Dodano: 28.10.2016 [17:39]
Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie znieważenia Marty Kaczyńskiej, córki śp. Lecha Kaczyńskiego, prezydenta RP. Plugawe wpisy znalazły się pod jednym z artykułów zamieszczonym w portalu onet.pl.
Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył 7 września Ryszard Nowak, przewodniczący Stowarzyszenia „Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą”. Zgłosił się on do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, informując o wpisach internautów, którzy pod artykułem „Uśmiechnięta Marta Kaczyńska w Sejmie. Kogo odwiedziła?” (zamieszczonego 16 lutego br.) wielokrotnie znieważyli córkę pary prezydenckiej. We wpisach użyto wielokrotnie plugawych i urągających godności ludzkiej sformułowań.
Jak zaznacza Ryszard Nowak, artykuł 216 § 2 Kodeksu karnego mówi: poinformowała wnioskodawcę o wszczęciu dochodzenia w sprawie publicznego znieważenia Marty Kaczyńskiej.
W marcu br. na facebookowej stronie Komitetu Obrony Demokracji pojawiły się komentarze dotyczące wypadku samochodowego prezydenta Andrzeja Dudy. Były jednak tak agresywne, że skasowano je z profilu KOD. Zostały screeny udostępnione na facebookowym profilu "Co to ja powiedziałem?". O sprawie pisaliśmy w tekście Rozmowy KOD o wypadku prezydenta Dudy: "Życzę mu śmierci w męczarniach".
Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył 7 września Ryszard Nowak, przewodniczący Stowarzyszenia „Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą”. Zgłosił się on do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, informując o wpisach internautów, którzy pod artykułem „Uśmiechnięta Marta Kaczyńska w Sejmie. Kogo odwiedziła?” (zamieszczonego 16 lutego br.) wielokrotnie znieważyli córkę pary prezydenckiej. We wpisach użyto wielokrotnie plugawych i urągających godności ludzkiej sformułowań.
Jak zaznacza Ryszard Nowak, artykuł 216 § 2 Kodeksu karnego mówi:
Dziś Prokuratura Rejonowa Gdańsk-ŚródmieścieKto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
W marcu br. na facebookowej stronie Komitetu Obrony Demokracji pojawiły się komentarze dotyczące wypadku samochodowego prezydenta Andrzeja Dudy. Były jednak tak agresywne, że skasowano je z profilu KOD. Zostały screeny udostępnione na facebookowym profilu "Co to ja powiedziałem?". O sprawie pisaliśmy w tekście Rozmowy KOD o wypadku prezydenta Dudy: "Życzę mu śmierci w męczarniach".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz