Poseł Kukiz’15 Piotr Apel gościł w studiu internetowej telewizji wPolsce.pl i tam odnosił się do zmian w i reformy sądownictwa. Poseł stwierdził, że jego ugrupowanie będzie bronić prezydenckich ustaw, gdy wpłyną one do Sejmu. Według parlamentarzysty z ruchu Pawła Kukiza celem jest zmiana systemu sądownictwa, a tego nie gwarantowały ustawy, które prezydent Andrzej Duda zawetował w zeszły poniedziałek. Dodał, że Kukiz’15 będzie chciał współpracować z głową państwa i wniesie swoje propozycje do zmian w systemie sądownictwa. Coraz bardziej wyraźny okazuje się powód dość szorstkiego traktowania członków rządu i ciągłych medialnych wojenek wszczynanych przez ludzi Pałacu Prezydenckiego. Z wypowiedzi Piotra Apela można wywnioskować, że to nie Zjednoczona Prawica, a Kukiz’15 stał się partnerem prezydenta w sprawie reformy sądownictwa:Pojawił się taki zarzut, że prezydent jest pułapce, bo może przygotować ustawę, a potem Sejm ją zmieni i będzie wyglądała jak ta wcześniejsza. A prezydent będzie w szachu i nie będzie mógł jej zawetować. My będziemy pilnować, by te wszystkie zmiany, które ewentualnie pojawią się w tej ustawie przekazać społeczeństwu. Pilnować tej ustawy oznacza, że zależy nam, by duch ustaw prezydenta pozostał. Piotr Apel, gdy został zapytany przez prowadzącą rozmowę red. Dorotę Łosiewicz o współpracę przy tworzeniu nowych projektów ustaw, odpowiedział, że przecież już sugestie jego ugrupowania skłoniły prezydenta do forsowania propozycji wyboru Krajowej Rady Sądownictwa większością 3/5: Mam nadzieję. Wysyłaliśmy już sygnały panu prezydentowi. Po naszym spotkaniu prezydent ogłosił propozycję poprawki 3/5. Przedstawiliśmy mu swoją wizję reformy, a nie przejęcia władzy w sądach. Ustawy zaproponowane przez ministra Ziobro i Prawo i Sprawiedliwość de facto nie zmieniały samego systemu. Ponadto parlamentarzyści ekipy Pawła Kukiza uważają, że ustawy, które zablokował prezydent nie zmieniają systemu w polskiej Temidzie, ale pozwoliłyby jedynie na obsadzenie sądów swoimi ludźmi. Według Apela, to właśnie Kukiz’15 proponuje systemowe rozwiązania, takie jak wprowadzenie instytucji sędziego pokoju: PiS ma większość i jeżeli zdecyduje się naprawdę zmienić sądy, a nie tylko kierownictwo i co cztery lata będziemy mieli rewolucję w sądach, to droga jest otwarta. My proponujemy faktyczne zmiany, np. wprowadzenie sędziego pokoju. To instytucja, która przyspieszy cały proces i bezpośrednio będzie podlegać kontroli obywatelskiej. Będzie to zakończenie z kastą. Takie informacje muszą mocno niepokoić, gdyż po raz kolejny okazuje się, że animozje i konflikty na linii prezydent – PiS wcale nie zniknęły. Dziwi postawa Andrzeja Dudy, który znalazł czas na spotkania i konsultacje z Pawłem Kukizem, a nie rozmawiał o reformach z przedstawicielami PiS. Teraz okazuje się, że Kukiz’15 stara się kreować na bezpartyjnych twórców prawdziwych reform i szukać poparcia u głowy państwa. Cała ta sytuacja może niepokoić, gdyż absolutnie nie ma mowy o jakichkolwiek realnych reformach bez współpracy PiS i prezydenta. “Przytulenie” Andrzeja Dudy się do ludzi Kukiza doprowadzi de facto do zablokowania reform, gdyż rząd PiS nie zgodzi się na propozycje ekipy Pawła Kukiza, która ostro atakowała plany wymiany sędziów Sądu Najwyższego. Słowa Piotra Apela pokazują, że prezydent znalazł być może nowego sojusznika i z tego wynika cała ta nerwowa sytuacja, która dawno powinna być wyjaśniona. Bez współpracy prezydenta i rządu, szczególnie po wecie nie ma mowy o realnych reformach i dość dziwne jest, że Andrzej Duda puszcza oko ludzi Kukiza, a nie słychać o rozmowach z przedstawicielami PiS. Cała sytuacja wydaje się co najmniej niepokojąca, szczególnie dla zwolenników realnych zmian w sądach.Źródło: teFakty.pl http://tefakty.pl/2017/08/01/prezydent-zmienil-sojusznika-te-wypowiedzi-posla-kukiz15-daja-do-myslenia/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz