Kariera Kamila Durczoka jest obecnie w kryzysowym momencie. Dziennikarz stracił posadę szefa „Faktów”, a w obliczu skandalu z mobbingiem i molestowaniem w tle, jego dalsza kariera w telewizji stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania.
Wydaje się mało prawdopodobne, aby w najbliższym czasie Kamil Durczok mógł wrócić do zawodu. Ale jeszcze na długo przed skandalem zastanawiał się głośno nad innymi opcjami zawodowymi. Mówił m.in. o chęci zaangażowania się w politykę i wykreowania nowej postaci na polskiej scenie politycznej. Obserwatorzy politycznego świata nie dają mu jednak większych szans na karierę na tym polu. Dr Wojciech Jabłoński, specjalista ds. marketingu politycznego, nie ma żadnych złudzeń, że Durczok nie może liczyć na żaden etat. Jego zdaniem były szef „Faktów” w ogóle może nie znaleźć nowego pracodawcy w obliczu olbrzymiego skandalu z jego udziałem . Kamil Durczok nie ma szans na karierę w polityce. Sytuacja kryzysowa, w której się znalazł, skreśla go już na wejściu. I to obojętnie, czy chciałby zostać politykiem, czy np. szefem działu w supermarkecie – nikt go nie przyjmie. Jeżeli stawiane mu zarzuty okażą się nieprawdziwe, to pozostaną mu na otarcie te 2 miliony złotych, o które chce się upominać w sądzie, natomiast nie wygra już własnej kariery i sympatii – cień afery pozostanie. W grę nie wchodzi też działanie na drugim planie, bo Kamil Durczok przyciąga media i prędzej czy później jego działalność np. w sztabie wyborczym konkretnego polityka zostałaby zdemaskowana. I znów pojawiłyby się pytania, czy do Durczoka dopuszczane są np. partyjne wolontariuszki, czy dla bezpieczeństwa wszystko odbywa się korespondencyjnie, więc to już jest groteska – tłumaczy w rozmowie z nami dr Jabłoński.
Ja zupełnie nie rozumiem tej wrogości i nienawiści do Durczoka . Grzebią jego karierę choć tak naprawdę Durczok ma furtkę . Kilka dni temu pisałam że AMERYKAŃSKI właściciel stacji powiedział głośno i wyrażanie że jeżeli Durczok oczyści się z zarzutów to przyjmie go z powrotem . To jego stacja i może sobie robić co zechce ,. Jego nie obchodzą animozje i wewnętrzne spory , nienawiść itd , dla niego liczy się dobre prowadzenie stacji i oglądalność . Ja wolę Durczoka NIŻ TE STARE PRÓCHNA . A Durczok się oczyści , wróci do TVN , I ZGARNIE KUPĘ KASY ZA ODSZKODOWANIA . Już trzepią porami bo podważają zasadność wariografu i zarzucają że : " to tylko maszyna i ona nic nie wie " . Totalne średniowiecze i Biskupin . Skoro piszą takie bzdury to mi się wydaje że już trzepią porami . Bo teraz adwokat Durczoka może zarządzać poddania badaniom wariograficznym " ofiar Durczoka " i dlatego już na zapas próbują twierdzić że wariograf gówno wie . Bo może się okazać że wskaże że panie kłamią czyli łzą i klepały co im kazano . Ale to jest hańba . Właściwie nasz kraj już jest taki skorumpowany że jedna afera w tą cz w tamtą nie robi już różnicy . gb 

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz