

Wezwany na ćwiczenia rezerwista będzie musiał zabrać dowód osobisty, książeczkę wojskowa i książeczkę zdrowia. Na dotarcie do wskazanej jednostki będzie mieć cztery godziny. MON informuje, że w pierwszej turze na ćwiczenia zostanie wezwanych 500 rezerwistów. W ciągu całego roku na szkoleniach różnego typu planuje się przeszkolenie w sumie 12 tysięcy żołnierzy rezerwy - donosi Polskie Radio.
Podczas kongresu organizacji proobronnych szef MON Tomasz Siemoniak powiedział, że rząd nie rozważa przywrócenia powszechnego poboru do wojska, ale musimy zwiększać liczbę obywateli gotowych do czynnej obrony kraju.
- Tego typu działanie pozwala na dokonanie oceny poprawności funkcjonowania jednostki wojskowej, w której przeprowadza się mobilizacyjne rozwinięcie z powołaniem rezerwistów włącznie, jak też organów terenowej administracji wojskowej odpowiedzialnych za prowadzenie działań związanych z powoływaniem rezerw osobowych - wyjaśnia MON. I zapewnia, że "działanie to ma charakter planowy i było ujęte w dokumentach Dowództwa Generalnego RSZ i Sztabu Generalnego WP". Gówno z tego będzie . Duża część Polaków w wieku odpowiednim pracuje za granicą . I nikt nie zostawi dobrej pracy tylko po to żeby bronić kraju i to takiego z którego musieli wyjechać za chlebem bo rząd miał ich w dupie . Ja tam nie wiem ale może być problem . Pojadą same szumowiny bo jak ktoś w końcu ma pracę to w życiu nie pojedzie bo w pracy różnie bywa . Poza tym ludzie są potrzebni w pracy . No w grę mogą wchodzić weecendy . Ale rząd się w końcu doigrał a cierieć będzie Kowalski bo jak przyjdzie co do czego to pouciekają z Polski całymi rodzinami . Miejmy nadzieję że może coś zrobi wspólnota i do żadnej wojny nie dojdzie . Choć tak na prawdę Putin się nikogo nie boi . gb
Podczas kongresu organizacji proobronnych szef MON Tomasz Siemoniak powiedział, że rząd nie rozważa przywrócenia powszechnego poboru do wojska, ale musimy zwiększać liczbę obywateli gotowych do czynnej obrony kraju.
- Tego typu działanie pozwala na dokonanie oceny poprawności funkcjonowania jednostki wojskowej, w której przeprowadza się mobilizacyjne rozwinięcie z powołaniem rezerwistów włącznie, jak też organów terenowej administracji wojskowej odpowiedzialnych za prowadzenie działań związanych z powoływaniem rezerw osobowych - wyjaśnia MON. I zapewnia, że "działanie to ma charakter planowy i było ujęte w dokumentach Dowództwa Generalnego RSZ i Sztabu Generalnego WP". Gówno z tego będzie . Duża część Polaków w wieku odpowiednim pracuje za granicą . I nikt nie zostawi dobrej pracy tylko po to żeby bronić kraju i to takiego z którego musieli wyjechać za chlebem bo rząd miał ich w dupie . Ja tam nie wiem ale może być problem . Pojadą same szumowiny bo jak ktoś w końcu ma pracę to w życiu nie pojedzie bo w pracy różnie bywa . Poza tym ludzie są potrzebni w pracy . No w grę mogą wchodzić weecendy . Ale rząd się w końcu doigrał a cierieć będzie Kowalski bo jak przyjdzie co do czego to pouciekają z Polski całymi rodzinami . Miejmy nadzieję że może coś zrobi wspólnota i do żadnej wojny nie dojdzie . Choć tak na prawdę Putin się nikogo nie boi . gb

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz