często proponował mi spacer do lasu i zawsze miał tą jedną myśl żeby mnie dmuchnąć,a ja jak szmata wiedziałam po co idę z nim i że będzie mnie dmuchał od tyłu godziłam się,ale widziałam że każda na spacerku w lesie jest dupczona.Nawet zmiana klimatu mi odpowiadała i nie ważne czy był to lipiec czy styczeń.Mój tak jak i ja też miał dwójkę dzieci.Ja 37l.on 41l.

    OdpowiedzUsuń
  6. Każda kuracjuszka która chce mieć w ręce i cipce fiuta i zmienić kochanka nie ma żadnego problemu.Idę na dancing ubrana w leginsy takie obcisłe elastiki żeby cipka wyglądała jakby była na wierzchu z wyrażnie zaznaczoną waginą,albo miniówka która podczas siedzenia odsłania pasek na cipce czyli stringi.Chętnych mogę wybierać.Najwięcej ogierów czekających na łatwą kuracjuszkę czeka pod toaletami,wystarczy jeden uśmiech do takiego i już ci nie odpusci jak cię nie przedmucha.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój jeden turnus w Polanczyku 5L.temu.Dancing w Plonie i zdrada męza pod toaletą,chociaż bez sexu ale jak pięknie całował moją szyję i ucho stojąc za mną a rękami piescił cycusie z jednoczesnym masowaniem moich posladków stojącym kutaskiem.Drugi dancing w Dedalu,ale ten już był z penetracją cipki fiutem,bo tutaj są idealne warunki,las,woda,ławeczki,amfiteatr tak że można sobie wybierać miejsce dla zaspokojenia piczuni.Zaliczam to jako relax,a nie zdrada.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mąż nie był nigdy w sanatorium natomiast ja 3 razy i gdy mąż czyta komentarze sanatoryjne to ja zawsze mówię mu że to nie są żony tylko kurwy niedojebane.A mówię tak dlatego żeby siebie wybielić że niby ja taką nie byłam.Zawsze mu powtarzam że nigdy go nie zdradziłam i nigdy mu takiego swinstwa nie zrobię.Ciekawa jestem co by pomyślał o mnie jakby zobaczył mojego jebaka jak trzyma moją dłoń i ciągnie do lasu jak sukę żebym mu dała zadupczyć no bo tylko po to tam chodziłam,albo mojego sponsora jak jadę z nim na całodzienną wycieczkę a pózniej w pokoju trzepie moją cipę,a ja udaję zadowoloną i czekam na nastęny wyjazd.Albo jakiś przystojny ogier zaprasza mnie do swojego ośrodka na dancing,a ja chociaż wiem że zaprasza mnie na jebanie,ubieram miniówkę i udając niewinną idę do niego i on również ładuje kutasa we mnie i zawsze chce powtórzyć.Ciekawe czy byłam wierną żoną czy szmatą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Najważniesze to mieć kochanków z jednego pokoju,dlatego że picie alkoholu jest o każdej porze,a to się łączy z całowaniem i pieszczeniem cycusiów i piczuni,następnie koleżanka idzie do jego pokoju,a mój zostaje ze mną.Rano wracają do swoich pokoi,mówiąc że koniec z jebaniem bo mi cipę rozszarpie,ale po południu już się zapomina i tak prawie codziennie.Moje zabiegi to był tylko basen tak że cipkę miałam zawsze swieżutką i gotową do użycia w każdej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  10. Qj,wódka jest dobrana początku picia,a najgorszy finał jak się nic nie pamięta.Ja po jednej takiej balandze rano jak zobaczyłam ze całe krocze i brzuch mam zlane spermą to mi się wszystkiego odechciało.Natychmiast zadzwoniłam do męża żeby przyjeżdzał bo zle ze mną,a tak naprawdę obawiałam się że mnie zapłodnił mój jebak i chciałam żeby ze dwa razy mąż mnie dmuchnął na gołego tak na wszelki wypadek miałabym alibi że to z mężem jestem w ciąży.Tym razem udało się bo mąż był wyposzczony i odstawiony od cipki dmuchał mnie ile tylko mógł bo mówił że już go ręka boli od walenia konia.Mąż wyjechał a kochanek dopiero wtedy rąbał mnie ile zechciał bo ja zawsze byłam chętna.

    OdpowiedzUsuń
  11. Drogie kuracjuszki mam pytanie,za którymi tęsknią mężatki na turnusie-otóż jaki lepszy gruby czy długi.Ja na pierwszym turnusie miałam stałego ale on był byle jaki i fiuta miał tez marnego,ale zawsze coś tam mi w cipce poszperał.Trzeci turnus to był boski bo miałam dwóch jebaków.Z jednym uwielbiałam się bawić jego kutasem bo miał taki długi,źe jak miałam go w buzi to jeszcze tyle wystawał,że mogłam mu konia walić,ale z drugim każde dupczenie miałam z orgazmem bo miał tylko 10 cm długi ale takiego grubego to widziałam tylko na fimach porno.Nigdy wczesniej nie miałam tak wypełnionej cipuchy kutasem i to było niewyobrażalne ruchanie.Kazałam mu przychodzić do mnie żeby mnie rżnął kiedy tylko mu kutas stanie.On zawsze spuszczał sie do srodka bo ja w tym samym czasie tak samo miałam wytrysk spermy.Teraz zawsze ja i moja pizdeczka marzymy o takim grubym i takim orgazmie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeżdżę do sanatorium od 13 lat, do tamtej pory byłam wierna mężowi, w pierwszym sanatorium w Kołobrzegu mieszkałam w pokoju z fajną koleżanką, już na pierwszym wieczorku zapoznawczym poznałyśmy dwóch fajnych panów. Po imprezie koleżanka powiedziała że idzie spać do kolegi a do mnie przyjdzie drugi z panów, sprzeciwiłam się stanowczo ale po pół godzinie tłumaczenia przekonała mnie że warto spróbować z innym panem, no i stało się, bardzo się wstydziłam bo był moim pierwszym obcym facetem, ale był bardzo cierpliwy i delikatny, powiem szczerze, przestraszył mnie swoim wielkim kutasem, mój mąż ma chyba tylko z połowę jego, ale on bardzo delikatnie mi go włożył, dopiero poczułam co to jest duży rozmiar, rżnął mnie kilka razy w nocy, pierwszy raz jęczałam z rozkoszy a rano obudził mnie bardzo czule, rozłożył mi nogi i lizał moją cipę, wiercił w niej językiem, myślałam że oszaleję, mąż nigdy tak ze mną nie robił i nie robi, potem wyruchał mnie tym swoim wielkim kutasem, do końca turnusu świetnie się bawiliśmy razem, a za namową koleżanki zaliczyłam jeszcze 2 miłych Panów, od tej pory regularnie jeżdżę do sanatorium i tam używam seksu z różnymi facetami, do tej pory zaliczyłam kilkanaście różnych kutasów, przeżyłam dużo pięknych chwil, zdobyłam mnóstwo doświadczeń seksualnych a ile jeszcze prze de mną , żeby mąż to wiedział to chyba by umarł. Pozdrawiam wszystkie kuracjuszki.

      Usuń
  12. Strasznie zazdroszczę tym kobietom,które mają mężów z grubymi fiutami,chociaż koleżanka woli i chwali sobie facetów z długimi pałami,bo twierdzi że nie ma nic lepszego jak on leży na plecach,a ona siedzi na nim nadziana na kutasa i sama sobie reguluje tempo i głębokość,a przed samym wytryskiem ładuje całego kutasa po same jajka aż czuje pod żołądkiem.Co wy na to,jakie lubicie poztcje.

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja nie jestem wybredna,ale musi mu tak długo stać kutas,dopóki ja nie będę zaspokojona i oczywiscie ważna jest technika jak manewruje kutasem w srodku cipeczki.Zresztą w sanatorium trudno o wybór,ważne żeby cokolwiek zapewnić piczuni,żeby nie cierpiała.Która była to wie,chyba że kłamie że nie miała jakiegoś fagasa i ją nie rżnął to mówi nie pamiętam już zapomniałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak by mąż zobaczył jak jakiś obcy pod toaletą całuje mnie w policzek,w tancu w szyję czy ucho,trzyma za pośladek czy ładuje kutasa w mój pępek to zawsze bym się broniła że on tak to robił ale delikatnie i ledwo mnie dotknął.Ja jakbym w takiej sytuacji zobaczyła męża to nazwała bym go ochydnym kurwiarzem i jebakiem,no bo jak można takie rzeczy robić z kimś obcym.Wydawało mi się że jak mąż nie widzi to mogę mu pozwolić na taką grę wstępną bo wiadomo że jak godziłam się na takie pieszczoty to godziłam się że może mnie przedupczyć i on o tym wiedział.Takie rzeczy ja i każda kobieta konczy z kutasem w cipie.

      Usuń
  14. Jakim dobrem jest telefon komórkowy to doceniam dopiero teraz,bo na pierwszym turnusie był tylko stacjonarny i same problemy.Moja cipka już wykąpana,majtki swieżutkie pachnące na tyłku i gotowa do wyjscia na dancing,a tu telefon od męża.Zawsze dzwonił o 20-stej jak dzieci wykąpał i zjadły kolację a mnie mnie o tej porze nigdy nie było w pokoju.Raz nie poszłam na dancing tylko z kochankiem czekalam aż zadzwoni.Zadzwonił trzymalam telefon przy uchu,a kochanek całował i piescił moje cycki,a dwa paluszki w cipce.Ustaliłam z mężem żeby dzwonił o 18.30 bo pózniej idę do koleżanek na pogaduchy i to było to na co czekałam,bo mogłam się z nim zabawiać na dancingu czy u niego w pokoju ile chciałam.Ja nie dzwoniłam do męża bo od rana do wieczora siedział przy mnie mój jebak,bo bał się żebym z innym nie poszła ,a ja i tak znalazłam czas zeby zaliczyć innego kutasa.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznam wam się szczerze,że to oczekiwanie na telefon od męża było bardziej podniecające jak niekiedy sex w toalecie.Zawsze był przy mnie mój jebaczek i zdarzało się jak koleżanka poszła do swojego posuwacza to ja jak rozmawiałam z mężem przez telefon to mój posuwał mnie od tyłu tak że plecy miałam całe zlane spermą.Nawet lubiałam czekać na telefon bo wiedziałam że będę dupczona,a jak rozmawiałam z mężem to byłam tak podniecona że mógł by i koń mnie przedupczyć.

    OdpowiedzUsuń
  16. Byłabym w porządku wobec męża gdybym od pierwszego dnia poznała koleżanki,a nie faceta który przez 3 tyg.używał mojej cipy kiedy zechciał.Oczywiscie jak wróciłam to nic nie pamiętałam i wszystko zapomniałam.Całowałam się z nim codziennie i zawsze zawsze łapa jego była w moich majtkach bo wiedział że wtedy jestem najbardziej podniecona i po tym może wejść z kutasem w moją piczuchę.Było to tak cudne że zapominałam o mężu i zdradzie.Byłam z nim tak zżyta jak z mężem do tego stopnia,że jak mąż przyjechał do mnie to zaprosiłam i kochanka żeby się poznali udając że sam przyszedł do mnie tylko pogadać.Miałam problem przy którym mam usiąść i do kogo się uśmiechac,ale wódka rozwiązała problem,bo raz siadłam przy mężu a dwa razy przy kochanku.Taką byłam szmatą.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przecież to jest normalną rzeczą.Jaki byłby sens całować się z kochankiem,podniecić się i nie pozwolić wilgotnej cipce żeby ją zaspokoić.A może była taka na turnusie że mógł ją pieścić a nie dała mu zadupczyć,bo ja o takiej nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Często słyszę jak mężatki które były w sanatorium,proponują innym że jak chcą byc dobrze wyjebane to niech jadą do sanatorium.Ciekawi mnie skąd one to wiedzą.Spróbuj zapytać się 1000 kobiet czy były dupczone to okaże się że żadna,a wszystkie badania pokazują że ponad połowa mężatek była dmuchana.Każda wiedziała o każdej z kim się dupczy,ale każda udawała niewinną że to tylko przyjażn.Najwięcej o tych kurewskich parach wiedziały recepcjonistki a sprzątaczki nawet widziały na własne oczy jak się jebią w pokojach do tego stopnia,że niektóre pary pijane nie przerywały nawet podczas sprzątania.Ciekawa jestem czy która opowiadała to mężowi.

    OdpowiedzUsuń
  19. Opiszę w skrócie jak wygląda miejscowy jebak na dancingu sanatoryjnym z mojego doswiadczenia.Jest to facet bardzo przystojny,zadbany,modnie ubrany z leciutkim zapachem perfumy.Świetnie tanczy,delikatnie stara się ocierać o moje cycki,ale wyróznia go to że buzia mu się nie zamyka tak prawi mi komplementy bezustannie patrząc w moje oczy i ciągle się uśmiecha.Wie że mam męża,a on proponuje mi żebym zostawiła męża bo on mi wszystko zapewni.Nie przeszkadza mu że się nie godzę zaczyna atak z całowaniem,najpierw delikatnie w szyję,pózniej coraz mocniej i dłużej szyja i ucho po czym mówi mi wprost że chciałby żebym wyszła z nim na zewnątrz bo jest tak podniecony że mało mu z rozporka nie wyskoczy.Nie wyszłam,ale umówił się ze mną na nastepny dancing.Przyszłam do niego w sukience,on zamówił drinka i dalej twierdził że jeszcze z taką ładną,szczupła nigdy się nie bawił.Wypiliśmy pół drinka i wtedy zaproponował mi wyjscie na zewnątrz.Wiedziałam po co i na co się z nim umówiłam więc wyszłam,a że lasek był obok jebał mnie ile zechciał nawet jak już mu kutas nie stał nie chciał wyciągnąc,a po wyciągnięciu musiałam mu jeszcze walić konia ręką,az mu znowu stanął żeby drugi raz mnie przedupczyć.Męża zapewniam że przenigdy nie umawiałam się na randki z nikim,a o kawalerach nawet bym nie pomyślała.

    OdpowiedzUsuń
  20. Napiszę krótko,ale szczerą prawdę.Jesteś z nim w pokoju sam na sam bo koleżanka specjalnie wychodzi na spacer to co byś ty zrobiła.On siada na łóżku obok ciebie i zaczynacie się całować i przytulać.Tylko idiota by uwierzył że nie dałaś mu dupy,pomimo twoich zapewnień że tylko dotykał twoje uda.To tak jakbyś weszła do wody i nie byłabyś mokra.Dlatego takie ważne jest mieć stałego jebaka,ja z koleżanką i oni z jednego pokoju wtedy mamy zapewnione o każdej porze bez ograniczenia dokarmianie naszych cipek spermą.

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak,tak ja miałam w pracy do dyspozycji dwa pomieszczenia w których odwiedzał mnie pracownik pod byle jakim pretekstem,a niekiedy sama go zapraszałam zeby mi coś naprawił i nigdy nie konczył za dziękuję tylko całus w usta z języczkiem a dość często oparta o stół i od tyłu mnie dmuchał.W piątek mąż wyjechał na szkolenie 3 dniowe,więc z korzystając z okazji zaprosiłam go na sobotę do siebie w bloku.Miałam pecha bo ciekawska sąsiadka widziała jak wchodził i po godzinie też przyszła na kawę.My już wypiłysmy kawę i zaczynałyśmy grę wstępną,ona domyśliła się po co go zaprosiłam przeprosiła i wyszła.Było by wszystko dobrze,żeby ona przy mężu nie pochwaliła go jakiego mam przystojnego pomocnika w pracy i że tak chętnie mi pomaga o co do poproszę.Powiedzcie mi jakie można mieć wytłumaczenie po co go zaprosiłam pod nieobecność męża.,Sąsiadka poszła do siebie a ja z nim do łóżka,no bo przecież po to go zaprosiłam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziewczyno takich wiernych mężatek jak ty które zapraszają kolegów z pracy niby na kawę pod nieobecność mężów jest tysiące.Wiadomo że żadna nawet słowem o tym nie wspomni mężowi,no chyba że ktoś zauważył albo naszedł cię jak w pokoju konsumujesz tą niby kawę i tulisz się do niego.Wiem jak pózniej trudno wytłumaczyć się z tego po co go zaprosiłaś,jak rąbał cię codziennie w pracy,czyżby jeden dzień nie mogłaś wytrzymać bez jego kutasa.Piszę to moja zona też miała taką przyjemność zaprosić swojego jebaka z pracy pod moją nieobecność też niby na kawę.Stwierdziłem że nie tylko całowanie w usta,ale i zaproszenie na kawę to jest wstęp do penetracji cipy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak masz współlokatorkę w twoim wieku i też lubi z facetami się zabawiac to więcej nic nie potrzebujesz.Ja jestem pieszczona przy niej,a ona przy mnie bez żadnego skrępowania,a jak któraś z nas widzi że już jesteśmy podniecone to jedna wychodzi z pokoju,a druga rżnie się aż iskry lecą z cipki.Niech nawet żadna nie stara się tłumaczyc że było inaczej.Przu koleżance brał mnie niby na kolana,ale tak że siedziałam na jego fiucie a on całując moją szyję i uszy tak piescił i sciskał moje cycki rękami pod bluzką że miałam rozpalone do czerwoności,a wcale nam nie przeszkadzało że koleżanka siedzi naprzeciwko na łóżku i się przygląda.Jak ona patrzyła na nas to mnie to jeszcze bardziej podniecało.Po takiej zabawie zawsze wychodziła bo wiedziała ze już jestem gotowa na finał w łóżku.

    OdpowiedzUsuń
  24. Wcale to nie jest ciekawostka.To jest normalność.Dość dokładnie opisałas,a jeśli któraś miała stałego i mówi że tego nie doświadczyła to kłamie.Mężowi można takie bzdury opowiadać,jeżeli nie był nigdy w sanatorium.

    OdpowiedzUsuń
  25. Odkryłam prawdę o koleżance z pokoju jak to twierdziła że kocha męża i nigdy go nie zdradzi,a to dlatego że nie miałam z nią najlepszych relacji.Ona miała swojego i ja swojego jebaka i oni też za sobą nie przepadali.Wróciłam wczesniej od swojego kochanka i zastałam ją na łóżku w takim namiętnym pocałunku,że nawet mnie nie zauważyła bo chyba była gotowa już na dupczenie.Tłumaczenie mnie strasznie rozsmieszyło jak pieprzyła mi że całowała się,ale nie namiętnie bo nie z języczkiem.Pewnie mężowi też tak opowiada.Tak to jest z tymi co się całują bez języczka bo wszyscy oprócz jej i męża wiedzą że daje dupy tylko nie oni.Po tym jak ją nakryłam na tym całowanie bez języczka większość czasu spędzała u niego w pokoju bo tam mogła się dupczyć do oporu.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie marzyłam o wyjezdzie do sanatorium i nigdy o mężatkach do 70l. nie mówiłam inaczej jak kurwy i szmaty do czasu jak samo nie znalazłam się w szpitalu.Za dowód wdzięcznosci jaki wręczyłam lekarzowi zaproponował mi własnie leczenie sanatoryjne,chociaż nie wiedziałam co mam leczyć.Jeszcze nie rozpakowałam walizki,a już zmieniłam zdanie,że to nie kurwy tylko panie szukające pocieszenia i miłosci w ramionach faceta.Już tedo samego wieczoru byłam u niego na kawie bo tak się tu nazywa dupczenie i tak trwało to cały turnus.Były też jednodniowe miłosci z wykorzystaniem narządów płciowych z innymi,ale stały jebak był jeden.Och gdyby tak mąż to zobaczył gdzie ja z nim spaceruję i te pocałunki z macaniem cipki to na pewno nie miałabym co szukać w domu.Zawsze mu powtarzam że nigdy go nie zdradziłam i jak zrobię mu super lodzika o wszystkim zapomina i tak leci a ja czekam na drugi turnus,oby był taki sam,a może będzie jeszcze lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ludziska dlaczego piszecie ze tylko w sanatorium jest takie jebanie przeciez wiecie że zdradza mąż czy żona gdy tylko ma okazje i warunki.Pracowłam w szpitalu jako sprzątaczka i tam widziałam rzeczy o jakich nawet nie myślałam.Pielęgniarki,salowe,sprzątaczki i każda która ma cipę była rżnięta.Każdy wiedział kto z kim się dupczy,oprócz żony i męża.Ja też często wracałam z pracy tak zmęczona że nie miałam ochoty na sex z mężem bo z cipy kapała jeszcze sperma.Doszłam do wniosku że każda może być wydupczona i nie ma znaczenia pora ani miejsce byle tylko był kutas.

    OdpowiedzUsuń
  28. Wiem,że się ośmieszę jak napiszę że u mnie w pokoju będąc z nim sam na sam całowałam się z nim i atakował mi krocze a nie dałam mu podupczyć.Ale naprawdę raz jedyny miałam taki przypadek,chociaż wiem że żadna mi nie uwierzy bo ja też bym żadnej nie uwierzyła.Ciekawa jestem czy jakikolwiek mąż by uwierzył w takie bzdury,no chyba że jest jakimś idiotą niedorozwiniętym.Drugie pytanie czy wasz facet uwielbia być spuszczany ustami,bo ja ilu miałam każdemu musiałam doić kutasa ustami tak że nawet zdarzało się że nie zdążył wyciągnąć i miałam spermę w ustach.

    OdpowiedzUsuń
  29. Byłam na wczasach w Kołobrzegu z mężem i codziennie chodziliśmy na dancingi,ale nie jako mąż i żona tylko kolega i koleżanka bo wtedy jest ciekawiej i poznajesz sposoby jak podrywają mężczyzni.Na jednym dancingu mąż wyszedł do toalety,a ja poszłam tanczyć do kółeczka.Ledwo przyszłam poprosił mnie miły pan żebym zatanczyła z nim w parze.Poszłam a on od razu poszedł na całośc i tak mnie tulił ze mało mi cycki nie pękły,ale jak zaczął całować moje włosy to zgłupiałam i nie wiedziałam co mam robić.Pózniej ucho mało mi nie odgryzł,ale na szczęscie była przerwa i on odprowadził mnie do stolika pytając się co się napiję i w tym momencie wrócił mąż i przedstawiłam męża jako mój kolega,Wtedy on podziękował odszedł.Do konca dancingu oka ze mnie nie spuszczał ciągle się usmiechal i tanczył przy mnie niechcąco mnie dotykając.Wyszłam do toalety i zauważyłam że on idzie za mną szybka zawróciłam do stolika i dopiero po chwili poszłam z mężem i to mnie uchroniło bo on by mi nie odpuscił jakby mnie nie dmuchnął.Mam nauczkę żeby w tancu nie szukać wzrokiem i nie usmiechać się do obcych niepewnych facetów bo dla nich to jest zaproszenie że my kobiety mamy na nich ochotę i mogą nas brać i dupczyć bez obawy że im nie damy dupy.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nigdy nie byłem w sanatorium,natomiast żona była raz i chciałaby jeszcze pojechac,że niby było swietne leczenie.Coś niecoś się dowiedziałem o jej leczeniu,ale ona na temat sanatorium dostaje białej gorączki,że niby podejrzewam ją ze była leczona kutasem.Druga podejrzana rzecz to że nic już nie pamięta tak szybko zapomniała,chociaż moje dupczenie z nią pamięta jeszcze jak była panną a nawet pamięta miejsca i porę dnia.No i co mam myśleć o jej wiernośći?

    OdpowiedzUsuń
  31. Po czym facet poznaje że ma zapewnione rżnięcie na cały turnus?A no po tym że już w pierwszym dniu ona idzie na jego piętro żeby coś lepszego znależć,a jak już znalazła to wieczorem idzie do jego pokoju niby na kawę.Facet wie że podoba się jej i tak zostają razem na cały turnus z dupczeniem bez ograniczenia.Tak mnie nauczyła koleżanka i teraz wiem że to jest najlepsza metoda na codzienne masowanie cipuchy ręczne i fiutem.Nawet jak mąż przyjechał po mnie to ja jeszcze wyskoczyłam do niego żeby na pożegnanie mnie dmuchnął.A może powie któraś że to nieprawda?

    OdpowiedzUsuń
  32. Drogie panie wierzę wam że opisujecie fakty bo to samo opowiada moja wierna żona że miała dobry kontakt tylko z jednym panem z którym codziennie się spotykała i chociaż nieustannie chciał ją całować i dotykać udo pod sukieką to ona nigdy mu nie pozwoliła nawet jak była z nim sam na sam.Pewnie cały turnus rozmawiały o zabiegach a ona o tym jak kocha męża.

    OdpowiedzUsuń
  33. Drogie mężatki kuracjuszki,jest rzeczą oczywistą i nie podlega żadnej dyskusji że całowanie z obcym panem jest ochydną zdradą,ale ja mam inne pytanie.Otóż mój sanatoryjny kochanek podczas całowania zaproponował mi żebym wsadziła swoją rękę do jego rozporka i piesciła mu fiuta.Pierwszy raz był trudny,ale zrobiłam mu jak chciał i nawet nam się to spodobało do tego stopnia że każde następne pocałunki były już normą w ten sposób że on mi ssał język i gryzł szyję a ja jemu wyciągnęłam fiuta z rozporka i waliłam mu konia.Było nam cudownie.Pochwaliłam się koleżance,a ona mi mówi że to żadna nowość,bo każdy facet o tym marzy i każda przed dupczeniem tak pobudza faceta,a co się pózniej pierdoli mężowi że było tylko całowanie to już tylko sciema .

    OdpowiedzUsuń
  34. Zauważyłam która kobieta mówi o innych że to są wszystkie kurwy jak zobaczy że ta pokazuje majtki,albo całuje się z facetem.Mówi tylko ta która była w sanatorium i miała stałego który przez 3 tyg.bełtał jej w kroczu albo jezdzi na szkolenia czy dancingi firmowe udając taką co to nigdy z żadnym facetem nic ją nie łączyło ze strachu przed mężem.Gwarantuję że tak jest.

    OdpowiedzUsuń
  35. Oj tam,dla mnie nie ma znaczenia czy to dancing w sanatorium, czy obiad w jakimkolwiek lokalu i bez względu z kim jestem jak mam ochotę poderwać faceta na sex wystarczy mi kilka sekund.Siadam przy stoliku naprzeciwko,zawieszam wzrok na nim i wysyłam usmiech podniecający.Drugą część podrywu robię pod stolikiem podciągając sukienkę do maksimum i jednoczesnie niechcąco rozchylam kolana do momentu aż zauważy i obserwuję go ciągle się usmiechając.Gdy zauważę że już jest podniecony ja zostawiam torebkę przy stoliku i wychodzę do toalety.Jeszce nigdy mi się nie zdarzyło żeby nie wyszedł za mną,no a dalszy ciąg to każda zna,a ja zawsze prowadzę go do toalety damskiej i tak zawsze zaczynam z nowo poznanym facetem dupczenie.Następne o ile dobrze mnie zaspokoił jest byle kiedy i byle gdzie.Zauważyłam że ten sposób na dupczenie jest praktykowany prawie przez każdą kobietę która chce być wydupczona.

    OdpowiedzUsuń
  36. Byłam,miałam stałego kochanka,udostępniałam mu cipkę bo po to go poderwałam ale też go wykorzystywałam bo wiadomo że nic nie ma za darmo.Na turnusie było wspaniale,ale gorzej po powrocie i to z mojej winy. Nie to że mnie dupczył tylko że cały wieczór pozegnalny był z mężem i kochankiem.Na łóżku siedziałam pomiędzy mężem a jebakiem i więcej rozmawiałam z nim jak z mężem,a najgorsze jak ciągle mnie dotykał za kolano a mąż kątem oka obserwował.Wróciłam zapewniając męża że nigdy go nie zdradziłam,a ten co siedział przy mnie to przyszedł z kolegą który dupczył koleżankę z pokoju.Nigdy mąż w te bzdury nie uwierzył,ale te co twierdzą że tylko się całowały w pokoju czy lesie,czy umawiały się z facetami i same przychodziły do nich na tance to co myślicie że na tym się kończyło?Te to dopiero były szmaty bo dla nich jeden jebak nie wystarczył i same pchały się na kutasa,a nawet jechała z nim na wycieczkę żeby ją przejebał w innym klimacie a nie wiedział o tym jej stały jebak.Tam żadna mężatka nie myśli o tym że ma mężą i dzieci tylko liczy się odpowiedni kutas żeby dobrze ją dupczył.

    OdpowiedzUsuń
  37. Gdzie i kto najczęsciej się dupczy?Powiem krótko że wszędzie i każdy kto ma okazję i znajdzie odpowiednią drugą połówkę.Jestem sprzątaczką w szkole i dużo mogę na ten temat powiedzieć bo dużo widziałam na własne oczy.Mam 47l.jestem mężatką i wiem co podnieca mężczyzn i jak im postawić kutasa wzrokiem.W lecie mam na sobie cieniutki przeswitujący fartuszek a pod nim skąpe majteczki i biustnosz i raz gdy myłam po południu okna wszedł do klasy uczeń maturzysta.Swieciło słonce dość ostro i jak stałam w oknie dokładnie widział co mam pod fartuszkiem i ja to też zauwazyłam że zaczyna go to podniecać wtedy ja specjalnie schylałam się tyłem do niego stojąc w rozkroku,a co chwila odwracałam się przodem do niego schylona z rozchylonymi kolanami.Przestałam go podniecać jak zauważyłam że kutas mu stoi,a on trzyma go ręką w kieszeni żeby nie było bardzo widac jak mu stoi.Do dupczenia nauczyciele mają swoje klasowe pokoiki,my mamy kantorki w suterenach.Nikt nic nie widzi,ale wszyscy o wszystkim wiedzą,no może oprócz szatniarki którą nakryłam jak ją rżnął na portierni portier od tyłu ona oparta o biurko.Przeprosiłam, wyszłam i nigdy nie ma tematu bo on żonaty,a ona mężatka.Wczesniej zauważyłam że ona często na drugiej zmianie niby z kluczami chodzi do niego i dośc długo te klucze mu oddaje teraz zrozumiałam że to nie klucze mu dawała tylko cipę bo tam miała super miejsce na jebanie.

    OdpowiedzUsuń
  38. Śmiechy mnie pakują jak czytam że całowanie w policzek z obcym to nie zdrada bo mężatka potrzebuje przytulania i takich pocałunków,a że przy okazji jak wsadzi rękę w majtki to też nic złego bo dotyka tylko same kłaczki nad cipką,ważne żeby nie wsadził kutasa.Jakbym miał taką żonę tobym nią podłogę wycierał jak szmatą.Jestem miejscowym panem do towarzystwa i wiem jak łatwe i chętne są panie rozłożyć nogi.Spacer i wycieczki to najprostszy sposób żeby ją przedmuchać.W lesie trzeba być cierpliwym i zawsze zaczynać od kilku cmoknięć w policzek,następnie usta z ręką w majtkach.Ona wie po po co jej zaproponowałem spacer do lasu,ale udaje niewinną dopóki nie poczuje mojego stojącego kutasa.I to są spacery twojej żony z obcym facetem i tylko w policzek mnie całował a dotykał tylko tutaj koło pępka.Druga grupa chętnych do dupczenia to jest bardziej wymagająca bo one szukają sponsorów.Ja mam prosty sposób i nie drogi na dupczenia mam przez kilka dni.Otóż biorę ją na wycieczke funduję obiad,kawę czy drinka i już jest moja.Po powrocie sama mi proponuje miejsce gdzie mam ją rżnąć.Następnym razem daje dupy nawet za loda czy kawę z ciastkiem.Jedna w lesie nie pozwalała mi podczas całowania na stojąco bawić się cipką i chciała zacisnąć kolana,ale nie miała szans bo wsadziłem swoje kolano miedzy jej nogi ijuż się nie broniła ta twoja wierna żona.

    OdpowiedzUsuń
  39. Najprawdziwszy komentarz bo ja tak samo zaczynam,ale uważam że najłatwiejsze są na dancingach przed toaletami.Pani lekko podchmielona,ale już napalona na kutasa przed wejsciem do toalety rozgląda się wokół czy nie kogoś ciekawego.Do takiej wystarczy usmiechnąć się i powiedzieć dzień dobry ona musi się usmiechnąć i powolutku odmyka drzwi ale czeka żebym coś jeszcze powiedział.I to wystarczy zeby ją brać i wstawiać kit jak pięknie tanczy,jaka jest piękna a ten biust to dzieło sztuki.Następny krok to trzymać ją za ręce i zacząć delikatnie całować policzki.Jeżeli nie widzę podczas całowania oporu proponuję spacer na zewnątrz.Jeśli jest na dancingu z koleżankami przeważnie wychodzi,a jak czeka na nią przy stoliku partner to bez sprzeciwu idzie ze mną do damskiej toalety.Opera się na umywalce,a ja od tyłu ładuję w nią kutasa po same jaja i po 5min. wychodzimy jakby nigdy nic.Więcej się nie spotykamy i nic o sobie nie wiemy.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja również jestem miejscowym jebakiem kuracjuszek i mam pytanie do mężów czy żona jak wróciła wspomniała cokolwiek że czuła na swoim brzuchu stojącego kutasa.Ja nigdy nie ubieram slipów bo trudno zaznaczyć jak stoi pała tylko majtki bokserki i zawsze mam fiuta wyciągniętego z nogawki i jak mi stanie to stoi poziomo.Nie zdarzyło mi się żeby mi w tancu nie stanął i kuracjuszka nie czuła ucisku na brzuchu a jeżeli udaje że nie nic nie czuje,przystępuję do całowania włosów i własnie ten niewinny policzek który te jebliwe nie uznają za zdradę.

    OdpowiedzUsuń
  41. Mężatki kochane piszecie że całowanie w policzek to nie jest zdradą.Na pewno nie jest zdradą jak cię cmoknie na pożegnanie obcy facet ale tak przelotnie i tylko musnie policzek,ale jak stoisz z nim i on cię obejmuje czy trzyma za ręce przy tym całuje najpierw jeden a potem drugi policzek to nie zdarzyło mi się zeby po drodze nie cmoknął w usta i to jest własnie zdrada,a ja kurwą.Ja dużo zaoszczędziłam forsy przez chętnych na moją cipe sponsorów.Kazda randka jak się z nim umawiałam to byłam pewna że wszystko mi zapewni gratis.Oczywiscie żaden kurwiarz nie zaprosił by mnie na lody,drinka czy wycieczkę jakbym mu nie zapewniła dupczenia.Miałam z tego same korzysci bo mnie zaspokoił ,cipka nie ucierpiała i forsa została.Warto od pierwszego dnia miec stałego jebaka bo o sponsorów nie jest trudno.Każdy facet któremu kutas stoi jest chętny na sponsoring, bo wie że ma zapewnione jebanie czyjejś żony.A ona cóz wraca jakby nigdy nic zapewniając że nigdy z nikim chociaż miała dużo propozycji.

    OdpowiedzUsuń
  42. Byłam jedną z tych,które uważają że całowanie w usta z obcym facetem to nie jest zdradą.Teraz zrozumiałam że to jest kurestwo a ja byłam kurwą na potęgę.Jestem młodą emerytką i nie mogę zrozumieć że taką byłam szmatą żebym mu na powitanie,pożegnanie,w lesie czy na łóżku pozwoliła się całować.Wiem że mężatka przed 40-stką jest potrzebująca i odstawiona na 3 tyg.od kutasa to jest dla niej katorga i wytrzyma tylko wierna żona,no a skora ja się tak z nim całowałam to tylko suka tak daje psu.Było normalością że na całowaniu się nie konczyło ale zawsze zaczynałam od całowania.Po kilku dniach nawet nie zwracałam uwagę ze koleżanka patrzy jak mnie całuje i łapę trzyma pod sukienką z palcem w cipie,chociaż często wychodziła z pokoju żeby mnie przedmuchał.Opowiadam mężowi bzdury,a on chyba wierzy że tylko raz w policzek pocałował mnie obcy na pożegnanie turnusu.

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie mogę sobie po 30latach uzmysłowić jak byłam w sanatorium w Wysowej zaprosił mnie obcy facet żebym pojechała z nim zwiedzić Krynicę.Pochopnie zgodziłam się i dopiero wieczór w pokoju przemyślałam że nie znam go i że jego nie interesuje Krynica tylko moja cipa,ale pojechałam z koleżanką i jej jebakiem.Tak jak przeczuwałam że jego interesuje dupczenie a nie zwiedzanie bo już w autobusie zaczął piescić i rozchylać moje kolana starając się dostać do krocza jednoczesnie delikatnie całował i patrzył w moje oczy z pożądaniem.Podczas wycieczki był miły i grzeczny zaprosił na obiad,kawę z ciastkiem cały dzień trzymał mnie za rękę i palcem drapał moją dłoń dając mi do zrozumienia że już ma ochotę na sex.W Krynicy do niczego nie doszło i wrócilismy do Wysowej.Koleżanka poszła do pokoju swojego jebaka,a mój odprowadził mnie do mojego pokoju.Ledwo zrobiłam kawę a on już trzymał mnie na swoich kolanach i stojącym kutasie.Nie broniłam się bo wiedziałam że nic nie ma za darmo tylko obawiałam się jak długo i jakie pozycje będzie wymyślał jak będzie mnie dmuchał.Nie pomyślałam nawet że będzie mnie jebał na gołego ,a może być nawet zarażony bo go nie znałam.Pamiętam do dzisiaj wszystkie pozycje jak skakałam na jego kutasie,jak mnie rąbał z przodu,od tyłu z boku,jak mu konia waliłam,było cudnie nie narzekałam a wspomnienia mam do dzisiaj.Smiechy mnie pakują jak czytam że niektóre też jezdziły na takie wycieczki,ale nigdy nie dały mu dupy bo same płaciły za wszystko,to ja się pytam do czego był takiej potrzebny ogier przecież mogła sama pojechać albo z koleżanką.Niech nie pierdoli mężowi kitu tylko powie ile razy za taki wyjazd miała kutasa w cipie.

    OdpowiedzUsuń
  44. Niesamowite.nigdy nie spodziewałbym się że mężatka może być tak szczera i ze szczegółami opisuje szczerą prawdę z pobytu leczniczego jak na spowiedzi.Byłem i mogę potwierdzić prawdziwość komentarzy ale jak suka nie da to pies nie wezmie.Tylko tyle że w sanatorium każda suka daje i pragnie tego, dlatego byłoby grzechem nie brać i nie korzystać z takiej darmowej przyjemności.I jak można zaufać kobiecie i powiedzieć jej coś w tajemnicy,nie może powiedzieć nic mężowi to chociaż w komentarzach sobie przypomni i podnieci się ile,gdzie i z kim była przedmuchana.Oj mają co mężatki wspominać,nigdy bym nie pozwolił żonie na takie leczenie,chociaż sam jebałem jaka tylko się nawinęła pod kutasa bo żadna nie odmówiła i tylko czekała na żeby jej w cipie pobełtać.

    OdpowiedzUsuń
  45. Powiem tak,jak ja byłam młoda i byłam w sanatorium mogłam robić wszystko i mogłam sobie pozwolić na co tylko miałam ochotę,a wiadomo na co ma ochotę młoda mężatka jak nie ma męża przy sobie a wokół młodzi przystojni i napaleni na damskie krocze faceci.Wolno mi było umawiać się na spacer do lasu,oczywiscie tylko z facetami,umawiać się z nim na dancing w jego ośrodku,na wycieczkę z nim też warto było jechać bo ja więcej miałam z tego korzysci jak on który raz sobie zamoczył fiuta w mojej piczuni.Korzystałam ze wszystkiego z czego tylko miałam korzyśc i byłam zadowolona łącznie z moją cipką.Nigdy nie odrzuciłam zaproszenia na kawę u niego w pokoju jak podobał mi się facet i zawsze wiedziałam po co idę do niego a wracałam zadowolona i zaspokojona,w rewanżu jak wystarczająco dobrze mnie przedmuchał zapraszałam go do siebie do pokoju.Takie miałam leczenie.Teraz gdy jestem emerytką i nie mam okazji jechać do sanatorium,a żal tamtych chwil z zazdrosci że te młodsze tak się tam puszczają to na wszystkie mówię że to są niedojebane kurwy i jebią się z każdym któremu tylko kutas stoi.Każda która była w sanatorium i nie żałowała żadnemu swojej cipy tak mówi o innych które są obecnie jebane.Były często momenty,że zapominałam o dzieciach i że mam męża tak byłam zajęta swoimi jebakami.Niczego nie żałuję bo tak wydupczona nigdy i nigdzie bym nie była i nie zobaczyła tyle różnych długosci i grubosci kutasów.

    OdpowiedzUsuń
  46. Cóż w tym złego widzicie,skoro tak Ona jak i On zgadzają się na To bo obydwoje Tego potrzebują.Tam nikt nikogo nie gwałci i nie zmusza do dupczenia.Samo całowanie to za mało,ale pocałunek przed dupczeniem obowiązkowy i od tego się zaczyna.Tak było tak jest i tak będzie gdy tylko będzie wolny pokój i okazja,bo tam każda jest chętna i nie pozwoli żeby facet męczył się sam waląc ręką konika.

    OdpowiedzUsuń
  47. Jestem kobietą,niejeden raz byłam w sanatorium i doskonale znam życie i rozrywki sanatoryjne.Stanę w obronie mężów bo to oni są nie swiadomi tego jak się leczy żona czym,gdzie i jakie ma zabiegi.Uwierzcie mi że to co wam opowiada żona że przenigdy nie zdradziła to są bzdury.Ona doskonale wiedziała że jak całowała się z nim to już zdradzała,ale nawet na myśl jej nie przyszło żeby przerwać tą grę wstępną tylko czekała na finał.Jak szła do lasku niby na spacer,a chciała mieć tylko dwa palce w cipce to ubierała spodnie żeby łatwiej mógł wsadzić łapę i bełtać w srodku,jak chciała żeby ją dmuchnął to tylko sukieneczka i jazda od tyłu.Sama to przerabiałam i widziałam jak się ubierają na spacer z facetami kobiety.Co się dzieje w pokojach i na dancingach to można książkę napisać,ale jak wróci żona to ona nigdy z nikim,ale o koleżankach wie wszystko.Bardzo szybko zapomina o turnusie i w ogóle nie chce rozwijać tego tematu,i właśnie po tym a nie po cipie może mąż poznać że miała więcej zabiegów kutasem jak leczniczych.

    OdpowiedzUsuń
  48. Pięknie to opisujecie,że to tylko żona jest winna bo daje dupę facetom a mało piszecie że przecież mąż też zdradza jak ją dupczy.Niby większa jest wina kobiet,ale przecież tylko w ten sposób może zatrzymać przystojnego młodego jebaka.Nie da mu zadupczyć to on nie będzie ją prosił ani konia walił tylko znajdzie inną bo atrakcyjny facet nie ma problemu coś znależć,gorzej ma kobieta bo panów jest mało i musi szukać miejscowych posuwaczy.Na jednym turnusie miałam takiego miejscowego jebaka który rżnął mnie codziennie i byłam zadowolona do momentu jak na jeden dancing przyszedł z kolegą.Było miło do momentu jak na przerwie nie wyszłam z nim w krzaki na szybki numerek i wtedy dołaczył kolega.Jebali mnie na zmianę po dwa razy,jak juz im kutasy nie stały to zostawili mnie pod krzakiem i nigdy więcej ich nie zobaczyłam bo to było 2 dni przed końcem turnusu.Byłam jeszcze dwa razy,ale omijałam szerokim łukiem tych miejscowych kurwiarzy,wystarczał mi jeden stały,ale sanatoryjny jebak bo miałam go całą dobę przy sobie i mógł mnie zaspokoić kiedy chciałam.Chociaż miałam męża ale jak to każda kobieta jest ciekawa jak to z inny dupczy,jakiego ma wielkiego kutasa i jakie wymyśla pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  49. Pandemia się kończy,sanatoria otwarte,a miejscowi kurwiarze już ostrzą kutasy na niedojebane kuracjuszki.Mam wspomnienia z miejscowymi jebakami dobre,ale były też momenty że wyjebał by mnie przed toaletą taki był napalony na mnie a gdy powiedziałam mu że dzisiaj nie mogę bo mam okres to wyciągnął kutasa i powiedział że mnie nie puści jak mu konia nie zwalę.Tylko dzięki koleżankom które przyszły do toalety udało mi się uniknąć widoku jego wytrysku spermy,a mógł nawet wsadzić mi do buzi żebym mu loda zrobiła.Teraz zawsze sprawdzam z kim taki jebak siedzi przy stoliku,bo jak jest sam i pije tylko piwo to jest pewne że przyszedł tylko sobie zadupczyć,ale jak jest ich dwóch i piją drinki to jest pewność że jeden wyprowadza na zewnątrz a pózniej na zmianę obaj cię jebią i nie ma możliwości obrony.To też przeszłam i ostrzegam kobiety które mają słabą cipę bo mogą zamiast przyjemnosci mieć pózniej problemy z cipą bo oni nie mają litości tylko ładuje kutasa i bełta na wszystkie strony że tylko zdrowa cipa to wytrzymuje.

    OdpowiedzUsuń
  50. Drogie panie,jeżeli chcecie spełnić swoje marzenia i zachcianki sexualne proponuję Polanczyk i całe nadbrzeże zalewu,gdzie są jedyne niepowtarzalne i przeurocze miejsca do uprawiania sexu.Mogę was zapewnić że nigdy tego nie zapomnicie.Ja byłam w tam w sanatorium i używałam cały turnus.Są takie zakamarki że majtki ani biustonosz są niepotrzebne,a potrzebny jest tylko mężczyzna który może długo i lubi TO robić.Nikt na nikogo nie zwraca uwagi,a miałam sytuację że 10m obok para kuracjuszy jebała się aż miło a zobaczyłam dopiero jak facet przed wytryskiem zaczął głosno jęczec.Popatrzyłam mimo woli jak oni konczyli,a ja jeszcze zabawiałam się jego fiutem a on moją cipulką.Widać jak na przeciwnym brzegu pary się dupczą i jeszcze specjalnie demonstrują pozycje wiedząc że są podglądani żeby siebie i podglądaczy bardziej podniecać.Naprawdę uwierzcie mi że warto przyjechać bo będziecie długo to wspominać.

    OdpowiedzUsuń
  51. Piszecie,że mąż zdradza,że żona się kurwi,a nikt nie zastanowi się że przecież chory leczy się w szpitalu,a tutaj darmowe wczasy ze wszystkimi wygodami.Mąż może dupczyć gdy tylko mu kutas stanie,ale jego to trochę kosztuje bo nie masz forsy nie masz cipy.Wierna żona ma darmowy dancing,wycieczkę,drinki lody,ciasteczka i kazdą zachciankę,a wszystko to załatwia swoją pizdeczką.Oczywiscie nie może mówić że ją głowa boli albo że może dzisiaj nie bo nie ma ochoty bo cipę musi mieć w każdej chwili zdolną do użycia.Są to te wierne żony które jeszcze walizek nie rozpakowały,a już pogoniły na piętro męskie szukać odpowiedniego jebaka sponsora na cały turnus.Taka własnie jak wróci do męża narzeka na wszystkich a szczególnie na kobiety że kurwią się bez opamiętania i codziennie zmieniają chłopów.Własnie po tym może mąż poznać jak nie był u niej w odwiedzinach że jego żona była jedną z tych kurewek.Mąż który był u żony nie musi się o nic pytać bo może stwierdzic naocznie,poznać go a nawet wódkę z nim wypić bo na pewno żona go zaprosi do swojego pokoju jako kolega koleżanki.Trochę za długo trzeba czekać na następny turnus i cipka się strasznie męczy przy jednym kutasie,a coś swieżego daję jej tylko raz w miesiącu i najgorsze są pierwsze dni po powrocie jak cipka jeszcze czuje kutasa sanatorejnego.

    OdpowiedzUsuń
  52. ANIA.Gdy byłam pierwszy raz miałam 37l.cipka była ciągle wilgotna gotowa do użycia be żadnych nawilżaczy i zawsze dawałam jej to czego potrzebowała,a nie mogłam sobie uzmysłowić jak takie 50-60l.szukały jebaków i na równi ze mną były dupczone bo byłam raz naocznym swiadkiem.Teraz jestem emerytką i zrozumiałam że moja cipka chociaz z nawilżaczem ale ciągle potrzebuje dupczenia.Łza się w oku kręci że teraz pozostał tylko mąż,a ja ciągle marzę o jakimś obcym kutasie bez względu na rozmiar.Nie było wtedy jeszcze tel kom tylko stacjonarne i długo czekało się na połączenie co miało też dobre strony bo mąż nigdy nie sprawdził gdzie jestem a ja jak byłam z kochankiem to też nie dzwoniłam,chociaż mąż i dzieci czekały na rozmowę ze mną,ale przecież nie będę przerywać miłosci z kochankiem w trakcie gry wstępnej tłumacząc pózniej mężowi,że nie mogłam się dodzwonić.Nie będę się powtarzac bo cała reszta jest opisana w innych komentarzach.To że żaden ogoniarz nie brał by mnie na wycieczkę jakbym mu nie dała podupczyć to fakt,do lasu chodziło się niby na spacery,ale po wyjsciu z sanatorium mojemu jebakowi już kutas stał i kazał mi dotykać żeby mu nie zwiędnął,nazywało się to zaproszenie na kawę ale jak szłam do niego czy on do mnie to owszem była kawa pita ale dopiero po tym jak miałam spermę na pępku albo plecach.Wódka lała się strumieniami i wtedy bez zachamowania nawet przy koleżance i jego koledze palce z mojej cipki mu nie wychodziły,zresztą to samo koleżanka dlatego najważniejsze mieć dwóch ogoniarzy też z jednego pokoju.Ja z koleżanką takich miałysmy tak że przez cały turnus cipka nie miała ani dnia odpoczynku.Tak się z moim zżyłam że musiałam go mieć codziennie,nawet jak mąż do mnie przyjechał to go zaprosiłam i wspólnie pilismy wódkę tłumacząc mężowi że on przyszedł do koleżanki.Powiem tak że wiek nie ma znaczenia w sanatorium,liczy się zdrowa potrzebująca ciągle rozpalona cipka a kutas zawsze się znajdzie i na pewno żadna która miała stałego jebaka nie wróciła do domu zawiedziona że mało była dupczona.Można i każda tak robi że ona nigdy z nikim nie uprawiała sexu i tylko raz ją jeden w tancu całował.

    OdpowiedzUsuń
  53. Aniu wszystko jest prawdziwe bo po to się wyjezdza na leczenie.W domu można tak samo się dupczyć,ale tutaj lepiej smakuje i jest lepsze podniecenie.Nigdy nie powiedziałabym żadnej koleżance jak na każdym spacerze w lesie waliłam mu konia.On mnie całował i piescił cycusie,a ja stałam przytulona do niego jedną ręką waliłam mu konia drugą piesciłam nabrzmiałe jajczęta.Raz wzięło mnie i koleżankę na szczere zwierzenia o dupczeniu i jak ja jej powiedziałam że zawsze w lesie walę mu konia to ona się śmiała w głos że to przecież normalna czynność kobiety na spacerze w lesie.Tak samo jak te które były dupczone i całowane zawsze mówią że całowałam się z nim,a on starał sie rękę pchać pod sukienkę,ale tak nogi zaciskała że mógł tylko bawić się zarostem nad cipką.Tylko idiota mógł by w to uwierzyć że tylko bawił się kłaczkami a nie masturbował ją dwoma palcami w cipie ale ona zadowolona że powiedziała jaka to była wierna żona.Na koniec turnusu jej jebak zadowolony ze miał ją kiedy zechciał,ona zaspokojona różnymi kutasami,cipa wróciła do swojej normy,mąż podejrzewa ale nic nie widział a ja staram się unikać tematu sanatoryjnego,żeby czasami coś za dużo nie chlapnąć.

    OdpowiedzUsuń
  54. WOJTEK.Jeżeli myślicie ze faceci w sanatorium to kurwiarze,to jesteście w dużym błędzie.Owszem jak kobiety są chętne i chcą poczuć kutasa w cipie to niby dlaczego facet ma nie skorzystać z darmowej oferty.Ja miałem stałą młodą mężątkę która udawała że nie chce,ale nigdy mi nie odmówiła.Jeżeli chodzi o spacery do lasu to z góry ona zakładała po co idzie i to ona sama zawsze prowokowała kiedy i gdzie mam ją dmuchać.Co kilkanascie metrów zatrzymywalismy się na namiętne pocałunki i to ona podczas całowania pchała rękę pod moją koszulkę i masowała mój pępek i tak coraz niżej aż wsadziła do spodni i jak wyczuła już stojącego kutasa całowała z języczkiem,a to oznaczało że ona juz jest gotowa i mogę zaczynac penetrację cipki kutasem.W pokoju każde dupczenie zaczynało się podobnie,chba że ja byłem napalony na jej cipkę to już od drzwi jak mnie powitała całuskiem brałem ją na łóżko bez żadnego oporu,gdy była koleżanka jak widziała że ja ją niosę na rękach do łóżka natychmiast wychodziła na spacer.Dopiero na koniec turnusu jak było ostre jebanie powiedziała mi że tak miały ustalone i ja tak samo wychodziłam jak przychodził jego kolega dupczyć koleżankę.Tak kochani mężowie nie wierzcie żonie że ona nigdy z nikim sie nie jebała bo by z zazdrosci serce jej pękło że koleżanki tak korzystają ze sponsorów bo cipa jest niezniszczalna.Te miniówki,pokazywanie majtek niby niechcąco,zalotne uśmiechy i szukanie oczkami odpowiedniego żeby ją dmuchnął.Taka zawsze znajdzie i nigdy nie żałuje.

    OdpowiedzUsuń
  55. Zaliczyłam 4 turnusy i chcę w dwóch zdaniach potwierdzić prawdę pisaną w komentarzach.Otóż na każdym turnusie kazdej koleżanki mąż dopytuje się jakiego miała ogoniarza i czy ją lepiej rżnął jak mąż.Wiadomo że zawsze odpowiedż jest jedna że nigdy z nikim nie próbowała,ale jak mąż jest domyślny to wystarczy mu powiedzieć że jak raz była z nim w lesie to próbował dotykać jej pośladków,ale mu zabroniła.Druga grupa dupczonych mężatek to są te które miały jebaków z jednego pokoju bo to jest najlepszy układ żeby się dupczyć raz w swoim raz w jego pokoju.Jak wy się drogie mężatki tłumaczycie,a może mówicie mężowi że dotykał waszego brzuszka stojącym kutasem w tancu a wy nawet nie myślałyscie żeby mu dać dupki żeby się zaspokoił.

    OdpowiedzUsuń
  56. Muszę napisać jeszcze jedną prawdę na temat zdrady.Piszecie że chodzicie z panami na spacery do lasu i chociaż wiadomo co to są za spacery z panami do lasu to chciałam potwierdzić,że też tak spacerowałam oczywiscie z panami,ale nie zawsze opierałam się o konara ani nie klękałam żeby mnie przeleciał.Dawałam mu dupy ale przed wyjściem albo po powrocie z lasku i zawsze na łóżku.Panowie godzili się na to,ale też byli zachwyceni jak sobie podupczyli w lesie.Na pewno nic nowego nie napisałam bo niejedna mężatka to praktykowała.Jest jeszcze wiele innych sposobów które lubią i wiedzą jak mają być dupczone żeby one i partner miały przyjemność z dupczenia.

    OdpowiedzUsuń
  57. Nie dziwię się że się chwalicie jak to byłyście wydupczone,ale z drugiej strony nie kazda ma taką okazję,a jak w sanatorium jest taka okazja to grzechem byłoby nie skorzystać z takiej okazji.Ja popieram te mężatki które dawały dupę bo też bym spróbowała obcego kutasa i lubię jak mnie jakiś obcy dmuchnie,ale robię to ukradkiem i w strachu żeby ktoś mnie nie nakrył z kutasem w cipie.Podejrzewam że koleżanki wiedzą o tym że lubię się pobzykać i chyba wiedzą z kim bo mam stałego jebaka jak wy w sanatorium ale zadna nie powie mi tego w oczy.Jakbym tak miała w sanatorium tak jak wy stałego jebaka to gwarantuję wam że z pod kutasa bym nie wychodziła bo przecież my kobiety to uwielbiamy,a lepszej przyjemnosci jak z dupczenia to chyba nie ma.Pozdrawiam chore kuracjuszki i używajcie dopóki macie zdrowe cipki i nie musicie mu smarować kutasa żelami żeby wszedł w cipkę,bo was boli na sucho,jak mi opowiadają koleżanki.Pa....

    OdpowiedzUsuń
  58. Elżbieta wita kuracjuszy.Oj panowie bardzo nieładnie i niegrzecznie się zachowujecie jak tylko na chwilę jesteście sami bez żon.Jak tak wam kutasy stoją na widok majtek to przecież możecie sobie konia zwalić byle gdzie,a nie jebać mężatki,które pózniej mają problemy i nie zawsze się wytłumaczą dlaczego dawały wam zadupczyć.Wiem że mężatka jest zawsze bardziej napalona na kutasa jak panna,ale może przecież przed wyjazdem tak się wydupczyć żeby czuła cipę obolałą przez cały turnus.Ja własnie jestem panną 35l.ale te ogiery wolą w takim wieku mężatki,które lepiej umieją prowokować i mają lepsze doświadczenie jak dać i zaspokoić każdego kurwiarza.Ja jestem zawsze chętna rozłożyć nogi chociaż niekiedy obawiam się ciąży,a te młode szmaty bez obawy na gołego można rżnąć ,bo w razie ciąży winny będzie mąż a nie kurwiarz.Gdy to piszę to już jestem tak podniecona i dwoma palcami próbuję się sama zaspokoić,ale gdyby tak teraz nawinął się jakikolwiek facet to mógłby mnie jebać ile i jak by tylko chciał.Ale póki co na razie tylko palcówka i czekam na wytrysk mojej spermy.

    OdpowiedzUsuń
  59. Droga Elzbietko za to że mężatki dają dupy i są dupczone to ty winisz facetów,a nie pomyślałaś o tym żeby facet kiedykolwiek dupczył mężatkę wbrew jej woli?Czy do lasu na dupczenie on ją ciągnie na smyczy jak sukę?Nie,ta kurwa sama jak baranek idzie z nim na jebanie,trzymając go za rękę żeby nie uciekł.Czy żona która jest wierna mężowi pojechałaby na wycieczkę ze sponsorem wiedząc o tym że musi mu za to dać podupczyc,a może znasz taką która pojechała,zwiedziła,wypiła i nie była wyjebana.Eluniu nie wiń za to panów że mężatki chcą być wydupczone,a o młodego przystojnego jebaka to by sobie oczy wydłubały i jak takiego dorwie to nie ma żadnych hamulców i może ją jebać gdzie chce tak długo dopóki mu kutas nie zwiędnie,a pozycje to już ona wymyśla.Taka jest prawda,chociaż ona jak wróci to będzie płakać i zapewnia męża że ona nigdy z nikim,ale koleżanka z pokoju to owszem dawała podupczyć ale ona była starszą panną i potrzebowała kutasa non stop.

    OdpowiedzUsuń
  60. Tak Elżbietko i wszystkie mężatki,to jest prawda że tak się leczy i umila każdą chwilę,oczywiscie że tylko z panami którzy wiedzą jak i czym umilić paniom każdą wolną chwilę.Proszę tylko o jedno żebyscie nie kłamały że tylko zabiegi i nic więcej was nie interesowało.Przecież nie macie żadnego wytłumaczenia jak trzymasz go za rękę i idziesz z nim do lasu,albo ze sponsorem jedziesz do innej miejscowosci niby na wycieczkę i nic mu za to nie dajesz.Jest okazja jest nastrój jest alkohol i oczywiscie zawsze jest on i co można więcej chcieć.Ja jak się całowałam z nim,a on mi szperał w cipce to nawet nie zwracałam uwagi że już zdradzam męża,ale jak zaczął całowac i byłam podniecona nic się nie liczyło tylko kiedy będę miała w sobie jego sztywną pałę.Nawet nie myślę jakbym wiedziała że mój mąż to robi co ja.Jak sobie upatrzyłam młodego jebaczka,ale wtedy miał inną do dupczenia to na drugi dzień ganiałam po wszystkich ośrodkach żeby się z nim spotkać i poczuć w cipce jego pałę bez względu na jego wielkość,bo dałabym mu podupczyć dlatego że był przystojny.Dla mnie nie wielkość kutasa tylko uroda się liczyła,a miejscowi kurwiarze byli najprzystojniejsi.Itak 3tyg.miłosci i zdrady minęło jakby to była tylko chwilecza.

    OdpowiedzUsuń
  61. A co ty kobietko myślałas że on zaproponował ci wycieczkę za dziękuję?Przecież dobrze wiedziałas że będzie cię jebał i jadąc z nim godziłaś się na to i nawet ci do głowy nie przyszło że masz męża.A jak szłaś z nim do lasu to myślałaś że on cię prowadzi po to żebyś posłuchała spiewu ptaków?tak słyszałaś ale jak jajami walił o twoje pośladki jak cię jebał od tyłu.Zapraszał cię do swojego pokoju,albo ty jego zapraszałaś to co sama czy z koleżanką nie mogłaś wypić kawe?mogłas ale ani tobie ani jemu nie chodziło o kawę tylko żeby się dobrze wyjebać.Pózniej nerwy i płacz że ja nigdy z nikim bym cię nie zdradziła.Niektóry mąż uwierzy tak dla świetego spokoju bo i tak już nic nie zmieni,a co ta kurwa użyła to tylko ona wie i chyba zabierze to do grobu,bo nigdy nie przyzna się męzowi no chyba na łożu smierci sumienie ją ruszy.

    OdpowiedzUsuń
  62. A ja powiem krótko,lubisz alkohol lubisz sex,lubisz sex lubisz alkohol.Po kazdym kieliszku alkoholu kolana rozchylaja o kilka cm.a sukienka podnosi się coraz wyżej. Tak było jest i będzie i każda kobieta o tym wie co ma robić po każdym wypitym kieliszku a kurwiarz z ktorym pije tylko czeka momentu kiedy zacznie ją dmuchać.

    OdpowiedzUsuń
  63. A dla mnie nie alkohol,tylko przystojny facet,gdy mi sie podoba nie odpuszczę go bez sexu.

    OdpowiedzUsuń
  64. Wiadomo że w tancu marzeniem każdego faceta jest żeby mógł dotknąć stojącym kutasem swoją partnerkę i tylko od kobiety zależy czy zgadza się na takie zbliżenie.Ja nie mam nic przeciwko temu żeby mi pchał w pępek fiuta,ale tylko jak mi się facet podoba,bo wiadomo czym to się konczy takie pchanie kutasa w pępek.Zdarzyło mi się raz że nie poszłam po takim tancu z nim w krzaki ale zaprosił mnie na dancing następny i już po drugim tancu wyszłam z nim na zewnątrz żeby mnie dmuchnął.Faceci mają różne sposoby żeby kobieta poczuła że mi stoi pała i niektórzy zaczynają od zagadania jaka to jestem piękna zgrabna i patrząc mi w oczy zaczyna całować policzek i czeka na moją reakcję.Jeżeli nie widzi sprzeciwi atakuje szyję,ucho a konczy na ustach z propozycją wyjscia na zewnątrz.Ja przeważnie pozwalałam mu na takie pocałunki bo też miałam ochotę żeby mnie wydupczyć i zawsze wychodziłam na zewnątrz.Miałam przypadek,że facet nie podobał mi się specjalnie,ale ja jemu tak i czułam że koniecznie chce żebym poczuła jak mu stoi pała,Dopiął swego bo obiema rękami objął mnie za biodra i wtedy poczułam na pępku taką potężną pałę że w życiu moja cipka nie była jeszcze taką jebana.Oczywiscie sama prowokowałam go że może mnie rżnąć taką pałą ile zechce.Nie żałowałam i do dzisiaj to pamiętam i marzę o takim dupczeniu codziennie.Było to w Krynicy 30l. temu.Jestem na emeryturze ale cipkę mam zdrową i potrzebującą.

    OdpowiedzUsuń
  65. Powiem tak,że nie zdarza się że kobieta w tancu pozwala na to żeby ją dotykać kutasem,albo całować w szyję a pózniej powie że nie chce być przedupczona.Nigdy nie powie wprost że ma ochotę,ale nigdy nie odmówi facetowi,chociaż będzie udawała że boi się bo ma męża,albo zajdzie w ciążę,ale to jest pic na wodę,bo ona już ma cipkę podnieconą i wilgotną gotową do użycia.Niektóre kobiety mówią mężowi że miały takie przypadki,ale to są te które były wydupczone,wiem to bo moja kochanka mężatka tak opowiada mężowi,że taką była wierną i nigdy nie dała dupy nikomu.WOJTEK.

    OdpowiedzUsuń
  66. Ewelina.Wieczorki taneczne są owszem bardzo potrzebne kuracjuszom,chocby z tego wzgledu,że stały kochanek sanatotyjny może sie znudzić,a na takim wieczorku zawsze coś swieżego mozna znależć dla cipki.Bez obawy chwalę się mężowi że chodziłam na dancingi,żeby trochę rozruszać zastane mięsnie i posłuchać muzyki i tylko tyle mógł się dowiedzieć ode mnie.Jakby poznał prawde o moich dancingach z kim i co robiłam to na pewno musiałabym przerwać leczenie i wrócić do domu,a może jeszcze z podbitym okiem.Tak panowie chodzili po to żeby nie walić konia,a panie nie zaspokajać cipki palcami,a tylko przy okazji potanczyć.Takiego poderwanego na dancingu faceta miałam przynajmniej na dwa razy w łóżku a jeśli był to miejscowy kurwiarz to w krzakach.Można zauważyć że na dancingi chodzą zawsze ci sami bo jak raz spróbują z obcym czy obcą tej przyjemnosci to juz nie odpuszczą żadnych tanców.A jaka frajda jak wychodzisz do toalety a tam cię zagada facet,a jak jeszcze przytuli i zacznie całowac to zapominasz że chciało ci się sikać.Zdarza sie że można sie załapac na kielicha jak umiesz sie usmiechnąć do pijących panów.Te pocałunki przed toaletą i te drinki to jest wszystko gra wstępna i niech żadna nie pieprzy głupot że nie chciała się z nim dupczyc,bo on tylko w policzek ją całował i nwet nic więcej jej nie proponował.Kto nie był nie uwierzy jak te wierne żony potrafią zaspokoić facetów i siebie.

    OdpowiedzUsuń
  67. Pani Ewelinko ma pani rację że na dancingach można rozruszać mięsnie,ale krocza i pośladków bo też mogę coś na ten temat powiedzieć z własnego doświadczenia i tego co widziałam.A to że w tancu myrdał ci kutasem po brzuchu a ty udawałas że nic nie czujesz i wogóle nie zwracałaś na to uwagi to jakie masz wytłumaczenie.A jak trzymał cię za biodra całując szyję a połowę kutasa miał w twoim brzuszku to czy zdarzyło ci się zwrócic mu uwagę czy zostawić go na srodku sali,myślę że przenigdy,a jak proponował ci po takich pieszczotach żebyś z nim wyszła to zawiodłaś go?na pewno nie a nawet umówiłaś się z nim na następny dancing,żeby to powtórzył.Marzeniem każdego faceta jest żeby masować kutasem pępek kobiety i to przeważnie im się udaje bo widziałam meża jak na weselu tanczył i wyraznie pchał partnerce kutasa,a ona nawet nie drgnęła widocznie chciała to samo od męża co ja od tych partnerów którzy mnie tak dotykali z tą różnicą że ja konczyłam w toalecie,albo krzakach jak każda kuracjuszka na wieczorkach taneczno-jebliwych.

    OdpowiedzUsuń
  68. Każda kobieta wie że mężczyzna jak przychodzi na dancing potanczyć to siada na sali przy stoliku natomiast każdy który przychodzi żeby sobie zadupczyć przez cały dancing czai się przed toaletą ze stojącym kutasem i do każdej uśmiechając się powie dobry wieczór.Panie które są z partnerami grzecznie odpowiadają i wchodzą do toalety,natomiast te które również chciałaby poczuć obcego kutasa w cipie zatrzymują się i wdają się w dyskusję z jebakiem.On napalony na cipę nigdy nie owija w bawełnę tylko wali prosto z mostu że uwielbia dupczenie i chciałby to zrobić z nią,a na pewno będzie długo pamiętała i tęskniła za takim dupczeniem.Piszę to ze swojego doświadczenia i powiem że cudnie mnie przedmuchał i sama zaproponowałabym mu żeby następny dancing z takim dupczeniem,gdyby on nie zaproponował mi żebym jeszcze dała jego koledze zadupczyć bo on też napalony czeka pod drzwiami,a nie chciał by walić konia a dupczy nie gorzej od niego.Bałam się że mogą mi coś zrobić i zgodziłam się że na następnym dancingu obaj mogą mnie dmuchnąć.Był to mój ostatni dancing w drugim tyg.turnusu w Polanczyku.

    OdpowiedzUsuń
  69. Dorota.Byłam tylko raz,ale tych pieszczot i pocałunków to nie zapomnę do śmierci.Chciałabym to powtórzyć ale nawet nie chcę o tym wspomnieć mężowi,może gdyby nie poznał mojego jebaka osobiście to odważyłabym się zapytać czy nie mogłabym pojechać podleczyć się i nie tak ja jak moja cipka tęskni za obcymi panami z dobrym sprzętem w rozporku.Takie mam marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  70. Dorotko masz ten sam problem co ja.Myślę że większość mężatek które były leczone i masturbowane kutasem,a mąż coś podejrzewa to mogą tylko pomarzyć o takim turnusie.Musimy szukać kochanka gdzie indziej.Chętnych panów jest mnóstwo tylko strach ,żeby się nic nie wydało.Ja znalazłam,prubój i ty.

    OdpowiedzUsuń
  71. Roman.A moja żona wogóle nie chce słuchac na temat sanatorium i gdy tylko jest ten temat,wychodzi z pokoju albo zmienia temat żebym jej czasami nie przypomniał ostatniego dnia przed wyjazdem jak przyjechałem po nią samochodem.Otóż po sniadaniu szybko wzięła prysznic ,perfumę,stringi i mnie kazała zaczekać 10 min.bo ona musi się pożegnać z koleżankami.Szybko wybiegła z pokoju i gdy po 15min nie wracała ja wyszedłem na korytarz i tam czekałem,ale coś mnie ruszyło żebym poszedł na piętro mężczyzn i tu się wydało.Po upływie pół godz wyszła z pokoju z jakimś panem z którym jeszcze przy otwartych drzwiach się namiętnie całowała.Ja byłem na drugim koncu korytarza i mnie nie zauważyłabo była odwrócona tyłem,ale ten kurwiarz patrzył na mnie i masował jej pośladki bo mnie nie znał i nie wiedział że jestem jej mężem a było to w pokoju nr 93.Po tym szybko pobiegłem do pokoju,a po chwili żona przyszła i przepraszała że była dłużej,ale chciała pożegnać dużo koleżanek,to ja jej powiedziałem że nic się nie stało bo się położyłem zeby odpocząć przed podróżą.W domu dużo mi opowiadała jakie miała zabiegi i który lekarz robił najlepszy masaż i że raz wybrała się z koleżanką na dancing,ale tam każdy facet patrzy żeby tylko zadupczyć i nachalnie w tancu całują i pchają kutasa w brzuch żeby się podniecać co ja tez doświadczyłam i już więcej nie chodziłam na żadne tance.Na drugi dzień też zaczęła opowiadać o koleżankach jak się z kazdym puszczały,wtedy ja się zapytałem a jak masował cię ten pan z pokoju 93 z którym w jego pokoju tak sie żegnałaś przez pół godz i jeszcze w drzwiach piescił twój tyłek.Myślę że tak byłas zabujana w nim że dancingi były ci ni potrzebne jak się wyskakałaś na jego kutasie.Od tego momentu nie ma tematu sanatoryjnego bo nic nie pamięta i zarzeka że z nikim się nie dupczyła,chociaz codziennie miała propozycję.Powiedziałem jej że to taka prawda jak z tym że była pożegnać się u koleżanek.Myślę że przez pół godz u niego to jej tak pizdę wytrzepał że pamięta do dzisiaj,chociaz to było 20lat temu.

    OdpowiedzUsuń
  72. Do Romana.Chłopie jesteś złotym człowiekiem bo jakbym ja był na twoim miejscu tobym tą szmatę złapał za łeb i zaprowadził do tej koleżanki z pokoju 93 żeby pokazała w jakiej była pozycji jak ją żegnał kutasem.Jaką trzeba być kurwą żeby męża zostawić samego w pokoju,a ona poszła się pierdolić.Ja na twoim miejscu raz w tygodniu przypominał bym jej ten ostatni dzień i to pożegnanie w łóżku.A jakbyś ją nie nakrył jak była się dupczyć to na pewno wróciła by jako najwierniejsza żona która tak cię kocha że nigdy z nikim by cię nie zdradziła.

    OdpowiedzUsuń
  73. A ja żałuję że byłam w styczniu pierwszy raz, ale dałam radę. Od pierwszego do ostatniego dnia. Mąż jeszcze nie dojechał do domu,a ja już tego wieczoru miałam pierwszy stosunek i tak przez cały turnus maltretował moją cipke. Mąż napił się z nim wódkę a ja później u niego w pokoju byłam tak wyjebaną ze ledwo zylam bo miał taką palę o jakiej marzyłam.

    OdpowiedzUsuń
  74. Ufff!!!też byłam w zimie dałam radę i było super,z tą różnicą że większość stosunków miałam w pokoju,ale nie ważne gdzie byle mi robił dobrze i długo.

    OdpowiedzUsuń
  75. Z mojego doswiadczenia wiem że na turnusie każdy dokładnie wie który której powiększa szparę,ale żadna nie stara się poderwać już zajętego jebaka.Kobiety wiedzą też która najlepiej potrafi bawić się ,robić loda,i wymyślać pozycje żeby był zaspokojony i miał najlepszy wytrysk spermy.A poznajemy po tym że taki jebak jest z nią od pierwszego do ostatniego dnia i musi mu dobrze robić cuda z kutasem bo jak by mu coś nie chciała zrobić to by ją zostawił i dupczył inną bo kobiet nie brakuje i każda by chciała poczuć fiuta w kroczu a ją musiał by rżnąć miejscowy,a to są niebezpieczni kurwiarze,bo sama się przekonałam jak spuszczał mi się do buzi i musiałam to połykać.

    OdpowiedzUsuń
  76. Kolejki do sanatorium bo wszyscy chorzy, ale żeby wszyscy raptownie wyzdrowieli wystarczyło zamknąć dyskotekii wieczorki kurewskie. Nie ma dupczenia nie ma choroby. Cierpią najbardziej kobiety bo facet to sobie konia zwali i jest zaspokojony a kobieta może tylko sobie pogłaskać szparke i pomarzyć jak ją dupczy. Zaspokojona jest tylko ta która pierwszego dnia dorwała ogiera bo ma zapewnione rzniecie przez cały turnus. Nie wspomnę jak wyglądają ostatnie dni bo to jest taka orgia jak na filmach por o.

    OdpowiedzUsuń
  77. Zima w sanatorium dla spragnionych bzykania w lessi w ogóle nie przeszkadza.Dluga kurtka,bez majtek i jazda na stojaco od tyłu.

    OdpowiedzUsuń
  78. Jak wyjechać żeby coś świeżego dac mojej spragnionej piczuni.

    OdpowiedzUsuń
  79. Kobiety napiszcie jakich sposobów używają wasi faceci jak mają ochotę zamoczyć kutasa w waszych cipkach,bo ten sposób jak przytuli,zaczyna lizać szyję,ucho i usta,pózniej łapa w majtki i nawet nie pyta czy mu dasz tylko wyciąga kutasa i ładuje w dziurę,chociaz koleżanka twierdziła że owszem było to wszystko,ale nie dała mu podupczyć.Smiałam z niej cały wieczór.

    OdpowiedzUsuń
  80. Ta metoda jest najczęsciej stosowana,ale dla tych którzy dupczą się codziennie bo to taka zabawa cipką i gra wstępna,dlatego że ona wie że będzie ją dupczył i pozwala mu na wszystko żeby miała bardziej nawilżoną szparkę.Ale pamiętam jak to pierwszy raz chciał mnie przelecieć i jak podchodził trzymając mnie za dłoń,którą głaskał piescił łaskotał mnie,ale ciągle patrzył w moje oczy jak reaguję.Wiedziałam że chce sobie podupczyć i popatrzyłam w jego oczy usmiechając się i to jemu wystarczyło żeby mnie pocałować .Najpierw niewinnie delikatnie,pózniej coraz bardziej namiętnie trzymał rękę na moim udzie.Dalej to wiadomo ręka w majtki,palec w cipkę i był pierwszy raz z obcym.Pózniej dupczyłam się z nim jakby to był mąż,przychodził do mnie to koleżanka zawsze wychodziła na pół godz.i ja tak samo robiłam jak jego kolega przychodził do koleżanki.

    OdpowiedzUsuń
  81. I to jest najszczersza prawda,a to że pchał łapę w majtki czy całowała się z nim a nie dała mu podupczyć to pierdoli bzdury.Tak może powiedzieć mężowi i który jest idiotą to uwierzy.Ta która nie chciała być dupczona na pewno nie całowała się z nim ani nie pozwoliła żeby jej dotykał majtek.Tylko że ile mężatka w sanatorium może wytrzymać bez kutasa w cipce,bo mówic to można byle co ale bez tego fiuta nie ma możliwości wytrzymać jak jest taka okazja.

    OdpowiedzUsuń
  82. Piotrek.Może napiszę i ja o wiernosci żon w sanatorium.Poznałem na dancingu matkę dwójki dzieci 38l.ja kawaler 26l.i jej to w niczym nie przeszkadzało że ja kawaler,a ona mężatka.Pochwalę się że ja też byłem naprawdę przystojniaczek,i mało było takich co mi odmówiły dupczenia.Ona też piękna i najważniejsze że strasznie zgrabna i szczuplutka,tak że od pierwszego tanca wiedzieliśmy że będziemy cały wieczór razem.W tancu naprawdę pozwalała mi na wszelkie pocałunki i tylko się usmiechała,ja widząc że nie mam oporu zacząłem masaż pośladków i tu też pozwoliła pieścić wtedy poszedłem na całośc i zacząłem stojącym kutasem dotykać jej brzuch,ona udawała że nic nie czuje,a ja trzymałem za pośladki i pchałem z taką siłą że mało nie złamałem fiuta.Widząc że ona jest gotowa na dupczenie zaproponowałem żeby wyszła ze mną na zewnątrz i tu mnie rozczarowała bo nie wyszła,chociaż widziałem jaka jest podniecona ale czegoś się bała.Na pożegnanie wycałowałem ją i powiedziałem że może jeszcze się gdzieś spotkamy.Wiedziałem że ona sama przyjdzie do mnie i tak się stało bo już na drugi dzień przyszła na dancing z koleżanką i gdy mnie zobaczyła prawie rzuciła się na mnie.Robiłem z nią co chciałem,ale prawdziwe dupczenie,niemiłosiernie cudne miałem dopiero na drugi dzień w lesie,gdzie zresztą sama mi zaproponowała.Jebałem ją od rana do obiadu,nie pozwoliła żeby mi oklapnął kutas bo tak umiała go pieścić rękami i buzią,nawet podczas robienia loda palec wsadzała mi do tyłka i chyba to było niezapomniane do dziś.A do tego w sanatorium miała stałego jebaka i ten to sobie użył jebania,bo na pewno cipę miała zawsze jak dla mnie otwartą.Była to wierna żona z podkarpacia.

    OdpowiedzUsuń
  83. Napiszcie panie,która lubi być podglądana nie tylko podczas dupczenia ale nawet jak mu robisz loda czy on bawi się twoją cipką gdzieś na ławeczce i chociaż widzisz że ktoś cię podgląda ty nie zwracasz uwagi i jeszcze bardziej się podniecasz bo wiesz że nikt cię nie zna.Ja to uwielbiam i myślę że nie tylko ja bo sama byłam takim podglądaczem jak robiła mu loda,a ja na ławeczce obok przyglądałam się.

    OdpowiedzUsuń
  84. Zofia.Nigdy nie zapomnę jak pierwszy raz w pokoju na łóżku podczas całowania moją rękę położył na swoim rozporku.Był to drugi dzień turnusu i jeszcze nie uprawiałam sexu z nikim sanatoryjnym.I wtedy się zaczęła prawdziwa miłość sanatoryjna i codzienne odwiedziny z dupczeniem.Jak trzymałam na rozporku rękę czułam jak mu niemiłosiernie stoi kutas,a on przyciskał moją dłoń coraz silniej do kutasa,aż wreszcie wyciągnął na wierzch i wtedy już nie udawałam że nie wiem o co mu chodzi i zaczęłam mu z całą siłą walić konia,a on położył się na plecach i tylko jęczał.Jak widziałam że on za chwilę nastąpi wytrysk sama usiadłam na nim nadziana na jego kutasa sama obiłam to czego potrzebowała moja cipucha.A jak u was drogie wierne mężatki wyglądało pierwsze walenie konia jebakowi?

    OdpowiedzUsuń
  85. Zosieńko,wierna żoneczko.Opisałaś dokładnie jak zaczynamy pierwsze zabawy kutaskiem swoich kochanków.Ja robię tak samo,ale mam drugi sposób,że jak się namiętnie całujemy on wkłada mi dwa palce w pizdeczkę i mnie masturbuje,a jak zaczynam go już gryżć to sam wyjmuje stojącą pałę i czasami biorę do buzi,ale jak widzę że on już nie wytrzymuje to robię tak jak ty stosując wszystkie możliwe pozycje dopóki nie poczuję jego spermy na sobie.

    OdpowiedzUsuń
  86. Michał.A ja myślałem na początku turnusu że to tylko moja kochanka tak zdradza męża,a tu widzę że leczą się same kurwy,a już nie mówię o tych co są pierdolone za drinka,dancing czy jeżdzą na wycieczkę ze sponsorem a wracają ze spermą w cipie.Nidgy w życiu nie puscił bym żony na leczenie kutasem do sanatorium i niech żadna nie tłumaczy się że ją nikt kutasem nie leczył.

    OdpowiedzUsuń
  87. Dancingi w sanatorium są polecane i wskazane,gdyby były odskocznią od zabiegów leczniczych i kuracjusze tak z nich korzystali,ale dla nich dancingi są odskocznią ale od kutasa męża i cipki żony.Kobiety tłumaczą się że w tancu można najlepiej rozruszać wszystkie mięsnie i zapomnieć o kłopotach.Było by to prawdą ,gdyby na miejscu brakowało przyrządów profesjonalnych do cwiczeń,nie było kina czy teatru,ale kobiety nie takich przyrządów szukają żeby rozruszać kośći i mięśnie.Takim uniwersalnym przyrządem jest odpowiedniej długośći i grubosci KUTAS,który zastępuje wszystkie przyrządy i tylko na dancingu jest największy wybór.Jak kobieta znajdzie już ten przyrząd to muzyka już jest nie potrzebna a raczej toaleta,albo krzaki.

    OdpowiedzUsuń
  88. Zal wyjeżdżać i będę długo tesknila za takim kochankiem.Maz to nie to samo.A tą wielkość fiuta długo będę miała przed oczami.

    OdpowiedzUsuń
  89. Oj tak ten męski uniwersalny przyrząd,który ukoi wszystkie troski i zmartwienia. Na turnusie niczym go nie zastąpisz,a jego brak to turnus stracony.Kto był ten wie że najwierniejsza żona musi go poczuć w cipce.Biedny ten mąż który wierzy że ona tylko raz się całowała.Iwona.

    OdpowiedzUsuń
  90. Do Iwony.Nie mogę powiedzieć mężowi że nie miałam posuwacza sanatoryjnego tym bardziej że mąż miał go okazję poznać i nawet wódke z nim pił,ale ciągle mu powtarzałam jaki on był grzeczny i że nigdy się nie dobierał do mojego krocza,zresztą tak jak każda wstawia kit mężowi.Powiedziałam mężowi że z nim chodziłam wszędzie na spacery,a on codziennie był u mnie w pokoju.Ja również odwiedzałam go w jego pokoju i chociaż jego kolega zawsze zostawiał nas sam na sam to nigdy nie dotykał mojego uda,raz tylko mnie całował to wtedy trzymał rękę na moim kolanie.Prawda,czyż nie pięknie go w buca robiłam i chyba nawet trochę mi wierzył,ale do czasu jak byłam pijana i mąż podsłuchał jak opwiadałam koleżance swój pobyt ze szczegółami ze swoim posuwaczem.Nie mógł uwierzyć że chodziłam z nim do lasu i codziennie tam,albo w pokoju oddawałam się namiętnym pocałunkom z penetracją cipy i jeszcze beszczelnie zaprosiłam go do pokoju żeby poznał męża a za to że cały turnus mnie jebał postawił butelkę wódki.Od tamtego czasu już odechciało mi się wyjazdu na leczenie,chociaż mąż szyderczo proponuje mi wyjazd,twierdząc że ten turnus mogę mieć jeszcze lepszy i moze mi teraz się uda dwóch kuracjuszy zaspokoić jak mam taką napaloną cipę na obcych.

    OdpowiedzUsuń
  91. Mężowie nie bądzcie naiwni,że wasza żona nie była dupczona.Jedno jest pewne,że nikt ją nie gwałcił ani nie płacił gotówką żeby ją wyjebać.One same się pchają na kutasa,a za drinka na dancingu to już w toalecie da ci zadupczyć.Powiem wam,że żaden kuracjusz nie wali konia,a jeżeli już lubi bić konia to chętnie zrobi mu to kuracjuszka.Ja też jak wrócę to zapewniam żonę że nigdy z żadną kuracjuszką cię nie zdradziłem.Trudno się oprzeć pokusie żeby nie dupczyć jak te kurwy same włażą do pokoju i na kutasa i na pewno jak wróci też zapewnia męża że przenigdy go nie zdradziła.Oj ,żeby tak cipa umiała mówić to było by co posłuchać.

    OdpowiedzUsuń
  92. Szukam slicznotki z turnusu styczniowego w Muszynie.Skarbie odezwij sie na fb.Jestes na emeryturze,a moze ekstra gdzies na turnusu to bym cie odwiedzil zebysmy zrobily to co w naszych pokojach w lozku.

    OdpowiedzUsuń
  93. Napiszę kilka zdań o nas kobietach co lubimy i jak to robimy żeby przygadać faceta który nam się podoba i mogły byśmy z nim pójśc do łóżka.Mam nadzieję że żadna kobieta nie powie że piszę bzdury bo wiem dokładnie że każda tak robi tylko żadna się nie przyznaje chociaż robi to w miejscach publicznych.Pierwszą rzeczą jest zademonstrować swoją cipkę niby dyskretnie,ale tak żeby on zobaczył całe krocze przez sznureczek w stringach jeśli na czymś siedzimy rozchylając kolana.Na spacer zawsze ubieramy cieniutkie elastyczne leginsy,a pod nimi stringi paseczki tak żeby sznurek wszedł w cipkę pomiędzy wargi bo wtedy widać w całej okazałośći wielkosc i grubośc naszej waginy,a to nie ma nic lepszego dla faceta jak ma przed oczami taki widok i nie ma faceta żeby mu kutas nie stanął jak drąg.Wiem to ze swojego doświadczenia i z tego co mi mąż mówi co się dzieje z jego kutasem jak ma takie widoki na ławeczce czy w leginsach.My kobiety doskonale o tym wiemy i jak jesteśmy obserwowane to odwracamy głowę udając że nie widzimy podglądacza i jeszcze bardziej rozchylamy kolana,albo wciskamy leginsy w cipkę do srodka żeby jak najlepiej i najwięcej mu pokazać.Ja uwielbiam tak robić chociaż mam męża,który sam na takie widoki jest podniecony i nawet namawia mnie żebym tak się ubierała i pokazywała swoją cipkę,ale tak niby to robię nieświadomie i udaję że nie widzę podglądacza.Czasami udaje mi się podglądnąć rozporek takiego faceta który oglądnął moją cipkę i ten widok stojącego kutasa,który mało mu nie wyskoczy z rozporka.Mąż potwierdza to bo na taki widok obcej kobiety nie zdarzyło się żeby mu nie stanął kutas i ma tylko jedną myśl że już by ją dupczył.Panowie kobieta która tak prezentuje swoją cipuchę robi po to żeby was poderwać i wy na taki widok nie zastanawiajajcie się tylko zagadaj ją i jestem pewna że masz cudne dupczenie,a ona wie jak was zaspokoić.

    OdpowiedzUsuń
  94. Sanatorium i te wierne żony które tak chętnie i ze szczegółami opisują jak dawały dupy i kto im w cipie bełtał.Byłam 3 razy i każdy był cudowny,ale pierwszy to taki początek zapoznawczy bo na początku to nawet wstydziłam się opowiedzieć o miłości nawet koleżance z pokoju.Pierwszy wyjazd był z NFZ i tak mi sie spodobało że 2 następne pojechałam prywatnie za zgodą nieświadomego męża,który naprawdę myślał że jadę się leczyć.Zaraz po przyjezdzie na 1-szy turnus koleżanka załatwiła dwóch panów z jednego pokoju,a dopiero pózniej zrozumiałam dlaczego z jednego pokoju byli panowie.Wieczorek zapoznawczy,następnie wizyta w pokoju u panów na kawkę.Pózniej nikt nie mówił że idzie sobie zadupczyć tylko idzie na kawę.Jak ja przychodziłam do niego to kolega wychodził,a jak do nie przyszedł to koleżanka zostawiała nas samych.Ładował we mnie kutasa codziennie bez żadnego oporu z mojej strony,ale raz zdarzyło się że zachowałam się jak dziewica która pierwszy raz zobaczyła kutasa.Otóż zapytał czy bym mu zwaliła konia,ja nie chciałam,i wtedy sam sobie wyciągnął z rozporka i kazał patrzeć jak mu stoi i podniecony się męczy.Widział że ja nie reaguję stanął przede mną i sam zaczął się masturbować tylko prosił żebym cały czas patrzyła jak to robi i chociaż przed wytryskiem gładziła mu jaka i łapała spermę do chusteczki.Następne razy jak przyszedł zadupczyć to raz mu konia zwaliłam,a raz kutas w cipę.Jakież to było cudowne,człowiek o niczym nie myśli,wszystko tutaj ma,jest zrelaksowany to co ma robić jest tylko jedna myśl kiedy przyjdzie,jaka pozycja i czy uda się z obcym na dancingu zaliczyć szybki numerek w toalecie.To był pierwszy turnus bo następne to jeden jebakto było mi za mało.Piszę jebak bo oni tylko jebali mnie i nigdy nie byli kochankami.

    OdpowiedzUsuń
  95. Czytam w jednym komentarzu że kobiety chętnie pokazują facetom swoją cipkę czy stringi i chca być podglądane.To jest święta prawda że tak jest,ale oczywiscie żadna się nie przyznaje udając że nawet nie zwróciła uwagi na rozchylone kolana jak siedzi naprzeciwko faceta.Na turnusie żadna się z tym nie kryje bo każda tak robi i im więcej i częsciej pokaże to ma większą szansę na zaspokojenie spragnionej cipuchy napalonym kutasem.My kobiety mamy to we krwi i nie tylko w sanatorium tak podrywamy przystojnych panów bo cipka potrzebuje kutasa zawsze i wszędzie.Po takim niby niechcącym pokazie każdy facet wie o co nam chodzi i czego oczekujemy od niego jak mu pokazujemy swoje krocze.

    OdpowiedzUsuń
  96. Iza.Dziewczyny jestem ciekawa jak u was z porannym sexem czy macie to samo co ja.3 lata po slubie nie pracowałam i przed wyjsciem mężą do pracy sex rano to był obowiązkowy.Obecnie pracuję i mam mało czasu na dupczenie,ale mąż bez tego nie może wyjść z domu i zaproponowałam mu że mogę mu szybciutko konia zwalić i nawet mu się to spodobało.Teraz budzi się rano i sam zaczyna się bawić swoim ptaszkiem,a jak już mu dobrze stoi i jest napalony ja zawsze konczę walenie konia i w pieluszkę łapię jego spermę.Napiszcie prawdę bo koleżanka mówi że u niej jest tak samo i zastanawiam się czy każda tak robi mężowi i czy tylko rano.

    OdpowiedzUsuń
  97. Oj Iza widać że jesteś młodą mężatka i nie zdajesz sobie sprawy co cię czeka i nie tylko rano.Mam 55l.i tyle samo mąż i mąż nie wyobraża sobie żebym go nie spuszczała codziennie ręką ustami czy w cipkę i że ciebie też to czeka i to jeszcze przez wiele lat.Potwierdzam że każda mężatka z mężem tak się zabawiają.

    OdpowiedzUsuń
  98. Ślązaczka.Uwielbiam Bieszczady zalew solinski i w tym roku był to nasz 9-ty urlop i zawsze z mężem.Tutaj jest wszystko dla duszy i ciała,po prostu miód malina,ale najwspanialszy jest sex na kamiennej plaży nad wodą.Dużo par tutaj dupczy się i chcą być podglądane,chociaz mnie smakuje każdy stosunek nawet bez podglądacza i taki sex miałam 3 lata temu w Polanczyku na Wyspie Energetyka.Mąż znalazł takie miejsce miedzy skałami,że można było na golasa się opalać.Ja oczywiscie od razu w stroju Ewy stanęłam przed mężem i tak samo mężowi stanął kutas przedemną .Rozłożyłam koc na tych kamieniach,mąż położył się na plecach w bokserkach,a kutas mało mu nie rozerwał spodenek.Ja nie czekałam długo tylko od razu bokserki na kolana a ja nadziałam się na jego kutasa po same jajka i dupczyłam się aż miło.Od sniadania do obiadu mąż miał dwa orgazmy ja jeden ale nigdy go nie zapomnę.Nikomu bym tego nie powiedziała,ale anonimowo mogę opisać i jestem pewna że nie jestem jedną która tak była wydupczona.A jak się zabawiaja z panami panie z sanatorium to nie da się tego opisać.Ciekawi mnie tylko co ona mówi mężowi jak wróci.

    OdpowiedzUsuń
  99. Do Izy.Kobieto przecież wiesz że każdy mężczyzna wali konia tylkożaden się nie przyznaje,tak samo jak każda kobieta zaklina się że z nikim się nie dupczyła,nikt jej w cipce nie bełtał a w sanatorium nie poznała żadnego napalonego na jej cipę.Mój mąż częsciej wali konia jak mnie dupczy bo ja odczuwam ból podczas dupczenia,chociaż walę dużo lubrykantu nawilzającego w cipkę dlatego wolę jak sam albo częsciej ja mu zwalę konia z pełnym spustem.Raz posmarowałam mu moim nawilżaczem i tak mu się to spodobało że teraz zawsze jak trzepie pałę to musi być poślizg dłoni i robi to w toalecie na golasa i zawsze przed lustrem.Nie powiem że i mnie się to podoba i lubię patrzeć na to do momentu wytrysku bo jego wtedy jeszcze bardziej podnieca jak ja to widzę,a kutasa mało co nie wyrwie z jajkami tak sciąga z niego skórkę i ma takiego czerwonego że niekiedy boję się że może mu pęknąć coś.Ja to robię delikatnie i przeważnie zaczynam ustami,a do ręki biorę przed samym wystrzałem spermy.

    OdpowiedzUsuń
  100. Kochane mężatki mogę wam podziękować chociaż za jedną prawdę,że idziecie na kawę,albo jego zapraszacie na kawę a był to szyfr że chcecie być wyjebane,a to samo dotyczy te mężatki które tak chętnie idą na spacer do lasu tylko z facetem bo tak samo cel mają tylko jeden czyli dobrze wybełtana cipa kutasem.

    OdpowiedzUsuń
  101. Elżbieta.Mam 45l.jestem rozwódką,lubię i chcę być pieszczona przez mężczyzn w różnym wieku pod warunkiem żeby mnie się on podobał,bez względu na długość czy grubość fiuta dlatego każdy urlop zamieniam na wypad do sanatorium bo jedynie tam mogę powiedzieć że było super i jest w czym wybierać.Przez dwa kolejne turnusy pokój dzieliłam z młodymi mężatkami które miały już dwójkę dzieci.Myślałam że będę miała przejebane bo one będą cały czas ględziły o mężu i dzieciach.Jakże się myliłam i przekonałam się co potrafi mężatka z kochankiem bo obydwie juz pierwszego dnia znalazły odpowiednich panów żeby się zabawiać z nimi w łóżku.Obie trzymały ich do ostatniego dnia i wiem że były dupczone codziennie.Jedna miała 37l.i chociaz dmuchał ją codziennie to jeszcze na dancingu zawsze szukała świeżego kutasa na szybki numerek w toalecie i wieczór nawet mi opowiadała jak ją dmuchał bo z nią opowiadałyśmy ze szczegółami każdy stosunek.Ona też przyjechała na dobry sex bo nie miała żadnych zabiegów tylko basen,gdzie moczyła cipę na którą on już czekał w pokoju.Druga 36l.dokładnie tak samo tylko opróc basenu miała jeszcze masaż i ta to zauważyłam ze mogła by spać na kutasie.Do męża zadzwoniła dwa dni przed wyjazdem i słyszała jak ją jebał przez telefon,a ona ze łzami w oczach zapewniała że nigdy z żadnym facetem tutaj nie chodziła oprócz koleżanki.Wierność jej trwała do momentu jak wycierała łzy i on nie wszedł do pokoju.Musiałam szybko wyjść do swojego jebaka żeby ją pocieszył swoim kutasem jej kochanek.Zauważyłam że w sanatorium nie ma znaczenia stan cywilny tylko dobry kutas.

    OdpowiedzUsuń
  102. A to teraz zrozumiałem dlaczego moja żona namawia mnie na leczenie,bo ona też od dawna marzy o leczeniu w sanatorium.Najpierw ja bo wie że ją nie zdradzę a pózniej ona która w łóżku na widok kutasa staje się wampirem.CWANIARA!

    OdpowiedzUsuń
  103. Beata.Na pierwszym turnusie byłam zielona i o wszystko musiała się troszczyć koleżanka z pokoju,która przygadała mi średnio przystojnego ale pewnego na cały turnus tak że miałam jego pałę na zawołanie,ale on też bo nie żałowałam swojej piciuli jak tylko miał ochotę i stanął mu kutas.Pierwszy raz zdradziłam męża w czwartym dniu pobytu jednym stosunkiem,a pózniej już nie zwracałam uwagi ile razy bo gdy tylko mu stanął to zaraz dzwonił do mnie że może już pobełtać w cipce chociaż bez wytrysku spermy ale i tak było nam wspaniale.Na początku nie liczyłam na to że ja mogę tak się kurwić,ale szybko mi to przeszło bo w trzecim dniu zaproponował mi wycieczkę we dwoje i wtedy koleżanka uswiadomiła mnie czy wiem o tym co mnie czeka za ten sponsoring i żebym nawet nie próbowała się bronić tylko mam przygotować cipę na ostre jebanie bo żaden facet nie odpusci jebania za sponsoring.Tak tez się stało,ale dopiero na drugi dzien jak napisałam wczesniej.Biedne były te panie które nie miały stałego i codziennie szukały na dancingach żeby im ktoś w kroczu pobełtał chociazby tylko palcem.Ja byłam jebana cały turnus ale wróciłam do męża jako najwierniejsza żona.

    OdpowiedzUsuń
  104. Mirka.Może dla niektórych to dziwne,ale kobieta która szuka kutasa do dupy,albo facet który myśli tylko o jebaniu nigdy nie założą obrączki na palec.Jest to sygnał dla kuracjuszy innych ośrodków i miejscowych kurwiarzy którzy również jakże pięknie umilają nam pobyt.Ja osobiscie nigdy nie wkładałam obrączki na palec,ale za to codziennie pakowałam innego kutasa w cipkę.Jak wróciłam to i tak mówiłam na inne że baby to są kurwy.Tak zawsze mówi kurwa o kurwie i dalej daje dupy na lewo i prawo.

    OdpowiedzUsuń
  105. Jola.Sanatorium ma sens jak masz dobrego sponsora,albo ogiera z dobrym sprzętem no i oczywiscie dancingi bo tylko tam może mi facet popiescić cycusie ,posladki czy wycałować co tylko zechce. A nie wspomnę że na każdym dancingu musiałam zaliczyć szybki numerek na parkingu oparta o maskę samochodu.Na parkingu nie byłam jedyna bo niekiedy trzeba było szukac wolnego samochodu,chociaż mnie to podniecało jak obok dupczyła się inna wierna żona i ani ona ani ja nie zwracałysmy na siebie uwagi,bo najważniejsze było żeby ostro długo i głęboko ładował kutasa w pizdeczkę również wiernej żony.Po powrocie prosiłam męża żeby mnie dupczył kiedy tylko mu kutas stanie bo ja jestem strasznie wyposzczona i chyba bym zwariowała jakbym miała dłużej zostać na tym leczeniu.

    OdpowiedzUsuń
  106. Do Mirki.Kochana Mireczko ten sposób też jest dobry,ale ja przypadkowo odkryłam coś mi do głowy nigdy by nie przyszło a żadna kobieta ci nie powie ani się nie przyzna,nawet współlokatorce turnusowej.Otóż obie byłyśmy mężatki,obie z dwójką dzieci,obie przed czterdziestką ale ja dużo ładniejsza i szczuplejsza co wcale nie znaczyło że ja miałam większe powodzenie u mężczyzn i nigdy jej nie dorównywałam w poderwaniu jakiegoś jebaka.A tym moim problemem był ubiór dancingowy.Ja normalna sukienka przed kolano i normalne majteczki,ona miniówka pod tyłek,albo sukienka rozpinana z przodu pod samą cipkę.Nie było by to nic złego gdybym nie zauważyła że zamiast majtek miała paseczek 1 cm wsadzony w srodek cipki który podkreślał cipkę w całej okazałośći,a następnym razem podglądłam że ona wogóle nie ma majtek i swieci gołą cipą do każdego faceta.Zauważyłam to jak wracałam z toalety,a ona pod stolikiem siedziała z rozchylonymi kolanami,tak że każdy facet mógł oglądać w całośći jej całe otwarte krocze i własnie dlatego takie miała branie u jebaków.Tak było tylko 3 dni dopóki ja na żaden dancing już nie ubierałam majtek,a stringi takie same kupiłam na miejscu i tylko białe bo takie najlepiej widać na cipce wieczór i tylko taki ubiór i rozchylone kolana gwarantują dobrą zabawę i pewne zaspokojenie cipki kutasem.Gwarantuję drogie panie bo to sprawdzony sposób żebyście były wydupczone.

    OdpowiedzUsuń
  107. Zofia.A może ktoś coś o Polanczyku,a najlepiej o przystani Siarkopol i tym dołeczku za ławkami gdzie jest idealne miejsce żeby się pobzykać,oglądając pływające żaglówki z kutasem w cipce.Ciekawa jestem ile nas tam było zaspokojonych kutaskiem.Opiszcie szczegółowo.

    OdpowiedzUsuń
  108. Wiesia.Byłam w Polanczyku w Solince 20l.temu,ale takiego dołeczka na bzykanie nie widziałam to wcale nie znaczy,że nie bzykałam się w innych miejscach bo tych tam nie brakuje,oby tylko cipka była zdrowa i to wytrzymała.No i oczywiscie dobry młodszy posuwacz,który wie jak cipce dogodzić bo chętnych do dupczenia nie brakuje ale oni potrzebują tylko żeby sam się spuścił,a mnie jest potrzebny żeby mnie maksymalnie wyjebał bo tylko po to się jezdzi do sanatorium niby na leczenie i wraca udającą że nigdy nikt jej nawet nie zaproponował dupczenia,a niekiedy nawet miała ochotę na obcego kutaska.

    OdpowiedzUsuń
  109. Lena.Powiem krótko,że każdy mężczyzna się masturbuje bo tego potrzebuje jego organizm ale jest faktem że żaden się do tego nie przyznaje.To jest tak samo jak kobiety się zachowują w sanatoriach,że każda to robi z mężczyznami,ale wraca do męża to jest jak malutka dziewczynka która nawet o tym nie pomyślała bo tyle miała zabiegów,a wieczorami tylko seriale i książki.Obie są takie prawdy i z tym jest nam dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  110. Mąż.Drogie panie proszę napiszcie mi czy prawdą jest jak opowiada mi żona że codziennie ją odwiedzał w pokoju i każda taka wizyta zaczynała się tylko pocałunkiem,chociaż on za każdym razem prosił,błagał żeby poszła z nim do łóżka i codziennie nachalnie pchał rękę pod sukienkę,ale nigdy nawet nie zrobił jej palcówki tylko bawił się zarostem na jej cipce bo na więcej mu nie pozwoliła.Nie jestem idiotą żebym wierzył w to,ani on nie był taki matoł żeby bawić się jej kłaczkami a nie wpakować kutasa i nie wydupczyć ją.Co wy na to?

    OdpowiedzUsuń
  111. Kuracjuszka.Facet skoro przyznała się że codziennie pozwalała mu żeby się bawił jej cipką to ona po prostu przyznała się że była jebana codziennie i tyle w tym temacie.Jeżeli by to zdarzyło się raz jak ona była po drinku to pal sześć tak się zdarza,ale jak pozwalała mu codziennie to nie ma żadnego wytłumaczenia.Jestem kobietą i doskonale znam takie sytuacje jak facetowi kutas stoi a jest sam na sam z kobietą gwarantuję że nigdy nie odpusci jak się nie spusci.

    OdpowiedzUsuń
  112. Halina.Brawo kuracjuszko bo napisałaś chyba najbardziej autentyczną prawdę o której żaden mąż się nigdy nie dowie,a gwarantuję że nie ma takiej kuracjuszki żeby w ten sposób od pocałunku i głaskania kłaczków na cipce nie zaczynała dupczenia.Jest też prawdą że nie każda w sanatorium była wydupczona ze względu że było mało panów którym stały kutasy i mogli jebać kuracjuszki,ale były też szczęsciary które w pierwszym dniu poderwały młodych jebaków i tym paniom kutasa i jebania nigdy nie zabrakło bo codziennie o różnej porze dnia miały fiuta w cipie tak długo jak długo mu stała pała.I to powinien wiedzieć każdy mąż że tak się leczyła jego żona bez względu na to jakie ona wymyśla kłamstwa zapewnienia że ona nigdy z nikim nie pusciła się.

    OdpowiedzUsuń
  113. Kazda mężatka mężatka mówi mężowi tylko prawdę.

    OdpowiedzUsuń
  114. MŁODA.Proszę napiszcie jak 30l.temu było na turnusie,czy mężatki tak jak teraz przyjeżdzają niewyżyte jakby pierwszy raz kutasa zobaczyła i kazda wizyta na kawę kończyła się dupczeniem jak to teraz bywa,a może były bardziej religijne i wytrzymały cały turnus bez fiuta w cipie.

    OdpowiedzUsuń
  115. Oj jakaś młoda taka głupia.To co myślisz że 30l.temu to kobieta miała piczkę tylko zeby się wysikać?Akuratnie ja wtedy byłam i oprócz lekarzy leczyło mnie jeszcze dwóch z piętra męskiego i chcę ci powiedzieć że te zabiegi które miałam z nimi były o niebo przyjemniejsze i ciągle na nie czekałam.Oczywiscie na kawę też się chodziło,ale wiadomo że panom nie o kawę chodziło tylko wpakować kutasa i każda wiedziała po co idzie,ale tego żeśmy chciały.Tak samo chodziło sie na spacer do lasu i tam też każda wiedziała po co idzie ale szła bo chciała poczuć kutasa w cipce.Nigdy nie brakowało kutasa tym kobietom które miały sponsorów i które w pierwszym dniu poderwały młodego bo te były rżnięte od pierwszego do ostatniego dnia.Ja pamietam dokładnie prawie każde dupczenie no ale jak się mąż coś pyta to oczywiscie nic nie pamiętam bo to było tak dawno.To tak jakby nie pamietać swojego ślubu,narodzin dziecka,nauki w szkole czy pierwszego dupczenia z chłopakiem,a to było dużo wcześniej jak pobyt na turnusie.Wiem że mąż wie kto mnie rżnął ale udaje żeby nie robić złosci bo poznał mojego jebaka osobiście.Tak było i tak jest.

    OdpowiedzUsuń
  116. ŁODZIANKA.A ja mam proste pytanie do mężatek i od razu odpowiedż.Ile razy i jak często dzwoniłaś i rozmawiałaś z mężem przez telefon.Odpowiedż jest prosta,że do pokoju swojego jebaka,albo on do tej którą dupczy kila razy dziennie,natomiast do męża raz dwa razy jak byłam dobrze wydupczona i zmęczona leżałam w łóżku,zastanawiając się czy całą spermę miałam na brzuchu czy coś mu uciekło do cipki.Jak koleżanka widziała że ledwo dycham bo tak mnie wydupczył to prosiła mnie żebym zadzwoniła do męża i ponarzekała że nie ma nawet z kim na dancingu potanczyć bo same dziadki są,a o jakimkolwiek dupczeniu to można tylko pomarzyć.Szczęściem jest że w sobotę czy niedzielę mąż nie przyjeżdza na dancingi bo jak by zobaczył jak się kuracjuszki nudzą i nie ma na kim oka zawiesić to po powrocie do domu rozwód pewny.Szczególnie w soboty i niedziele po dancingu w pokojach słychac tylko stękania,jęczenia i trzeszczenie łóżek oczywiscie po wczesniejszej dawce alkoholu.Nie dzwoniłam bo byłam albo na kacu,albo tak wyjebana że nawet nie myślałam o mężu.Ale wracam jakbym wracała ze szpitala stęskniona za dziecmi i mężem no i oczywiscie jako najwierniejsza która nigdy by nie zdradziła męża.Tak wraca każdy mąż i każda wierna żona.

    OdpowiedzUsuń
  117. Zrozpaczona.Mój mąż codziennie rano przed pracą chciałby sobie zadupczyć i chociaż ja też to lubię i potrzebuję się tak odstresować,ale mam mało czasu i zaproponowałam mu żeby czasami sam ręką osiągał orgazm i chociaż się zgodził to i tak przed samym wytryskiem woła mnie żebym to ja go spuszczała swoją ręką i zaczyna mnie to już denerwować.Opowiedziałam to koleżance a ona wcale się nie zdziwiła bo uważa że to jest normalne u mężczyzny że jak mu kutas stanie to musi konia zwalić bo by mu jajka pękły i mój to samo robi zawsze rano pod kołdrą,ale ja udaję że śpię i nic nie słyszę.Chyba spróbuję metody jak robi koleżanka.

    OdpowiedzUsuń
  118. Dopieszona.Nie rozpaczaj tylko ciesz się że masz komu konia walić bo na pewno on ciebie też kiedy zechcesz zaspokaja tym konikiem.Mnie nie musi prosić żebym go spusciła bo jak tylko zauważę że mu kutas stoi sama biorę go do buzi i tak go trzymam i jedną ręką trzepię mu pałę a drugą robię masaż jajek,z buzi wyciągam przed samym wytryskiem.

    OdpowiedzUsuń
  119. Benek.Piszą same panie kuracjuszki i piszą prawdę,a ja chciałem tą prawdę potwierdzić.Tak panie jak i panowie nigdy nie czekali na zabiegi tak jak na dancingi no bo gdzieś te sukieneczki i stringi trzeba było pokazać jakiemuś panu bo wtedy była pewna że jej cipucha będzie miała w sobie coś męskiego. Ja miałem to szczęscie z kolegą że mieliśmy dwie z jednego pokoju i zapewniam was że ona ani ja nigdy nie narzekałysmy że bylismy nie zaspokojone dupczeniem.Od pierwszego do ostatniego dnia bo nawet jak mąż po nią przyjechał to ona pod pretekstem że niby idzie się pożegnać z koleżankami przyszła do mnie i to było chyba najpiękniejsze w życiu moje jebanie.Nie wiedziałem już jak mam jej kutasem w cipce bełtać bo waliłem ją tak jakbym pierwszy raz zobaczył pizdeczkę,a ona tak samo ustawiała się na wszystkie pozycje tylko jęczała i błagała żebym głęboko i długo ładował i nie zwracał uwagi na spermę bo ma dni niepłodne a w razie czego to mąż ją też dupczył godzinę wcześniej.Jebałem ją pół godziny i tego ja ani ona chyba nigdy nie zapomni.

    OdpowiedzUsuń
  120. Jest pandemia,a ja tak tęsknię za wyjazdem do sanatorium nie tak za leczeniem bo jestem zdrowa,ale żeby się rozerwać z jakimś obcym facetem i zasmakować jego spermy.Oczywiscie ja jestem wierną żoną i nigdy bym męża nie zdradziła jak jest przy mnie mąż,a wiadomo na turnusie nie ma męża,a chętnych do dupczenia jest w każdym pokoju i tylko czychają żeby któraś rozłożyła nogi.Jestem pewna że każda przyjechała z myślą żeby ją ktoś przedmuchał ale niektóre są niesmiałe i nie umią zagadać faceta,ale jak już go dorwią to własnie te nieśmiałe chcą być rżnięte ile kutas wytrzyma.Znam to z opowiadań koleżanek bo ja to nie mam problemui jeszcze nie zdarzyło mi się żebym miała dzień bez dupczenia.Nie mogę zrozumieć i tłumaczę koleżankom,chociaż one to wiedzą że my kobiety jesteśmy kurwami,a nie faceci bo chyba żadnej nie zdarzyło się żeby facet bez jej zgody na siłę wpakował kutasa,jak by mu nie dała to nie było by też zdrad bo facet byle gdzie jak mu kutas stanie to zwali sobie konia i jest zaspokojony,a my kurwy same prowokujmy zeby nas jebali i po to chodzimy na spacer do lasu,na kawę do jego pokoju,na dancingu na parking czy do toalety i on nigdy nie ciągnie cię jak szmatę tylko sama idziesz wiedząc że za chwilę wpakuje ci kutasa w twoją niezaspokojoną cipę.Nigdy więcej nie mówcie że faceci to kurwiarze i tylko patrzą żeby wpakować kutasa bo nikt rozsądny wam nie uwierzy.

    OdpowiedzUsuń
  121. Mirka.No wreszcie jedna napisała prawdę o zdradach.Żaden mężczyzna jak mu kutas stanie nie bierze od razu kutasa do ręki i nie wali konia,tylko szuka chętnej żeby mu pozwoliła zanurzyć fiuta w jej dziurze i w takim sanatorium zawsze coś znajdzie nawet nie zwraca uwagi czy gruba czy bez urody bo ważny jest tylko jego spuszczenie.Ale tak to jest że kobieta też potrzebuje żeby jej poszperać w cipce chociażby palcami i tak wszyscy się dupczą,bo nie ma męża nie ma żony a może już drugi raz nie nadarzyć się taka okazja żeby mieć obcego kutasa w cipuni.

    OdpowiedzUsuń
  122. Wiesia.Kobieta czy mężczyzna bardziej jest winny zdrad i rozwodów.Jestem kobietą i mogę w imieniu wszystkich kobiet zapewnić że tylko kobieta czyli kurewka.Jest proste wytłumaczenie bo jezeli ja mu nie dam dupy to on pójdzie do ciebie,a jeżeli i ty mu nie dasz to jest zmuszony czaić się przed kiblami żeby jakąś upolować i czasami dorwie jakąś chętną na rozmowę z nim chociaż ona wie po co ją zagadał ale jak i ona ma ochotę na kutasa to chętnie z takim nieznajomym porozmawia i pójdzie z nim do kibelka na szybki numerek.Taka co chce porozmawiać przed kiblem to jest samotna i niedojebana i tylko ona może go poratować bo inaczej musiał by wejść do kibla i ręką trzepać kutasa.Taka jest prawda bo żaden facet na siłe nie zmusi kobietę na dupczenie,ale skoro daje to dlaczego ma ją nie wydupczyć,przecież kutas w cipie czuje się jak w raju i na dłoni nie ma odcisków od walenia konia.Ja często jeżdzę do sanatorium i tez różnie się zachowuję,a to zależy od ilosci wypitego alkoholu albo urody faceta bo z przystojnym mogę się dupczyć nawet jak jestem trzezwa.

    OdpowiedzUsuń
  123. Tak Wiesia masz rację że to kobiety są winne rozwodów,ale pomyśl co my faceci byśmy zrobili bez was,czy całe życie muszę dupczyć tylko żonę przecież wiesz że kazda kobieta inaczej nadstawia cipkę i inaczej robi loda,a wiem doskonale że wy kobiety też potrzebujecie odmienić sobie kutaska żeby trochę inaczej jak mąż pobełtał wam w piczuli.Ja jestem rozwodnikiem z powodu własnie obcych kobiet bo lubiłem dupczyć a one mi nie odmawiały bo byłem młody i przystojny.Teraz pozostało mi tylko zaspokajać kuracjuszki w Iwoniczu,Solcu i Polanczyku i chociaż konkurencja jest duża bo jebaków miejscowych jest coraz więcej ale każdy jakąś dorwie i przedmucha ze spustem do srodka bo to przeważnie takie panie też szukają żeby ich dobrze wyruchać i poczuła wytrysk spermy w cipie.Jest też prawdą że najłatwiejsze są poderwane przed toaletą bo jesli jest chętna pogadać to facet wie po co się zatrzymała i nagle przestało jej się robić siku i z taką nie trzeba długo rozmawiac tylko walę prosto z mostu że mi się strasznie podoba i z jej cipeczką mogę robić co ona tylko zechce lizać, cmokać gryżć nawet z jej cipki mogę piwo pić chociaz nie ma cipka ucha.Po dobrej gadce ona nawet jak jest z partnerem wskakuje ze mną ko kibelka,albo jakiegoś pomieszczenia,o których tylko my jebaki wiemy i taki szybki numerek od tyłu najlepiej smakuje.

    OdpowiedzUsuń
  124. Danka.A ja mam pytanie do mężatek jak często i kiedy walą konia swojemu mężowi,bo ja mam prawie przymus że codziennie rano w łóżku muszę go spuścić swoją ręka i już zaczynam mieć dość takiego trzepania kutasa codziennie przed pracą.Koleżanka mówiła mi że jej mąż sam trzepie fiuta a ona mu tylko masuje jajka i tyłek i tak próbowałam mężowi,ale on owszem też chciał takie masowanie ale z jednoczesnym waleniem konia,czyli musiałam go spuszczać na dwie ręce.Inna koleżanka twierdzi że ona ma spokój bo mąż sam pod kołdrą na szmatkę wytrzepie kutasa,a ona udaje ze twardo śpi.W sanatorium lubię się podupczyć i zawsze po dupczeniu pytam się facetów jak często walą konia,to każdy twierdzi że codziennie ale przeważnie sami pod kołdrą albo w toalecie.Jak jest u was napiszcie.

    OdpowiedzUsuń
  125. Wanda.Miałam 15l.a było to 50l.temu i nigdy nie widziałam na żywo kutasa męskiego a wtedy nie miałam możliwości na wsi oglądać filmów porno i nawet nie wyobrażałam sobie jaki jest długi i gruby i wreszcie stało się to co tak pragnęłam zobaczyć na żywo.Otóż był to koniec wakacji piękna pogoda to z koleżanką poszłam na grzyby do lasu.W samym srodku lasu była polanka,a na niej na kocu para zakochanych bez majtek a ona bawiła się jego fiutem.Wtedy nie wiedziałyśmy z koleżanką że tak się wali konia facetowi,a jemu tak pała stoi.Wydawało nam się że ma potężnego kutasa strasznie długi i gruby i zastanawiałyśmy się jak taki potwór zmieści się w naszej cipce,ale nie trwało to długo bo po chwili ona klęczała a on od tyłu wpakował całego kutasa w jej cipkę ,a pózniej wsadzał i wyciągał przez 10min aż wreszcie wytrysło coś z jego kutasa ale my nie wiedziałyśmy że to sperma i że on się spuscił się na jej plecy.Leżałyśmy tak w krzakach czekałysmy na powtórkę,ale więcej nic nie było tylko ona jeszcze sie pobawiła jego kutasem i po tym poszły,a ja do dzisiaj mam przed oczami jego kutasa i jak ją dupczył.Teraz jak jestem już babcią takie sceny są na porządku dziennym ale w sanatorium i ja również z tego korzystam nawet nie zwracam uwagi czy ktoś podgląda bo ważne żeby tylko jakiś jebak dobrze przedmuchał cipę bo tylko wtedy jest dzień zaliczony.Taka byłam zielona w tym temacie,że jakbym wtedy zobaczyła takiego kutasa i chciałby mnie przedupczyć tobym chyba umarła na zawał.

    OdpowiedzUsuń
  126. Do Wandzi.A ile lat ty miałas jak pierwszy raz miałaś w swojej cipce kutasa i kiedy zaczęłaś walić konia chłopakowi.Pochwal się mąż się nie dowie.

    OdpowiedzUsuń
  127. Maria.A ja kilka zdań o odwiedzinach.Kazdy facet czy kobieta tłumaczy się że jak poszły na kawę do pokoju gdzie byli sam na sam to przecież nie musieli się od razu dupczyć i to jest prawda bo też tego doświadczyłam,chociaż było też tak że dupczenie było przed kawą,a ci co mówią że nie musieli się od razu dupczyć,dupczyły sie dopiero po kawie bo przecież po to się zapraszało jego albo ją.

    OdpowiedzUsuń
  128. No to wreszcie doczekaliśmy się ja i moja cipuleńka.

    OdpowiedzUsuń
  129. Wojtek.No to już widzę jak bedziesz jęczeć i prosić o głębiej i silniej.Chcialbym cię mieć z kutasem w twojej cipuli i jebać ile kutas wytrzyma..

    OdpowiedzUsuń
  130. No to czekam w Muszynie w Koronie,jak masz tylko odpowiedni sprzęt,a chodzi mi o grubość i przynajmniej 2 razy jeden po drugim.Czekam.

    OdpowiedzUsuń
  131. Doczekałam się wreszcie prawdziwego leczenia.Jestem na leczeniu sanatoryjnym po cowidowym i myślę że na covida już nigdy nie zachoruję,a jestem pewna bo tyle zastrzyków co biorę codziennie do ustnie i w cipkę ze spermą od napalonych panów to na sam widok kutasów choroba będzie omijac z daleka.Kobiety,oczywiscie oprócz mnie to są kurwy bo zachowują się jakby pierwszy raz kutasa zobaczyły i jebią się na potęgę nie patrzą na nic byle tylko były dobrze wydupczone.Mnie aż ciarki przechodzą że tak można się dupczyć i nie boją się ciązy.Nie mamy tutaj pory dnia na dupczenie bo dajemy podupczyć każdemu facetowi jak mu tylko kutas stoi o każdej porze dnia i nocy.Myślę że w każdym sanatorium tak się leczycie kochane panie bo przecież nie ma co żałować cipki jak ona też tęski za kutasem.

    OdpowiedzUsuń
  132. Wdowa.Bałam sięjechać pierwszy raz bo dużo się nasłuchałam o tych dupczeniach ale pomyślałam dlaczego mam się bać kutasa jak już niejednego miałam w cipce.Pokój miałam z koleżanką rozwódką w moim wieku 60l.z dużym doświadczeniem sanatoryjnym.Powiem tylko tyle że w pierwszym dniu koleżanka załatwiła dwóch spragnionych panów z jednego pokoju i dalej nie będę pisać bo już dużo opisałyście wczesniej,ale ani mnie ani jemu nie brakowało zabawy w łóżku.Nie domyśliłam się dlaczego koleżanka chce facetów z jednego pokoju,ale to była super sprawa,ona mało była ze mną w pokoju bo obsługiwała swojego,a w tym czasie mnie w pokoju zaspokajał mój jebak bo tak mogłam go nazywać dlatego że on tylko jedno miał w głowie żeby się spuścił do cipki.Chociaż mogłam odmówić ale nigdy tego nie zrobiłam bo ja też czerpałam z tego przyjemność.Do tego stopnia się rozchukałam że nawet jak mąż przyjechał po mnie to koleżanka piła z nim kawę i go zagadywała a ja poszłam do niego żeby mnie dobrze wyjebał.Po jebaniu wróciłam jakby nigdy nic mówiąc koleżance że byłam się pożegnać z koleżankami.Wiem teraz jedno że to jest prawda i dlaczego szuka się panów z jednego pokoju i nie ma znaczenie czy jesteś pierwszy raz czy któryś tam bo każda daje dupy i zaklina się ze ona nie miała żadnemu nie dała a nawet się nie całowała bo to przecież też zdrada i pierwszy krok do dupczenia.

    OdpowiedzUsuń
  133. Do wdowy. Ja miałam to samo pierwszy raz bo nie wiedziałam co mnie czeka dlatego że byłam nieśmiała i nie miałam tematu o czym rozmawiać z facetami.Ale okazało się że w sanatorium nie trzeba mieć tematu do rozmowy bo tutaj jest alkohol,dancingi i ciągle jeden temat czyli trzepanie konia i cipki i nie ma możliwości żeby tego uniknąć,bo chociaż jednemu odmówisz to drugi tak samo już czeka napalony ze stojącym kutasm i tak leci dzień za dniem i tylko jest zmiana pozycji.Na koniec turnusu koleżanka udzieliła mi lekcji co mam opowiadać mężowi i nigdy że mnie jakiś całował,a na dancingi zawsze szłam i wracałam z koleżankami bez facetów.Wiadomo że mąż nie jest taki głupi,ale przecież nie powiem mu prawdy jak kiedy pojedzie to przejrzy na oczy co ja robiłam na leczeniu bo na pewno on też nie będzie konia walił jak jest tyle kobiet chętnych żeby je wyjebać i to samo będzie mnie mówił że on z żadną kobietą nie miał do czynienia w łóżku.Że kobiety to kurwy to jest święta prawda i jedna na drugą tak mówi a żadna nie odmówi cipy facetowi ,ja jestem jedną z nich i każda która była w sanatorium powinna się przyznać że była jebana i jest kurewką.Za dwa lata jadę ponownie i obiecałam sobie że będę jeszcze lepiej używać czyli będę się dupczyć kiedy tylko pomyślę o kutasie bo chętnych ogoniarzy żeby sobie podupczyć nie brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  134. Jak długo i czy w ogóle coś pamiętają kobiety z pobytu sanatoryjnego po 30 latach.Otóż ja byłam 30l. temu pierwszy i jedyny raz i opowiem co zapamiętałam.Nie pamiętam niektórych imion,czy smakowało mi jedzenie,niektórych spacerów z panami i nie wszystkie dancingi.Pamiętam doskonale i nigdy tego nie zapomnę jak pierwszy raz całowałam się z mężczyznami w usta a nawet z niektórymi z języczkiem,jak pierwszy raz zaniósł mnie do łóżka bo ja udawałam że nie chcę i jak cudnie piescił moją cipkę i całował usta,szyję cycki tak że kolana same mi się rozchyliły a on bez słowa wpakował potężnie stojącą pałę w moją cipę i tego przecież nie da się zapomnieć.Pamiętam każdy pocałunek w usta na powitanie i pożegnanie.Pamiętam jak chodziłam do niego albo on przychodził do mnie na kawę i każde dupczenie podczas konsumpcji kawy bo to nie chodziło się na kawę tylko żeby sobie zadupczyć.Z kimkolwiek rozmawiam na temat sanatorium to mówię że to było tak dawno że mało pamiętam.Oczywiscie mało pamiętam imiona i to jest prawda,ale kto mnie dmuchał,gdzie kiedy to tego nigdy nie zapomnę i żadna kobieta nie zapomni,a miałam wtedy 39lat a wiadomo że kobieta do czterdziestki jest bardzo potrzebujaca częstego i dobrego rżnięcia cipeczki.

    OdpowiedzUsuń
  135. Robert.Panowie mężowie nie ma sensu pytać się o jakiekolwiek rozrywki poza lecznicze bo i tak nic się nie dowiecie co robiła żona bo przecież wy byscie tyle samo powiedzieli żonie.Możecie się przekonać i zobaczyć na żywo jak się żona leczyła,a wystarczy tylko pojechać z żoną do jakiegokolwiek sanatorium na dancing i tylko cząstkę tej rozrywki zobaczycie bo oczywiscie finał zawsze jest w pokoju i tego nie zobaczycie,ale na dancingu jak na dłoni widać która z kim pójdzie do łóżka,a która szuka żeby już w toalecie czy na parkingu była wydupczona.Jak była moja żona to ja jeszcze byłem ciemny i nie świadomy że tak łatwo można sobie zadupczyć i tak bez problemu kobiety dają dupy,ale przejrzałem na oczy jak sam pojechałem i również nie miałem z tym problemu.Powiem tylko tyle że przez cały turnus ani razu nie waliłem konia a wytrysk spermy na brzuszek czy plecy miałem codziennie.Oj gdybym był młodszy jak byłam toby mi chyba skórka z kutasa się starła,bo żona była jak miała 33lat,a ja 51l.

    OdpowiedzUsuń
  136. Drogi Robercie dziwię się że zazdrosciłeś żonie jak podczas całowania była masturbowana palcami,a gdy tylko miała okazję być sam na sam to czerpała zadowolenie z penetracji całą długością kutasa.Była młoda i tego potrzebowała a na pewno zazdrosciły jej koleżanki których nie miał kto przedupczyć a ona chodziła dumna że miała stałego bo czerpała korzyśc i zadowolenie z jego kutasa myśląc że już więcej nie przyjedzie.Każda kobieta tak myśli i każda daje dupy bo to jest czysta przyjemność dla obydwojga.Zrozumiałeś po co się jedzie na leczenie dopiero jak sam pojechałeś i rżnąłeś baby która tylko się nawinęła pod kutasa bez względu na urodę i wiek byleś tylko ty się zaspokoił.Zadna mężatka ani mąż niech nawet nie próbują się tłumaczyc że nie zdradzały nie tyle przez całowanie ale przez jebanie.

    OdpowiedzUsuń
  137. Byłam starszą panną jak pojechałam na pierwszy turnus z myślą że coś znajdę dla siebie na stałe,ale zawiodłam się dlatego że do dupczenia to była kolejka ale tak jak w domu tylko na jeden raz,podupczył sobie,spuscił się i szukał następnej.Miałam tam kilku facetów i każdemu dałam podupczyć bo myślałam że zostanie ze mną ale się myliłam.W sanatorium pierwszy raz spotykam się z facetem i z każdym się całowałam i nie zdarzyło się żeby całując nie pchał łapy pod sukienkę żeby pobawić się cipką ,a ja jak mi się podobał to pozwalałam wiedząc że będzie mnie dupczył.Wróciłam wydupczona widziałam przeróżne kutasy kształty,wielkości i grubości i nie narzekam,ale nikogo na stałe nie znalazłam.Teraz jestem mężatką i mam jednego kutasa,chociaż tęsknię i wspominam w myślach jak byłam dmuchana na turnusie.Mężowi też chyba brakuje cos obcego do dupczenia bo chociaż ja mu nigdy nie odmawiam on codziennie rano pod kołdrą trzepie konia,chociaż ja śpię obok i udaję że nie słyszę,a jak się spuszcza to już na nic nie zwraca uwagi tylko wali konia aż się łózko kołysze.Czasami go zagaduję czy mężczyzni walą konia,chociaż wiem że tak to on mi odpowiada że nie ma takiego żeby nie trzepał i to nawet kilka razy dziennie,ale o sobie nie wspomina.tak mój codziennie wali konia pod kołdrą,a ja udaję że nie słyszę i budzę się jak już się spuści na brzuch i jest w łazience umyć spermę.On jest zaspokojony,a mnie to nie przeszkadza chociaż niekiedy tak silno trzepie że chociaż spię to mnie obudzi i ja udaję że spię a onwali,aż się spusci.

    OdpowiedzUsuń
  138. Edward.Czytałem żonie te komentarze i nie wiem dlaczego nie chciała tego słuchać.Podejrzewam że dlatego że ona to wszystko zaliczyła i nie chciała by wiedzieć żebym poznał prawdę i niektóre komentarze jej przypomniał,a bardzo dużo mógłbym jej przypomnieć po których dostaje szału i konczy dyskusję.Chociaż niczego się nie obawiała jak zaprosiła go do pokoju i przedstawiła że to kolega i za to że rżnął moją żonę przyniósł wódkę żeby się ze mną napić dzień przed odjazdem.

    OdpowiedzUsuń
  139. Edziu ty się chociaż wódki napiłeś,a mój jebak mnie tak samo rżnął jak twoją żonę ale mężowi zapomniał podziękować chociażby kieliszkiem wódki.Puszczaj żonę do sanatorium i często ją odwiedzaj to się chociaż darmowej wódki opijesz bo tam nie ma nic za darmo trzeba mieć tylko zdrową cipę i umieć z niej korzystać to będziesz zadowolony ty i twoja żona.

    OdpowiedzUsuń
  140. Olek.Mężczyzna tak samo się przyznaje że wali konia,jak żona że miała cipę pieszczoną kutasem się w sanatorium.Mnie najbardziej kutas stoi rano i nie wytrzymał bym jakbym się nie spuscił na chusteczkę którą zawsze mam pod zagłówkiem i nawet nie zwracam uwagi że żona spi obok,chociaż czasami jak silno trzepię i się obudzi to ona bierze w swoje ręce i doprowadza do wytrysku spermy.Obydwoje uważamy to za coś normalnego dla lepszego samopoczucia i to samo robi czyjaś żona jak dopuszcza obcego kutasa do swojej cipki bo inaczej mogła by zwariować jakby jej facet nie pobełtał kutasem w pizdziuni.

    OdpowiedzUsuń
  141. Drogie żony cieszę się że jesteście odważne pisać prawdę w komentarzach,a ja postaram się to wszystko podsumować i czekam na taki sam szczery komentarz mężów.Piszę mężów bo kawaler czy panna mogą się dupczyć ile chcą bo nikogo nie zdradzają.Itak zaczyna się od przyjazdu w pierwszy dzień i poderwanie dwóch z jednego pokoju i od tego momentu już ci nic nie brakuje przez cały turnus.Żonaty zaprasza do swojego pokoju na kawę to przecież ona i on wie że on chce ją przedmuchać ale ona udaje że tylko na kawę przyszła.Zaprasza cię na jakąś wycieczkę i on płaci rachunki to co może ona mu dać,ano idzie z nim do pokoju i rznie ją aż iskry z cipy lecą i na tym się nie konczy bo na drugi dzień jest powtórka.Bawisz się z obcym na dancingu on cię całuje ty czujesz jego kutasa na brzuchu i nie dałaś mu zadupczyć,to on cię zaprasza do swojego ośrodka i ty idziesz to co myślałaś że on chciał potanczyć przecież ty wiedziałaś że będziesz jebana i po to poszłaś.W soboty gra w karty oczywiscie poker rozbierany i wódka.Pierwszy raz wstydziłam się rozebrać do majtek,ale koleżanka bez skrępowania siedziała ze swoim jebakiem na łóżku w stringach bez biustonosza,a ja bez biustonosza ale majtkach.Nigdy nie zapomnę ile miałam wycałowane sutki,a pod stołem dwa paluszki miałam w cipce.Zawsze konczyło się tym że koleżanka szła ze swoim do jego pokoju a mój zostawał u mnie cała noc i bez pamięci bo byłam pijana jebał mnie jak tylko chciał i pamiętam tylko jak jęczał jak mu wzięłąm do buzi i gryzłam i nawet nie wiem czy się spuscił do buzi czy wyciągnął.Ostatnie dni pożegnalne to tylko tance ,alkohol i jebanie.Przed wyjazdem jak mąż przyjechał to szybki sex z mężem,następnie pożegnanie z kochankiem w jego pokoju z kutasem w cipie i spermą na brzuchu.Mąż nieświadomy,a ja wydupczona i zadowolona wracam z mężem do domu i dzieci jak najwierniejsza nigdy nie zdradzająca żona.Zdarza się że żona zaprasza swojego jebaka na wódkę z mężem na pożegnanie.Czekam na komentarz mężów.






    OdpowiedzUsuń
  142. Mirek odpowiada.Nic dodać nic ująć takie są fakty,że każdy facet wie która kobieta szuka kutasa i chce żeby ją dmuchać i najbardziej stresujący dla obydwojga jest pierwszy raz bo nie wiadomo jak ona potrzebuje i ile a facet obawia się że ze stresu oklapnie mu kutas i naje się wstydu,ale po pierwszym razie już dupczę jak swoją żonę i ona czuje się rozluzniona jakby ją mąż dmuchał.Każdy kto był w sanatorium jestem pewny że to samo przechodził i takie miał pierwsze dupczenie.Dupczyłem ją kiedy mi kutas stanął bo ona nigdy nie powiedziała że nie ma ochoty.Gdy byłem z nią sam na sam a jak była koleżanka to zawsze wychodziła z pokoju i drzwi na klucz a fiut w krocze.Również za jakiś wypad za miasto czy wycieczkę z obcą nagrodzała każda cipką i było też pewne dupczenie.Gra w karty jakakolwiek to alkohol i jebanie w pokoju ja na jednym łóżku,kolega z jej koleżanką na drugim,ale jak się jest pijanym a tym bardziej kobieta to nie ma znaczenia gdzie i z kim.Byłem na 3 turnusach i tylko na jednym nie piłem wódki z jej mężem bo tak ją pilnował że nawet rano nie puscił ją żeby się pożegnała,ale na dwóch turnusach piłem z mężami i nie brakowało dużo że mógłbym je wydupczyć bo jej mąż i ona już byli tak pijani że nie kontaktowali a ja oszukiwałem celowo w piciu.Na tych pożegnalnych imprezach nie dupczyłem,ale rano gdy jeszcze jej pijany mąż spał ona przyszła do mnie i sama powiedziała że mąż jeszcze spi i jakbym chciał i stoi mi kutas to może mnie zaspokoić,mrugnąłem do kolegi żeby wyszedł z pokoju i rżnąłęm ją a kutas mi stał jak drąg jakby wiedział że to jego ostatni raz w tej cipce.Takie są ostatnie dni i pożegnania i wszystko potwirdzam co napisała kuracjuszka w poprzednim komentarzu.

    OdpowiedzUsuń
  143. Magda.Zgadzam się ze wszystkimi komentarzami,ale dotyczą tylko te dwie mężatki które miały dwóch jebaków z jednego pokoju,bo tylko te mogły się dupczyć dlatego ze miały dwa pokoje do jebania i te korzystały z tego ile się dało. Te panie nie mają żadnego tłumaczenia przed mężem,ale zawsze mówią prawdę że to było dawno i już nie pamiętają ile razy miała kutasa w pochwie gdzie i oprócz swojego jebaka kto jej jeszcze maltretował palcem czy kutasem cipę.Nic nie musi mówić ta która zaprosiła swojego jebaka na spotkanie z mężem bo lepszego dowodu że była jebana już nie mogła dostarczyć przed oczy męża.







    OdpowiedzUsuń
  144. Masturbująca.Miłe kobiety cieszcie się i dziękujcie niebiosom że wasz partner codziennie wali konia pod kołdrą,albo wam daje do ręki żebyście wy swoją delikatną rączką doprowadziły do wytrysku spermy. z jego konika.Ja dawniej to samo robiłam i nigdy nie narzekałam na brak sexu bo kutas mu stawał na zawołanie,a na widok cipki musiał natychmiast zadupczyć.Byłam chora przez prawie miesiąc i nawet nie myślałam o dupczeniu i masturbacji i własnie po chorobie gdy chciałam mu dać podupczyć jemu wogóle kutas nie stanął i chociaż próbowałam wsadzić go ręką w cipkę to na chwileczkę był ale gdy chciał poruszać wyskoczył i nawet nie próbował go wsadzać drugi raz.Bez jego wiedzy poszłam do sxuologa i opowiedzialam cała historię.Odpowiedz i rada była taka że tak się dzieje z mężczyznami jak przestają uprawiać sex i masturbację.Doradził mi żebym codziennie delikatnie bawiła się jego fiutem jednoczesnie lekko waliła mu konia,ale bez wytrysku żeby się nie stresował,i dopiero jak zobaczę że już mu tak stoi że bez pomocy mojej ręki wejdzie w cipkę mogę mu wziąść do buzi i piescić mu ustami a ręką masturbować do momentu wytrysku spermy.Trwało to miesiąc,ale warto było bo teraz rżnie mnie ile ja zechcę i jest nam cudownie.Kobiety nie dopuśćie do takiej sytuacji żeby wasz partner przestał się masturbować i jak tylko to zauważycie bierzcie w swoje ręce i usta i walcie mu konia bo naprawdę warto jak chcecie być dobrze i długo dupczone.

    OdpowiedzUsuń
  145. Czy kobieta pamięta turnus a szczególnie z kim gdzie i ile razy miała w kroczu kutasa?Jestem pewna ze dokładnie pamięta,ale zapomina jak pyta się o to mąż,chociaż różne pierdoły mu opowiada tylko to jedno zapomniała.Jest to normalne tak dla męża jak i żony.Niektóre momenty chciałam zapomnieć jak najszybciej,a ile stresu i strachu miałam jak raz spróbowałam na gołego i on nie zdążył wyciągnąć z cipki i troszkę spermy spuscił do cipki.Nikt nigdy pózniej nie dupczył mnie bez prezerwatywy.Czyż można takie coś zapomnieć,a zresztą żadnego dupczenia z obcym facetem się nigdy nie zapomni.Każdy facet ledwo pozna kobietę już na pierwszym spotkaniu chce ją jebać,a te głupie baby bez zastanowienia nadstawiają cipę i cieszą się że była super wyjebana bo on był przystojny,a on wyjebał ją i poszedł szukac swieżą cipę do jebania.Każdy facet to jest jebak któremu jak tylko kutas stanie już szuka cipy żeby się spuscił,ale nie ma z tym problemu bo kobiety są jeszcze gorsze i nie zdarza się żeby któraś nie dała mu się zaspokoić bo to są kurwy nie żony.

    OdpowiedzUsuń
  146. No a to całowanie w usta z języczkiem na powitanie i pożegnanie z masażem pośladków,cycusiów i ucisku pępka stojącym jak drąg kutasem czy to można kiedykolwiek zapomnieć.Czy po takim powitaniu nie byłoby grzechem jakbym mu nie dała podupczyc jak ja i on byliśmy tak podnieceni.Szkoda że to tylko 3tyg.i dwa razy dziennie zaspokajał moją cipeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  147. Nina.A jednak z tego co czytam to każda tak zaczynała i dawała do zrozumienia że jest gotowa na rżnięcie.Całowanie namiętne, masaż i do łóżka na jebanie,dlatego każda która była jebana zawsze mówi że ja się tylko całowałam i to powinno wystarczyć dla męża.

    OdpowiedzUsuń
  148. Polanczyk Wyspa Energetyka.My dwie młode doświadczone w leczeniu sanatoryjnym i dwie z sąsiedniego pokoju młode 34 i38l.butelka finlandi 0.7l i wspomnienia sanatoryjne po pijanemu.Okazało się że wiek w sanatorium nie ma żadnego znaczenia,a bardziej liczyła się uroda facetów którzy nas jebali.Śmiać mi się chciało jak młoda zapytała się czy 30l.temu tak samo jak teraz dupczenie było na pierwszym miejscu.Zapytałam ją czy moja cipa była inna jak twoja teraz i na widok kutasa była mniej wilgotna i nie potrzebowała zaspokojenia kutasem.Ona odpowiedziała że już po dwóch kieliszkach ma juz wilgotną cipkę i czuje mrówki że jakby był tu facet to już mógłby wpakować kutasa i ją jebac bez opamiętania.Ja opowiedziałam większość dupczenia gdzie i jakie pozycje lubiłam,wtedy te młode opowiedzialy swoje dupczenia i okazało się że niczym się nie różnią bo kutas i cipa są takie same chociaż im starsza cipa tym większa pochwa i potrzebuje grubszego kutasa dlatego tak często zmieniamy jebaków,a oni są zadowoleni bo mają jebanie i nie muszą wyciągać tylko walą spermę do srodka a oni to uwielbiają.Te młode mówiły że one nie są gorsze bo również oferują dupczenie bez wyciągania kutasa ze spermą w cipce bo biorą tabletki.Ja 30l.temu nie brałam tabletek a byłam dupczona codziennie tylko z tym ze spuszczali się na plecy albo pępek.Całowanie z języczkiem czy bełtanie palami w cipce to jest normalnościa w sanatorium i przyznają się kobiety tylko po pijanemu bo jak jest trzezwa to była najwierniejszą żoną,a palec w cipie czy całowanie z języczkiem wogóle nie uważały za zdradę chociaż wiadomo że to zawsze był początek a kończyło się z kutasem w cipie.

    OdpowiedzUsuń
  149. Wiesia.W pazdzierniku będę się leczyła w Muszynie Revicie dawny Budowlany i mam ważne pytanie.Otóż zaczerpnęłam trochę wiadomości od osób które leczyły się w Muszynie i chociaż jestem mężatką mam dwójkę dzieci i żaden kutas nie jest mi straszny to obawiam się DW KOLEJARZ i opowiesci że będąc tam na dancingu żadna kuracjuszka nie wróci do swojego ośrodka żeby nie miała kutasa w cipie.Jest zasada chcesz być dobrze wyjebana to w kolejarzu masz to zapewnione bo tutaj przychodzi się tylko na ostre jebanie.To wiedza te kurwy i kurwiarze i tylko takich można tam spotkać.Napiszcie czy to jest prawda że żadna nie wyjdzie stąd zawiedziona że brakło jej jebaka.

    OdpowiedzUsuń
  150. Do Wiesi.Tak to jet prawda,ja byłam na dancingu Wiarusie,Koronie,Revicie i wszedzie będziesz mogła zaspokoić pizdeczkę jak tylko ty zechcesz,ale w kolejarzu nie masz wyboru bo musisz mu dać zadupczyć i jak na jednym razie się skonczy to masz szczęscie bo niekiedy wyjdziesz z pod jednego kutasa to juz następny czeka i też musisz mu dać,ja to dośwadczyłam na jednym dancingu trzech mnie wyjebało w przeciągu 2 godzin,ale sama tego chciałam i dopiero ten trzeci mnie zaspokoił.Jak masz zdrową cipę i lubisz zabawę kutasem to tylko panowie w kolejowym ci to zapewnią.

    OdpowiedzUsuń
  151. Niezaspokojona.I ja mogę coś powiedzieć o trzepaniu pały mężczyzn.W tej chwili mam trzeciego męża,uwielbiał dupczenie do tego stopnia że mogłabym spac z kutasem w cipce.Codziennie przed spaniem byłam dupczona w różnych pozycjach,a najlepszą pozycją była jak on leżał na plecach, a ja nadziałam się na kutasa i skakałam na nim dopóki mu stał kutas.Z każdym mezem tak się dupczyłam i ciągle było mi mało bo oni już nie mogli oklapłym kutasem nic zrobić.Myliłam się mysląc że oni są zaspokojeni ale nic z tych rzeczy bo kazdy z nich rano po przebudzeniu pod kołdrą walił konia aż się łóżko trzęsło,a ja udając że spię czekałam i czuwałam żeby się nie spuscił.Jak już czułam że coraz szybciej i silniej wali budziłam się żeby się nie spuscił bo chciałam jak mu dobrze stoi mieć jego spermę w cipie.Każdy z nich mówił mi że każdy facet trzepie pałę na widok miniówki a rozchylone kolana kobiety i widok majtek to natychmiastowe walenie bo by im jajka pękły.Raz widziałam jak na mój widok stringów nad rzeką facet walił konia w krzakach a ja udawałam że go nie widzę specjalnie bawiłam się cipką i opuszczałam stringi i stojąc tyłem schylałam się żeby widział całą cipę.Widziałam dokładnie jak się spuszcza i wytrysk jego spermy bo był ode mnie 15m.i jak się spuszczał to wyszedł zza tego krzaka i na moich oczach się spuscił po czym zaspokojony szybko się oddalił a ja mam to przed oczami cały czas do dzisiaj.Każda kobieta jebana w sanatorium tak samo wszystko pamięta ale tak samo mówi że z nik ją nie jebał tak samo jak facet nie walił konia pod kołdrą.

    OdpowiedzUsuń
  152. Maria.Chodziłam do niego gdy tylko zadzwonił ze ma ochotę na taką kawe,albo przychodził do mnie i ja mu robiłam tą kawę.Tak on jak i ja strasznie uwielbialiśmy taką kawę w łóżku.Najlepiej nam smakowała końcówka tej kawy czyli wytrysk spermy.Tak piłam z nim tą kawę przez cały turnus.

    OdpowiedzUsuń
  153. Staszek do Marii.Skarbie przecież wiesz że tak nie tylko ty chodziłaś na kawę bo tak chodził każdy facet i każda kobieta i każdy wiedział że finał kawy będzie na brzuszku albo na plecach i na pewno nie będą to fusy z kawy tylko sperma z kutaska.Myślałem na początku że to ja tylko tak się napalałem na tą kawe,ale okazało się pózniej ze kobiety nie wytrzymały ani jednego dnia tak im smakowała i nie zdarzyło mi się żeby kiedykolwiek odrzuciła moje zaproszenie,a chcę się pochwalić że miałem czym jej pomieszać w tej jej filiżance.

    OdpowiedzUsuń
  154. Bożena.A mnie interesują wasze ostatnie dwa dni,a szczególnie noce pożegnalne.Moje chociaż to było 30 lat temu to nigdy nie zapomnę bo tego się nie zapomina,no chyba że się mąż pyta to oczywiscie nic nie pamiętam.W piątek ostatni dancing z erotycznymi tancami,namiętne całowania z języczkiem,ja w tancu trzymałam mu kutaska ręką, on masował moją dupcie i cała siła naciskał stojącym kutaskiem na mój pępek i nic nas nie interesowało co się dzieje obok a to dlatego że już alkohol działał z cała mocą.Po dancingu finał był w pokoju,a miałam warunki bo miałyśmy z koleżanką kochanków z jednego pokoju i ona u niego a ja zawsze z nim u siebie.Było jeszcze troszkę alkoholu w pokoju i igraszki jako gra wstępna we czwórkę,następnie gdy koleżanka poszła z nim do niego ja podniecona w oczekiwaniu na męża zaczęłam się z nim rżnąć jakbym nigdy nie widziąła kutasa.Mówił mi że nigdy żadna mu tak nie doiła i gryzła kutaska jak ja mu to robiłam.Rano przyjechał mąż i pierwsze co chciał to zadupczyć a moja cipka była po tej nocy tak zbrandzlowana i obolała że z mężem nie czułam żadnej przyjemności,ale tak jęczałam i stękałam ze mąż uwierzył ze tak mnie super wydupczył,a ja jęczałam z bólu żeby jak najszybciej się spuscił i dal mi spokój. Po dupczeniu z mężem poszłam do kochanka pożegnać się i z nim nie czułam bólu jak mnie żegnał swoim kutasem że mało mnie nie przebił i z nim też jęczałam ale z radości.I TEGO NIGDY NIE ZAPOMNĘ.

    OdpowiedzUsuń
  155. Brondi.No to cie dobrze wyjebał i dlatego tak długo pamietasz i na pewno marzysz zeby tak jeszcze raz ktoś cię tak wyjebał.Ale sama wiesz ze nie byłaś jedyną tak na koniec wydmuchana bo ja też miałem cały turnus zapewnioną cipę,ale moja tak samo rano przyszla do mojego pokoju żeby ją na pożegnanie całą mocą wyjebac co też uczyniłem i dopiero ja ją zaspokoiłem bo mówiła mi że przed chwilą zlazła z kutasa męża,ale tylko mąż się zaspokoił a ona tylko udawała bo czekała na mojego kutasa wiedząc że tylko ja swoją potężną pałą mogę zrobić spustoszenie w jej kroczu.

    OdpowiedzUsuń
  156. SANATORYJNA.Byłam dupczona ale jestem wkurwiona jak niektóre piszą że całowałam się w usta ,ale nie dotknął mojej cipy,albo mąż czy żona pyta się czy kiedyś zdradzili.Proszę sobie przypomnieć wczesniejsze czasy na dancingach czy imprezach alkoholowych pocałunki pod toaletą na parkingu czy w lesie i czy kiedykolwiek było tak że całowałaś się z nim a on nie dotykał ci palcami cipki,Przecież po to wychodziłas z nim niby do toalety ale wiedziałaś że to chodzi o palcówkę i po co teraz pytacie się czy zdradziłiscie skoro tak on jak i ty nie kutasem ale palcem zdradzałyscie.Byłam kilka razy i nikt mi nie powie ze nie jebał się i nie miało to znaczenia czy zima,snieg czy mróz w lesie jak miałam kutasa w cipie zawsze było gorąco,w lecie żaden upał nie przeszkadzał bo sperma na brzuchu czy plecach chłodziła moje ciało.Dlatego wkurwia mnie jak ktoś się pyta czy zdradzał,lepiej zapytaj się ile razy,ilu kochanków i ile bab przejebałeś.Wiadomo że my kobiety to jesteśmy kurwami,ale w trosce o jebaków nie pozwalamy im walić konia w kiblu tylko przyjmujemy pozycję najlepszą dla nas i czekamy na wejscie kutasa w dziurę z myślą żeby jak najdłużej i najlepiej wygrzmocił.To się nazywa że byłam w sanatorium na leczenie było tak średnio że nawet nie pomyślałam o tobie mężu i o jakimkolwiek dupczeniu.Nie ma nawet sensu się o te sprawy pytać bo odpowiedz będzie zawsze ta sama że ja z nikim i nigdy bym cię nie zdradziła.Pa,pa.

    OdpowiedzUsuń
  157. Wstydzę się za was kobiety jak piszecie że wasz mąż czy partner trzepie pałę pod kołdrą,a wy udajecie że spicie.Wiadomo że mężczyzni walą konia non stop kiedy tylko im kutas stanie bo tego potrzebuje ich organizm i tylko wtedy są zadowoleni jak się wyleje z jego kutasa całkiem sperma.Nie każda kobieta się masturbuje bo nie ma takiej potrzeby albo gdy jest dobrze wydupczona.Ja nie wyobrażam sobie żebym tak pozwoliła mężowi samemu się męczyć dlatego codziennie wieczór jak mnie nie dupczy to robię mu to ręką nawet podczas czytania książki,albo jak oglądam film,a przerywam oglądanie przed samym wytryskiem spermy.On to uwielbia a ja się czuję spełniona a najbardziej jak jedną ręką mu trzepię a druga masuję jajka,albo wezmę go do buzi i delikatnie mu doję ustami.Ja nie odpuszcze mężowi jak jestem pijana żeby mi nie całował,gryzł i lizał cipke a palcem masturbował tyłek.Jestem tak samo podniecona jak robi mi palcówke w tyłku jak w cipce.

    OdpowiedzUsuń
  158. Nie jest to wierna żona jak zaniedbuje męża i dopuszcza do tego że sam wali konia pod kołdrą a wy udajecie że spicie.Mój mąż jak kazdy facet uwielbia jak ja go spuszczam,a szczególnie jak trzymam końcówkę w buzi a ręka go spuszczam,albo delikatnie wkładam mu palec do tyłka bo to go jeszcze bardziej podnieca tylko wtedy chciałby żebym tak go spuszczała przez godzinę.Wiem że kazda tak spuszcza męża i nie ma się co wstydzic bo to jest dla niego największa przyjemność.Oj nie raz miałam spermę w buzi o różnym smaku i nie panikujcie jak się wam spuśći do buzi.

    OdpowiedzUsuń
  159. Danuta po trzech turnusach.Wszystkie były piękne,ale pierwszy najbardziej dziwny i bojazliwy w pierwszych trzech dniach bo byłam nastawiona i wiedziałam że będę dupczona,ale nie wiedziałam jak to się zacznie.Pierwszy dzień u niego kawa i tylko pocałunki w usta.Na drugi dzień,całowanie i masaż sutków,trzeci dzień całowanie z języczkiem,masaż sutków i jego ręka nie wiadomo kiedy była w moich majtkach a dwa palce w cipce i od tego czasu codziennie tak zaczynał mnie dupczyc.Nigdy mu nie odmawiałam bo robił to cudnie,głęboko i długo tak że ja byłam zawsze zaspokojona.Jedno mogę potwierdzić że kazda całowana i po drinku była wydupczona i nawet my kobiety nie powinnyśmy się tłumaczyć że było inaczej.Trudno jest o przystojnych i młodych facetów,ale ja nie miałam problemu i nawet koleżance potrafiłam odbić kochanka jak mi się podobał bo wystarczyło w odpowiednim momencie usiąść naprzeciwko,umiechnąć się i rozchylić kolana zeby zobaczył paseczek stringów w cipce i już był mój.Tyle samo razy zdradzają mężowie co i mężatki.Chociaz facet jak ma jedną cipkę to tylko ją dupczy,a kobiecie jeden nie wystarczy tylko szuka jak najgrubszego i najdłuższego bo potrzebują długo i dobrze być przedmuchane.

    OdpowiedzUsuń
  160. Maria do Danki.Mam pytanie ile was było w pokoju,jak wyglądało dupczenie jak były nieodpowiednie koleżanki.Jak sobie z tym radziłaś?

    OdpowiedzUsuń
  161. Danka.Na pierwszym turnusie to koleżanka wszystko załatwiła bo pwzięła mnie na piętro męskie i tam szybciutko przygadała jebaka dla siebie i zaprosiła go do naszego pokoju,ale żeby przyszedł z kolegą.Jej jebak było kawał chłopa,ale ten jego kolego to byle co,ale nie miałam wyboru bo byłam zielona i dzika w życiu sanatoryjnym.Jej chodziło tylko o to żeby oni byli z jednego pokoju,a ja nie wiedziałam że jej o to chodziło i miała wolny pokój na dupczenie bo jak przychodził ją jebac to jego kolega dzwonił po mnie zebym przyszła na kawę.Ja wiedziałam że ona będzie rżnięta,ale co miałam zrobić więc poszłam na kawe i tak samo chociaż nie zawsze miałam ochotę ale też sobie zadupczył bo ja nie czułam żadnej przyjemności.Mój niby kochanek a bardziej jebak podobny był do Pawlaka z filmu Sami swoi.Na następnych turnusach sama szukałam i miałam takiego jaki mnie się podobał i trzymałam go razem z moją cipką od pierwszego do ostatniego dnia i chociaz byłam dupczona nawet dwa razy dziennie to zawsze byłam zaspokojona i zadowolona bo potrafił wspaniale mnie wyjebać.Oj nigdy tego nie zapomnę,a zreszta żadnego dupczenia sanatoryjnego się nie zapomina,no chyba że się mąż o to pyta to wiadomo że nigdy z nikim i wszystko się już zapomniało.

    OdpowiedzUsuń
  162. Renata.Powiem coś bardzo ważnego co dotyczy każdej mężatki która była w sanatorium.Każda młoda była dupczona,a starsze na siłę szukały bo brakowało facetów,a jak były to już dziadki że już im kutasa nie mogła postawić żadna cipka.Nie mogłam wczesniej zrozumieć że wszystkie celebrytki ,aktorki piosenkarki tak się pieprzą z każdym i wszędzie gdy tylko była okazja.Zrozumiałam dlaczego tak łatwo je przedupczyć jak sama pojechałam do sanatorium i co się dzieje z cipką jak poznałam obcego jebaka i nikt mnie nie znał a okazja na bzykanie była na każdym kroku.Poznałam go już pierwszego dnia i piescił mnie do ostatniego dnia bardziej dlatego że ja chciałam,a mogłam mu nie dać zadupczyć i na siłę by mnie nie dmuchał.Nigdy mu nie odmówiłam a na siłe by mnie nie dupczył i dlatego teraz nie mówię że te celebrytki to są kurwy bo zaraz przupomina mi się sanatorium i co ja tam robiłam.Prawda jest taka że wystarczy obce srodowisko obcy ludzie i cipka sama wariuje i prowokuje do jebania facetów.Mężatki nie martwcie się że tylko wy zdradzacie bo przecież was dupczą też męzowie którzy mają żony i je zdradzają ale nam to nie przeszkadza bo ważne jest żeby nas dobrze przedmuchał.Nie ważne co pózniej się opowiada po powrocie bo każdy kłamie jaki to niewinny.

    OdpowiedzUsuń
  163. Renatko przecież wiesz dlaczego mężatkę tak łatwo jest przelecieć,chocby to że my jestesmy dupczone bez ograniczeń przez mężów i nasze cipki tego potrzebują po drugie wiemy i umiemy jak poderwać ogoniarza zeby nas dmuchnął.Panna ma o tyle lepiej że nie musi się przed nikim tłumaczyć czy była dupczona,a my mężatki musimy kombinować.Facet byle gdzie się schowa i wytrzepie konia a my musimy prowokować zeby nas zaspokoić.Wiemy doskonale że samo całowanie to jest zdradą,ale nawet nie zwracamy na to uwagi bo od tego zależy czy będziemy wyjebane,czy tylko masaż palcem w pochwie.Kazdy facet wie i wyczuje podczas całowania kiedy ma wsadzić palce w cipkę,a kiedy kutasa.Ja i każda kobieta tak zaczyna od całowania,a konczy z kutasem w cipie,dlatego tak łatwo pozwalamy się całować,ale nigdy nie przyznajemy sie męzowi bo on przecież wie że też tak zaczyna jak chce sobie zadupczyć na lewo.A ilu facetów widziało moją cipkę w całej okazałosci to nawet nie będę opisywać jak podrywałam na dancingach,na plaży czy kawiarni i jak siadałam na krzesłach z rozchylonymi kolanami a pasek stringów był schowany w cipce i patrzyłam im w oczy a oni aż się trzęsli z podniecenia i nawet zauważyłam u niektórych jak im kutasy stały.Taka jest kazda żona na leczeniu sanatoryjnym.Jest okazja to dlaczego nie korzystać i nie używać jak to jest tylko cudna przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
  164. Golona.Chodzi o cipkę,a jak u was golenie na łyso czy jakiś wzorek.

    OdpowiedzUsuń
  165. Pięknotka to moja cipeczka wygolona na łyso,ale zostawiony paseczek 3cm nad cipką od łechtaczki do pępka.Wygląda przepięknie jak ubiorę elastyczny lekko przeswitujacy strój plażowy i jak jest zamoczony we wodzie a kłaczki zawsze maluję jak najczarniejszą farbą i wtedy jest ten cały efekt a jak jeszcze dodatkowo wcisnę sobie przód majtek w cipkę to mogę spacerować i oceniać wielkość kutasów męskich bo nie ma możliwości żebym na mój widok krocza nie postawiła kutasa facetowi.Taka cipką jest piękna na plaży,ale i w łóżku praktyczna do pieszczenia cipeczki języczkiem i ustami bo całując taką cipkę niczym się nie różni od ust.Przed każdym stosunkiem prawie każdy facet lubi się pobawić kłaczkami,pózniej paluszek w cipkę,pieszczenie językiem bo tak lubię i dopiero po tym może mnie rżnąć ile mu kutas wytrzyma bo ja nigdy nie powiedziałam że mam dość i żeby szybciej kończył.A wy kobietki na pewno robicie tak samo tylko kazda udaje że to nie ona tak robi i nie szuka tak jebaka nad wodą.

    OdpowiedzUsuń
  166. Emerytka.Tylko golutka cipka bez śladu włoska i co trzeci dzień golona na zero.Jestem już emerytką i teraz jest to nieaktualne,ale jeszcze 5l.temu miałam układ z partnerem że jeden dzień ja jemu pieszczę kutaska,tyłek i jajeczka na drugi dzień on robi co chce z moim tyłkiem cipeczką do tego stopnia mnie podnieca ustami że zawsze spijał moją spermę,a na trzeci dzień dupczenie ze wszystkimi pozycjami i spermą w cipce takie to były piękne czasy.Mamy z partnerem po 60l.i jemu już trudno postawić kutasa,a jak mu stanie to ledwo wsadzi w cipkę bo to taki pół flaczek i po kilku ruchach całkowicie obwisły i konczymy dupczenie,ale i ja już nie mam takiego podniecenia i potrzeby dupczenia dlatego najczęsciej spuszczam go ręcznie albo ustami i to nam teraz wystarczy,ale wczesniej to były własnie te piękne chwile i niezapmniany smak jego i mojej spermy w naszych ustach.Kobiety używajcie jebania bo będziecie pózniej żałować.

    OdpowiedzUsuń
  167. Włochata.Aja mam zarośniętą cipę włosami jak na głowie bo tak lubi mąż.Uwielbia się nimi bawić i nawijać na palec,a ja jak cielak leżę na plecach i jęczę żeby się cieszył jak mi dobrze robi,a pózniej liże, gryzie,całuje tak że mam w koło cipki same malinki i dziwię się że nie przeszkadzają mu takie długie kłaczyska.Ja byłabym chętna żeby mi ogolił bo jeżdzę do sanatorium i trochę się wstydze jak przed stosunkiem panowie całując mnie chcą się pobawić cipką,a tam trudno w tym zaroscie znależc wejscie do pochwy.Niby panowie dają radę,ale ja się głupio czuję i zawsze jak już mnie wydupczy to im mówie prawde że chciałabym sobie wygolić,ale mąż nie pozwala.No ale skoro mężowi nie przeszkadzają podczas całowania,ani jebakom w sanatorium podczas dupczenia to niech tak zostanie.

    OdpowiedzUsuń
  168. Napiszę z perspektywy kuracjusza,który chodził na kawę do niej,albo ona do mnie czyli na zwyczajne jebańko.Otóż przyjechała do Muszyny pierwszy raz na leczenie sanatoryjne i od razu było widać że jest zielona przez pierwsze 3 dni dopóki nie zasmakowała mojego fiuta w cipce,a cipkę miała wygolaną tylko przy nogach i jak pierwszy raz podczas całowania wsadziłem jej palca w dziurkę to trochę się zmieszała bo miałem problem dostać się do środka bo razem z palcami pchał się jej zarost.Trwało to 2tyg.bo pózniej przyjechał jej mąż w odwiedziny i poprosiła go żeby jej wygolił na zero bo wychodzą jej z majtek.Mąż spełnił jej prośbę i przez ostatni tydzień pieściłem jej cipkę jak niemowlakowi a jezyk mój wchodził w nią jak w masełko.Była mężatką z dwójką dzieci,ale jaka piękna i szczuplutka,że musiałem ją pilnować bo chwilkę jak była sama natychmiast zjawiał sie adorator miejscowy ze stojącym kutasem.Na innych turnusach zawsze miałem coś do dupczenia ale żadna nie przyjeżdzała z zarośniętą cipką.Muszynianka powiedziała mi że juz nigdy jej kłaczek na piczce nie urośnie i nie będzie spermy z kłaczków sklejonych pół godz.myła.Pa.

    OdpowiedzUsuń
  169. Nina. Nigdy nie zapomnę pierwszego dnia w sanatorium i tego wstydu jakiego doznałam przez moją zarośniętą pizdę.Wpokoju poznałyśmy się z koleżanką,rozpakowałyśmy ciuchy i ona poszła pod prysznic,ale zapomniała ręcznika i weszła do pokoju na golasa i tak stojąc przede mną chwilę rozmawiałyśmy a na cipce nie miała ani sladu po zarośćie.Wstyd mnie ogarną bo nie wiedziałam co ja mam zrobić ze swoimi kłaczyskami.Wybawiła mnie po chwili jak powiedziała że idzie na męskie piętro szukac dwóch jebaków i gdy tylko wyszła zabrałam się za golenie cipy,żebym się więcej nie wstydziła jak zobaczy moją bo pózniej nigdy nie zamykałyśmy drzwi do łazienki tylko tak na golasa stałyśmy przed lustrem i robiły makijaż.Jak już miałyśmy jebakow to prysznic brałysmy pod kluczem po oni przychodzili na dupczenie o róznej porze ale przewaznie chcieli sobie podupczyć rano bo drugi raz byłyśmy dmuchana po dancingi na spokojnie niekiedy do rana bo koleżanka była u swojego kurwiarza i zawsze przed jebaniem ustalałyśmy do której godzimy mamy być z jebakiem w pokoju.Kobiety do sanatorium przyjeżdzajcie z wygoloną cipą gotową do ostrego rżnięcia bo to was czeka niewinne mężatki.

    OdpowiedzUsuń
  170. Mężatka.Mężczyzna zdradza czy kobieta się puszcza bo wszyscy mają z tym problem i jedno zwala winę na drugiego.Z przykrością jako kobieta mężatka muszę stwierdzić że to wina jest tylko i wyłącznie kobiet.Wiadomo że facetom kutas staje na zawołanie na widok ładnej kobiety w leginsach czy miniówce i co on wtedy ma zrobić,ano zagaduje i błaga żeby mu dała podupczyć a jak się nie uda szuka miejsca żeby konia zwalić.My kobiety wierne żony niby próbujemy mu odmówić ale tak że zawsze finał jest w naszej cipce.Przecież to my na dancingach szukamy jebaków na trzezwo,bo po pijanemu to same im wskakujemy na kutasa.Nie okłamujcie mężów że jest inaczej bo jak mu nie dasz ty to da mu inna i na pewno nie trzepie pały na dancingu,no chyba jak się spusci to na koncu wytrzepie resztkę spermy ręką.Nikt kobiety nie gwałci i na siłe nie wsadzi kutasa tylko zawsze musi się zgodzić i w ten sposób zdradza męża a on żonę.Piszecie że mąż wali konia pod kołdrą to wy powinnyscie się wstydzić bo to wasza wina że mąż spermę wylewa na chusteczkę czy szmatkę,a nie do waszej cipy.Pomyślcie ile razy przed spaniem zrobiłaś mężowi loda,albo ręką wypiesciłaś mu fiuta i pózniej dziwicie się że partner wali konia albo szuka coś na boku.3 razy byłam w sanatorium i 3 razy miałam w ustach kutasa i zawsze wydoiłam im tak że wyli podczas wytrysku spermy jak kojoty.Każda która miała stałego jestem pewna że miała w buzi jego fiuta i ona miała wypieszczoną ustami i językiem cipkę bo my kobiety tak samo lubimy mieć wylizaną i wydojaną cipeczkę.Ja uważam za coś normalnego jak mam w buzi jego kutasa,jak i on moją pizdeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  171. Mężatko napisałaś swiętą prawdę czyja jest wina że mężczyzni zdradzają.Jęzdziłam często do sanatorium i wczasy i nigdy nie opuszczałam dancingów,a chodziłam jak każda kobieta która szuka kutasa i chce być przedmuchana.Wystarczyło kilka minut i ja już wiedziałam która chce i jest chętna na dupczenie i nigdy się nie myliłam bo widziałam co robi w tańcu i jak dotyka faceta cyckami i pcha nogę w jego krocze.Ona przy stoliku w ciągu kilku sekund wzrokiem znajdzie faceta,a resztę zrobi pod stolikiem jak podciąga sukienkę do samych majtek i rozchyla kolana tak żeby on zobaczył stringi wsadzone w cipkę.Facetowi więcej juz nic nie trzeba tylko poprosić ją do tanca i bez owijania w bawełnę zaproponować ubikację,albo wyjscie na zewnątrz.Wiem bo też miałam takie propozycje i chętnie korzystałam będąc mężatką dlatego twierdzę że tylko kobieta jest winna wszystkich zdrad.Szkoduję tych mężów których żona przed czterdziestką była lub jest w sanatorium.Panowie nie wierzcie co wam opowiada że nigdy nikt ją nie jebał,albo że całowała się z języczkiem bo wiadomo że jedno i drugie to jest zdradą a żona kurwą i szmatą.

    OdpowiedzUsuń
  172. Czytałam tutaj jeden komentarz jak to jedna mezatka w sanatorium podczas całowania w usta pozwalała facetowi żeby pchał rękę w jej majtki i bawił się kłaczkami i ona twierdzi że nie zdradzała męża bo on tylko kłaczkami się bawił a ona miała zaciśnięte kolana.Dziewczyno prawda jest taka że te kłaczki to rosną na twojej pizdzie i on się bawił twoją cipą a nie kłaczkami.Też tak zaczynałam jak mu raz pozwoliłam to pózniej codziennie tak zaczynaliśmy nasze dupczenie bo tylko pierwszy raz bawił się tylko kłaczkami a pózniej paluchy z cipy nie wyciągał dopóki nie przygotował mnie do dupczenia i ty też nie pierdol głupot że tylko kłaczkami się bawił.Pierwszy raz miałam problem ze swoimi rękami bo czułam jak mu kutas stoi ale nie wiedziałam czy mam mu sama wyciągnąć z rozporka i kiedy,ale on mnie ubiegł i sam wyciągnął już gotowego do walenia konia.Tak codziennie zaczynałam dupczenie że on moje kłaczki,a ja jego kutasa piesciłami mogę potwierdzić że to wina kobiet że są zdrady bo jak bym mu nie pozwoliła pierwszy raz pchać łapy w moje majtki i bawić się moimi kłaczkami czyli cipą to ani on ani ja nie zdradzałybyśmy swoich współmałżonków.No ale co zrobić jak ja mu pozwalałam i lubiłam jak mi piesci cipkę a on uwielbiał jak mu na różne sposoby sciągałam skórkę z kutaska i do samego wytrysku spermy waliłam mu konia bo jego spermę miałam na brzuchu,albo plecach.Nigdy więcej nie opowiadajcie że tylko bawił się kłaczkami bo jak by tak mąż się dowiedział że pozwoliłaś mu bawić się twoimi kłaczkami na piczce to rozwód gotowy.

    OdpowiedzUsuń
  173. Zofia.A ja napiszę na temat wycieczek ze sponsorami.Na pierwszym turnusie byłam tylko dwa razy przed samym koncem turnusu i pózniej żałowałam że nie jezdziłam wczesniej bo dużo zwiedziłam,pieniędzy nie straciłam bo wszystkie sprawy załatwiałam pizdeczką.Na drugim turnusie jezdziłam z każdym który mi zaproponował,a nawet sama szukałam chętnego,a że miałam 37l.i byłam szczupłą zgrabną i chętną to nie miałam problemu.Nigdy nie dupczyłam się na wycieczce,dopiero po powrocie po kolacji i prysznicu ż jezdziłumawiałam się z nim na dancing i tam dawałam mu nagrodę a jak był dobry jebak to nawet dwa razy mógł mnie dmuchnąć bo ja zawsze mogłam kilka razy.Jak która wracała z wycieczki to kobiety się smiały że ta to będzie dzisiaj dobrze wyjebana.Znaczyło to że kobiety które jeżdziły ze sponsorem wiedziały że nie ma nic za darmo,ale zdrowa cipa wszystko załatwi.Każda przed wyjazdem wiedziała i była swiadoma że będzie jebana tak długo i tyle razy ile sponsor zechce i wytrzyma.Ciekawi mnie czy te turystki przyznają się mężowi że była na wycieczce ze sponsorem,bo podejrzewam że mąż się nigdy nie dowie ilu miała sponsorów i kutasów w cipie.

    OdpowiedzUsuń
  174. HA..HA..HA,ale jaja czytam o głaskaniu kłaczków i sponsorach wycieczek.Drodzy mężowie jeśli wasza żona opowiada wam że tylko kłaczki dotykał ją nie dupczył to sami spróbujcie wsadzic jej rękę pod sukienką w majtki tak żeby nie dotykać wejscie do cipki.Przecież nie ma takiej możliwości,a wiem bo jestem kobietą i kazdy jebak tak piescił pizdeczkę jak całował moje usta bo przecież zarost jest nad szparą i żeby mógł bawić się włoskami musiał po drodze zaliczyć wejscie do pochwy i zawsze z tego korzystał.Jak może takie bzdury opowiadać skoro namiętnie się z nim całowała w usta i nie broniła się jak pchał rękę w majtki to on nie korzystał żeby jej pobełtać palcami w cipce,albo żeby ona w tym czasie nie bawiła się jego kutasem no chyba że była bez rąk bo facet nie wytrzymał by jakby wyciągnął kutasa a ona mu konia nie waliła.Proszę nie piszcie więcej takich bzdur tak samo jak ta co była na wycieczce i nie była wyjebana bo jebak wziął sobie obcą babę tylko po to żeby coś zwiedziła,a ona przed wyjazdem nie wiedziała że będzie ją jebał tylko była za dziękuję.Oj wierne żony przeciez wasz mąż nie jest na tyle głupi żeby wam uwierzył ze wasza cipa nie widziała żadnego kutasa.

    OdpowiedzUsuń
  175. Pierwsze skierowanie do sanatorium Plon w Polanczyku.Pierwszy stres,ciekawość i oczekiwanie jak tam będzie i co będzie jak dam sobie radę jako wiejska mężatka.Wszystko się wyjaśniło już pierwszego dnia.Pokój dwuosobowy,koleżanka ślązaczka po kilku turnusach,obie młode piękne i zgrabne mężatki i to wystarczyło żeby już od pierwszego dnia minął stres i strach.Nie wiedziałam że ślązaczki tak lubią się dupczyć i tylko kutas ich interesuje.Ja na początku trochę się broniłam,ale to było tylko 3dni żebym robiła to co ona.Ona nie uznawała ubierać żadnych ciuchów w pokoju i chodziła jak ją Bóg stworzył z wygoloną cipką na łyso co mnie trochę krępowało,ale pózniej po dancingach tak samo chodziłam i spałam na golasa.Ciuchy ubierałyśmy dopiero jak miał przyjsć zaproszony pan żeby sobie podupczył.Na dancingach też było gdzie zaspokoić cipkę z obcym i co chwilę wychodziła para z kibla na co nawet nikt nie zwracał uwagi.Całowania w usta to normalka,na kawę też chodziłam do niego albo on do mnie bo tak jak wszędzie nie szło się dupczyć tylko na kawę.Ja również nie potrzebowałam pieniędzy na wycieczki bo wystarczył sponsorowi jeden dobry stosunek a ja cipkę miałam zawsze chętną i wilgotną.Wróciłam wypoczęta zadowolona wyleczona,ale najlepszym lekarzem to był kutas długo penetrujący moją cipkę i tylko takich miałam.Marzyłam jeszcze z raz powtórzyć takie leczenie,ale mąż coś podejrzewał jak po pijanemu troszkę mu opowiedziałam o mojej koleżance z pokoju jak ją każdy facet dupczył bo ona nikomu nie odmawiała,a ja musiałam wychodzić z pokoju i czekac u koleżanek dopóki ją dobrze nie wyjebał.

    OdpowiedzUsuń
  176. Maria.My kobiety nie zdajemy sobie sprawy ile cierpienia dajemy innym żonom i mężom przez to że tak bardzo pragniemy kutasa jakiegoś męża.Nie wiem dlaczego nie szukamy faceta wolnego tylko nadstawiamy cipę każdemu któremu kutas stanie i najgorsze że tak robią mężatki i nie ważne gdzie są czy na dancingu,imprezie koleżenskiej czy imieninach i czy jest to znajomy,kolega męża czy pierwszy raz poznany facet.Dla nas kobiet wystarczy trochę alkoholu i dobra gadka faceta i już jesteśmy gotowe i czekamy na okazję nawet jak jesteśmy z mężem to zawsze się znajdzie okazja żeby zdradzić nawet przy stole przy mężu w pokoju jak pozwalam obcemu żeby głaskał moje udo,albo drapał mnie po szyji czy pod bluzką masował moje gołe plecy.Wiadomo jak nie reaguję przy stole jak dotyka moje gołe ciało,a ja nie protestuję tylko obserwuję męża czy nie widzi ,to dla niego jest to zgodą że jestem gotowa.Po takim masażu pleców czy drapaniu karku każde moje wyjscie do toalety czy papierosa on również wychodził,a wiadomo po co.Przy stole głaskał moje plecy starał się wsadzić rękę w spodnie żeby masować tyłek,ale miał problem bo spodnie miałam ciasne,ale jak wychodziłam z nim to pierwszą rzeczą jaką robił to pchał rękę w moje spodnie i masował mi cipkę w srodku palcami.Jak wracałam po imprezie zakrapianej to nie zdarzyło mi się żebym szła obok męża tylko zawsze szukałam obcego i nigdy się nie broniłam żeby mnie masował gdzie zechciał,a tak robiłam żeby mąż szedł przede mną jak trzymał mnie za goła dupkę i masował plecy,albo ja z przodu jak trzymał mnie za cipkę.Takie my kobiety jesteśmy wierne kurwy.

    OdpowiedzUsuń
  177. Do Mari Janusz.Marysiu napisałaś szczerą prawdę bo to dokładnie przeszedłem na urodzinach u znajomych.Było dużo znajomych i jeden rozwodnik którego ja znałem z widzenia a żona nigdy go nie widziała.Tak się złożyło że on usiadł obok żony szybko przeszli na TY i wypili kielicha.Żona i on nie opuscili ani jednej kolejki i za każdym następnym kieliszkiem widziałem że coś zaczyna się dziać z żoną i nim i zaczyna iskrzyć.Od tego momentu oszczędzałem się w piciu i zacząłem obserwacje co potrafi moja pijana żona,która na początku zwracała uwagę czy ja nic nie widzę i nie podsłuchuję.Ja odwróciłem się bokiem do żony udając że nie zwracam uwagi na nią i wtedy zobaczyłem ich zaloty.Najpierw dotykał ją kolanem,pózniej jak ona oparła się na stole rozchyliła kolana i zaczęła go dotykać on błyskawicznie skorzystał z okazji i wsadził rękę na jej udo ale nie do cipki .Pózniej ona coraz częściej siedziała na skraju krzesła i nie była oparta plecami i to mnie zaciekawiło jak ona mnie obserwuje,a powód był taki że własnie on w tym czasie masował jej plecy udo i nawet zauważyłem jak starał się wsadzić rękę z tyłu i masował jej tyłek.Miała lużną bluzeczkę i specjalnie nie było widać jak pieści jej plecy i tyłek,ale jak masował jej ucho i szyję to już widzieli wszyscy oprócz mojej pijanej żony,ale jej to nie przeszkadzało i ona również go przytulała do siebie trzymając go za biodro i plecy i nawet w żartach sprawdzała czy już ma twarde sutki.Nigdy jej tego nie powiedziałem co on robił z nią a ona z nim chociaż jestem pewien że ona to wszystko pamięta bo unika tematu tych urodzin jak ognia,ale następnym razem chyba jej zwrócę uwagę.Na tych urodzinach nie chciałem jej popsuć humoru chociaż widziałem jak na moich oczach mnie zdradzała,bo to że nie była wydupczona to była normalna zdrada.Ciekawy jestem jak by się tłumaczyła czy dla niej zdrada to jest jak ma kutasa w cipie,a takie pieszczoty cipy to tylko zabawa.

    OdpowiedzUsuń
  178. Będąc mężatką na początku myślałam że ja jestem taka podniecająca dla facetów że każdy facet mnie tak masował,a ja udawałam że nic nie czuję tylko kątem oka sprawdzałam czy mąż coś nie widzi i jak kurwa nadstawiałam mu miejsca które mi głaskał a zawsze były to plecy ,pośladki,szyja no i najważniejsze uda jak najbliżej cipki.Piescił mnie tak bo chciałam bo mogłam mu zwrócić uwagę albo się odsunąć,ale to było tak podniecające jak obcy mnie dotykał że chciałam żeby mi tak robił jak najdłużej.Jak pózniej zauważyłam to takie pieszczoty uwielbia każda kobieta z obcym i nawet kilka razy widziałam na własne oczy jakie są wierne mężątki na trzezwo bo po pijanemu to nie mamy hamulców i nie pozwalamy żeby facet sam sobie konia walił,przynajmniej ja tak zaspokajam facetów.Takie pieszczoty miałam jak byłam panną,ale teraz jako mężatka to aż się sama dziwię że tak mogę zdradzać męża bo teraz to nie są pieszczoty tylko zdrada i kurestwo.

    OdpowiedzUsuń
  179. Wiesia.Oj tak to jest,że przenigdy żadna się nie przyzna że ktokolwiek jej szperał w cipce,a wiem to po sobie bo nie raz byłam dmuchana i pieszczona palcami i nie tylko w sanatorium tylko wszędzie gdzie był alkohol tam miałam wilgotną cipkę i kutasa musiałam mieć w srodku.Każdej koleżance jak powiem w tajemnicy po pijanemu że jak jestem podpita to tylko o jednym myślę żeby mnie dobrze wyjebał tak mnie cipka swędzi to wtedy koleżanki mówią że one mają to samo i każda kobieta o tym myśli i jest jebana,ale oczywiscie każda mówi o innych że to kurwy a ona by nigdy nie zdradziła męża.Mężowi nie mam się co tłumaczyć bo jestem pewna że on też już niejedną wyjebał w pracy ,delegacji czy szkoleniu integracyjnym i taki zawsze przyjeżdza zmęczony że nawet nie ma ochoty żeby mnie dmuchnąć bo wszędzie są takie kurwy chętne na dupczenie jak ja jestem w sanatorium czy po pijanemu.Panowie dajcie kobiecie trochę alkoholu to gwarantuję wam że macie zapewnione jebanie,zrobienie loda czy walenie konia,ale musi się skonczyć wytryskiem spermy.

    OdpowiedzUsuń
  180. Renia.Byłam w sanatorium 3 razy i nie rozumiem jak można pisać takie bzdury,że przychodził do mnie codziennie zawsze powitanie było całowaniem w usta i nie było to cmoknięcie tylko całus jak podczas dupczenia i któraś twierdzi że to nie zdrada,no litośći bo wiem po co on przyszedł i ja również wiedziałam że za chwilę koleżanka pójdzie do jego pokoju żeby ją wydupczył a ja sama z nim to co niby mieliśmy robić.Każda wie po przyszedł i każda daje mu podupczyć i nie ma wyjątku i tłumaczenia że tylko się całowałam.Tak samo jak jestem z pokoju sam na sam a on trzyma mnie za udo i atakuje moją cipę palcami, a ja się tłumaczę że tak zaciskałam kolana że tylko mógł bawić się kłaczkami.Słyszałam takie tłumaczenia mężatek i to już większych bzdur nie można zmyślać bo jak długo można zaciskać kolana.Oczywiscie można zacisnąć przez 5 min.ale nie zdarzyło mi się żeby mnie pózniej nie wyjebał i każda o tym wie że i tak będzie wyjebana i nie wiem po co pisać głupoty że tylko kłaczki mógł dotykać jak po chwili jego sperma z jej cipy kapała.Takie opowieśći to możenie opowiedzieć mężowi jak nie był nigdy w sanatorium.

    OdpowiedzUsuń
  181. Na potwierdzenie tych waszych komentarzy że są prawdziwe opiszę wam swoje historie jak chciałam być dupczona.Byłam 2 razy na imprezie integracyjnej i 2 razy byłam wyjebana i nigdy na siłę tylko zawsze udawałam że nie chcę ale nigdy nie broniłam się jak dobierał się do cycków czy cipki i tak się broniłam że zawsze miałam jego palucha w srodku cipy.Pierwszy raz zaczęło się od pocałunku w usta chociaż wiedziałam że od takiej zdrady zaczyna się każde jebanie,ale pozwoliłam mu na całowanie bo chciała spróbować z obcym pierwszy raz i wyjebał mnie tak że byłam zadowolona. Na następnej imprezie obiecałam sobie że nie pozwolę sobie żeby mnie obcy całował w usta bo mam przeciez mężą,ale wytrzymałam jak byłam trzezwa a pózniej sama prowokowałam żeby mnie pocałował,a żeby go bardziej podniecić niechcąco podnosiła mi się sukienka i ukazywały się stringi które własciwie nic nie zakrywały no i wiadomo drugi raz mnie wyjebał.Po tym zawsze sobie obiecuję że jestem wierną mężatką i nigdy nie pozwolę żeby mnie obcy całował w usta.Wytrzymuję jak jestem trzezwa,ale jak wypiję nie odpuszczę imprezy żebym sobie nie podupczyła.Nie dziwię się tym które były w sanatorium i zazdroszczę im tego że chyba im kutas z piczki nie wychodził.

    OdpowiedzUsuń
  182. Alina.A ja mam pytanie kto bardziej jest winny zdrady małżeńskiej kobieta czy mężczyzna.Ja tak jak każda kobieta wie i jestem pewna że to jest nasza wina i nie mamy żadnego wytłumaczenia.Przecież żaden nas nie gwałci ani na siłę nie pcha kutasa w naszą cipę,a same kładziemy się na plecach i gdy on się zbliża ze stojącym kutasem rozchylamy kolana żeby mógł łatwiej wpakować kutasa w otworzoną cipę,albo od tyłu tak samo same klękamy na czworaka z rozchylonymi kolanami i on na widok takiej rozwartej cipy co ma robić,przecież nie będzie konia walił tylko ładuje kutasa i nas jebie do wytrysku spermy.Koleżanka o której wiem jak lubi być jebana twierdzi że to wina facetów bo nie powinni pchac kutasa,ale nie mówi ze on pcha w to co my im dajemy czyli w naszą pizdę.Jestem pewna że jak bym sama nie chciała i mu nie dała cipy to nie było by zdrady,a on by tylko konia sobie zwalił no a ja bym cierpiała i pózniej żałowała bo po to przeciez mam cipę zebym i ja miała ta cudną przyjemność.Najgorsze jak my mężatki szukamy obcego kutasa i chceby żeby nas jebali i to dobrze i długo.

    OdpowiedzUsuń
  183. Doswiadczona.Tak drogie kobiety każda zdrada to nasza wina.Ja mam drugiego męża i teraz wiem jak zrobić mu dobrze żeby nie szukał a nawet myślał o innych cipach.Mój sposób jest prosty i na pewno każda je stosuje ale może za mało albo za delikatnie to robicie mężowi.Jest to normalne walenie konia co drugi dzień,tak żeby zawsze miał pełny wytrysk spermy,ale walenie ręczne z delikatnym masażem jajek,ale chyba każda wie że nic tak nie zaspokoi męża jak pieszczenie kutasa ustami i ręczna palcówka wewnątrz tyłka.Jak mąż mnie liże ,ssie i podgryza cipkę to sama mu proponuję żeby mi cały palec wsadził w tyłek bo dopiero wtedy wiem jakie to wspaniałe uczucie jak moja sperma leci a mąż to spija.Każda tak robi,ale może dla młodych mężatek moja porada się przyda bo tak kobieta jak i mąż są cudnie zaspokojone i nie myślą o skoku na bok.

    OdpowiedzUsuń
  184. Kobieto kogo ty chcesz uczyć dupczenia,albo robienia loda mężowi,przeciesz to jest obowiązkiem kobiety przed każdym dupczeniem tak samo jak mąż musi zaspokoić żonę swoim kutasem,czy językiem bo inaczej obydwoje będą szukali okazji żeby sobie podupczyć i z tego biorą się zdrady,a młodzież ruchanie czy robienie loda to ma w małym paluszku że tobie by do głowy nie przyszło jak można się dupczyc i w jakich pozycjach chłopaki ładują kutasy w dziewczyny.Jedz w Bieszczady na wakacje nad Solinę to ci oczy z orbity wyskoczą jak wieczorami potrafią się jebać i nawet specjalnie nie zwracają uwagi jak ktoś zauważy dopóki się nie spuści.Wiem bo mąż też mnie tam wydupczył,a pózniej poszliśmy na spacer nad brzegiem jeziora to na żywo widziałyśmy trzy pary z 5 metrów metrów jak jak ją jebał i nawet nie popatrzyli na nas że jesteśmy za nimi i patrzymy.

    OdpowiedzUsuń
  185. huj z wami kurwami, zeby wam cipy zalali olowiem wy kurwy hujowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dobrze, rozstrzelac te kurwy i zamknac te hujowe senatoria

      Usuń
    2. Moja żona po każdym powrocie z sanatorium ma coraz lużniejszą @@@ę, zawsze twierdzi że tylko raz się puściła i tylko z jednym, bo już nie mogła wytrzymać z braku seksu, nie wierzę jej za bardzo ale nie mam innego wyjścia

      Usuń
    3. Oj tak Panowie, liżecie nam cipki liżecie, a nawet nie wiecie ilu facetów się w nie zlewało, jak nam dogadzali języczkami a potem swoimi fiutami je rozpychali, ale to właśnie jest najważniejsze, czego oczy nie widzą...

      Usuń
  186. Moja żona jeżdzi do różnych sanatoriów od 10-ciu lat, kiedyś mówiła że jest mi wierna ale od kilku lat nie kryje się już z tym że rucha się z innymi facetami, ja już nie mogę tak jak kiedyś a ona korzysta z tego i wystawia cipę pod inne kutasy.

    OdpowiedzUsuń
  187. Myślę że mówi Ci prawdę , nie bądź psem ogrodnika, Ty już nie możesz to pozwól dla niej korzystać z życia, a co Ci to przeszkadza że jej cipę rozepchają faceci i tak z niej nie korzystasz, ja też jeżdżę i daję się ruchać obcym kutasom, wracam do domu i jestem milutką żonką dla męża, takie bzykanie na boku wzmacnia związek, oczywiście jeśli to nie jest chory związek

    OdpowiedzUsuń
  188. Widać że facet się przejął tym co zastał po powrocie żonki z sanatorium, pewnie nawet nie czuje że wkłada jej fiuta w cipę, pewnie musieli ją ruchać faceci z dużymi kutasami , ja to ciągle marzę o seksie w sanatorium, a tak w ogóle to doszłam do wniosku że byłoby fajnie jakby i mój mąż sobie poruchał gdzieś na boku taką odważną kobietkę, niech by sobie wsadził kutasa w obcą cipę, ja miałam ich tylu i jak piszę o tym to mam całą mokrą, a to że mężatki najlepiej się puszczają w sanatorium to fakt niezbity, a jeszcze jak pozwala się dymać bez gumki i spuszczać w cipę to jest najbardziej ceniona wśród facetów.

    OdpowiedzUsuń
  189. Starszy.Dzieciaku ty w życiu nie widziałeś na żywo jak wygląda cipa mężatki,która urodziła dwójkę dzieci.Naoglądasz się pornusów, po kryjomu zwalisz konia i tylko marzysz podczas walenia żebyś sobie zamoczył kutasa i przekonał się w realu co czuje kutas w srodku cipy.Jeszcze kilka lat to i ty się przekonasz jaka to cudna rozkosz dla obydwojga,a na razie czytaj komentarze co piszą dorośli i ucz się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julka 58lat. W sanatorium przez ostatnie 6 lat byłam 4 razy 2 razy z NFZ i 2 razy z ZUS, za każdym razem moja psiocha, nie pościła ostatnio byłam w Kołobrzegu. Na turnusie z ZUS byłam najbardziej zaawansowana wiekowo osobą a facet który mnie zaspokajał był najmłodszym uczestnikiem , miał 25 lat, był rok po ślubie. Jebał mnie praktycznie każdego dnia, był cudowny. Upłyneły 2 miesiące a ja jeszcze czuje w sobie jego kutasa. On też był mną zachwycony. SMS przesyła do dziś

      Usuń
  190. JULIA. Podczas naszego pobytu mojego kochanka odwiedziła żona. Za.prosił nas obydwie do kawiarni, tam podczas picia drinków żona, jego poprosiła mnie abym pilnowała go , aby nie zdradził ją z jakąś k
    urewką jak ona to nazwała. Ja oczywiście zapewniłam ja ze dopilnuje tego.

    OdpowiedzUsuń
  191. Co się zmieniło podczas pobytu niby leczniczego w sanatorium w relacjach kobieta mężczyzna od około 40 lat.Opisujcie,

    OdpowiedzUsuń
  192. Praktycznie to nic się nie zmieniło bo każdy facet myśli tylko o dupczeniu,a kobiety im to udostępniają i są to przeważnie mężatki bo dupczą się na konto męża i nie obawiają się ciąży.Ja jestem jedną z nich bo on jak chciał mnie dmuchnąć to zapraszał na kawę,a ja oczywiscie wiedziałam po co idę bo też miałam mokrą cipkę i byłam pewna że mnie dobrze wydupczy.Ta kawa i jebanie to standard.Oczywiscie przed każdym dupczeniem całowanie w usta i delikatny masaż cipki palcami do momentu aż sama rozchyliłam kolana.Jak on przychodził do mnie to koleżanka wychodziła na spacer,a jak ja byłam u niego to kolega robił unik dlatego najlepiej mieć dwóch jebaków z jednego pokoju i takie mężatki mają jebanie o każdej porze dnia i nocy.Jak wraca mężatka z sanatorium to nie ma żadnego tłumaczenia że nie nie była jebana albo nie całowała się w usta.Nie będę opisywać co się działo jak był alkohol . bo robił ze mną co chciał a ja sama mu pchałam się na kutasa.Ngdy wczesniej tak nie byłam wydupczona i nie miałam tyle różnych kutasów w cipce.W tancu całowanie szyji i ucha a stojący kutas na moim brzuchu to w każdym tancu norma i to najbardziej lubiałam jak czułam jego kutasa i ten moment jak mi proponuje wyjscie do toalety albo na zewnątrz a ja nigdy nie odmówiłam.

    OdpowiedzUsuń
  193. Milena.Opisałas to prawdziwie i szczerze,że całowana w usta i alkohol to pewny kutas w cipce bo też to miałam prawie codziennie,a dwóch facetów z jednego pokoju to marzenie każdej mężatki i zapewnione rżnięcie cipki i walenie konia facetowi z lodzikiem i spermą na buzi.Kobiety na równi z facetami jebią się i zdradzają a wracają niewinni tylko czasami mówią mężowi że jakaś koleżanka miała stałego jebaka a ona nawet by o tym nie pomyślała tak jak ja pierdolę mężowi że ja nigdy z nikim .

    OdpowiedzUsuń