W środę w Poznaniu odbyła się kolejna rozprawa dotycząca zabójstwa dziennikarza Gazety Poznańskiej, Jarosława Ziętary. Przesłuchano między innymi gangstera o pseudonimie Kanada.
W środę w poznańskim sądzie został przesłuchany Krzysztof W ps. Kanada. Według zeznań mężczyzny, o sprawie zabójstwa Ziętary dowiedział się od swojego byłego wspólnika, Błażeja W. – Ziętara był przetrzymywany, później został przewieziony z magazynów, a następnie rozpuszczono go w kwasie – mówił Kanada.
Według mężczyzny, za zleceniem zabójstwa dziennikarza stoi Aleksander Gawronik, a samego zlikwidowania Ziętary dokonali ludzie Makowca. Nie wymienia jednak nazwiska sprawcy, bo jak przyznaje, boi się tego zrobić. – To jest groźny przestępca, który żyje na wolności – powiedział Krzysztof W.
Kanada już wcześniej zeznawał w sprawie Ziętary, jednak wtedy nie powiedział, że wie kto jest sprawcą morderstwa. Nie potrafił powiedzieć dlaczego zataił ten fakt.
Były senator Aleksander Gawronik, który jest oskarżony o zlecenie zabójstwa dziennikarza, zapewnia, że z tą sprawą nie ma nic wspólnego. Jak mówi, na następnej rozprawie mają pojawić się świadkowie, których zeznania oczyszczą go z wszelkich zarzutów.
Jarosław Ziętara jako dziennikarz śledczy Gazety Poznańskiej rozpracowywał afery gospodarcze. Zginął 1 września 1992 roku w niewyjaśnionych okolicznościach, w drodze do pracy. Zdaniem poznańskiej prokuratury został porwany i zamordowany, nigdy jednak nie odnaleziono jego ciała.
źródło: epoznan.pl Nie wahali się zabić 96 osób , co dla nich jeden człowiek ??? gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz