ALE SZCZĘŚCIARZ!
Żona wygnała mnie z domu i zostałem bogaczem
To dopiero szczęściarz. Gdy z powodu rzucania palenia stał się nie do zniesienia, żona wygnała go z domu. – Idź na spacer! – krzyknęła. I małżonek posłuchał. A w czasie przechadzki znalazł wartą ponad pół miliona bryłę złota!
Cała historia wydarzyła się w Australii. 42-letni Mick Brown, mieszkaniec Sydney, postanowił rzucić palenie papierosów. Ale jak to w takich przypadkach bywa, stał się niezwykle nerwowy. Jego humorów miała już dość żona. I to ona w końcu nie wytrzymała i kazała małżonkowi iść na spacer, bo już dość miała jego fochów! Mick posłusznie narzucił na siebie kurtkę i ruszył na długi spacer. Pewnie przez myśl mu nie przeszło, że była to najlepsza rada jaką kiedykolwiek otrzymał od swojej ślubnej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz