Matka Kurka chce się spotkać z Durczokiem w sądzie: Na wszystko mam potwierdzenie
„Bardzo się cieszę, że będę mógł o dokonaniach pana Durczoka porozmawiać w sądzie, to najlepsze z możliwych miejsc” – napisał znany bloger Piotr Wielgucki, publikujący jako Matka Kurka. To odpowiedź na deklarację Kamila Durczoka, że pozwie blogera za wpisy swój temat.
Po pierwszym tekście „Wprost”, w którym jedna z dziennikarek opowiadała o molestowaniu seksualnym w telewizji oskarżając „szef serwisu informacyjnego” jednej ze stacji telewizyjnych, Piotr Wielgucki na blogu sugerował, że chodzi o naczelnego „Faktów” TVN.
Czytaj więcej: Molestowanie seksualne w komercyjnej telewizji. Sprawca to znany prezenter?
W TOK FM Kamil Durczok zapowiedział, że pozwie za to blogera i kategorycznie zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek molestował podległą mu w pracy kobietę, a artykuł „Wprost” skrytykował jako przykład „dziennikarstwa hybrydowego” tworzącego podstawy do wielu spekulacji, za to odbierającego mu możliwości bronienia się.
eszcze tego samego dnia odpowiedział mu Wielgucki na swoim blogu.
„Powtórzę głośno i wyraźnie, że nie ma żadnych insynuacji, są FAKTY i fakty po faktach. Znów napisałem prawdę, brzydką, wstydliwą, upokarzającą, jednak UDOKUMENTOWANĄ prawdę, której inni bali się dotknąć” – napisał Matka Kurka.
Jak podkreślił, wykonał „dziennikarską robotę z zachowaniem wszelkich prawideł, zweryfikowałem źródła, zwróciłem się do każdej zainteresowanej strony, na wszystko mam potwierdzenia”. Zaznaczył też, że „kolejne fakty spływają na skrzynkę i bardzo się cieszę, że będę mógł o dokonaniach pana Durczoka porozmawiać w sądzie, to najlepsze z możliwych miejsc”.
Ja tam nie wiem jak to było ale w każdej plotce jest ziarenko prawdy ale nie koniecznie takiej jaką próbuje nam przedstawić ten debil i bez mózgowiec ( może gey ) matka kurka . Jak zszedł z Owsiaka bo to nudne było i nikt tych durnot nie czytał , wlazł na Durczoka . Ale zapomina l debil z kim zadziera . Durczok to nie Owsiak , nie z taki,mi mia l do czynienia tym bardziej że ten tuman nie był na miejscu , nic nie widział a pisze na zasadzie " Goździkowa przypomina na ból głowy polopiryna " , choć ta Goździkowa mogła zażyć i mogło jej pomóc a ten debil co przyjaciel Durczoka . bywał u niego czy co ?? No to lepiej żeby zaczał myśleć co pisze bo jak na razie wyłazi z tego jego wypocin nienawiść do ludzi - celebrytów bo sam jest tylko matką kurka m mnie strasznie wkurza i zazwyczaj jego wypocin nie czytam . Tym razem przeczytałam żeby mu powiedzieć co myślę o nim i jego wypocinach . GB
Po pierwszym tekście „Wprost”, w którym jedna z dziennikarek opowiadała o molestowaniu seksualnym w telewizji oskarżając „szef serwisu informacyjnego” jednej ze stacji telewizyjnych, Piotr Wielgucki na blogu sugerował, że chodzi o naczelnego „Faktów” TVN.
Czytaj więcej: Molestowanie seksualne w komercyjnej telewizji. Sprawca to znany prezenter?
W TOK FM Kamil Durczok zapowiedział, że pozwie za to blogera i kategorycznie zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek molestował podległą mu w pracy kobietę, a artykuł „Wprost” skrytykował jako przykład „dziennikarstwa hybrydowego” tworzącego podstawy do wielu spekulacji, za to odbierającego mu możliwości bronienia się.
eszcze tego samego dnia odpowiedział mu Wielgucki na swoim blogu.
„Powtórzę głośno i wyraźnie, że nie ma żadnych insynuacji, są FAKTY i fakty po faktach. Znów napisałem prawdę, brzydką, wstydliwą, upokarzającą, jednak UDOKUMENTOWANĄ prawdę, której inni bali się dotknąć” – napisał Matka Kurka.
Jak podkreślił, wykonał „dziennikarską robotę z zachowaniem wszelkich prawideł, zweryfikowałem źródła, zwróciłem się do każdej zainteresowanej strony, na wszystko mam potwierdzenia”. Zaznaczył też, że „kolejne fakty spływają na skrzynkę i bardzo się cieszę, że będę mógł o dokonaniach pana Durczoka porozmawiać w sądzie, to najlepsze z możliwych miejsc”.
Ja tam nie wiem jak to było ale w każdej plotce jest ziarenko prawdy ale nie koniecznie takiej jaką próbuje nam przedstawić ten debil i bez mózgowiec ( może gey ) matka kurka . Jak zszedł z Owsiaka bo to nudne było i nikt tych durnot nie czytał , wlazł na Durczoka . Ale zapomina l debil z kim zadziera . Durczok to nie Owsiak , nie z taki,mi mia l do czynienia tym bardziej że ten tuman nie był na miejscu , nic nie widział a pisze na zasadzie " Goździkowa przypomina na ból głowy polopiryna " , choć ta Goździkowa mogła zażyć i mogło jej pomóc a ten debil co przyjaciel Durczoka . bywał u niego czy co ?? No to lepiej żeby zaczał myśleć co pisze bo jak na razie wyłazi z tego jego wypocin nienawiść do ludzi - celebrytów bo sam jest tylko matką kurka m mnie strasznie wkurza i zazwyczaj jego wypocin nie czytam . Tym razem przeczytałam żeby mu powiedzieć co myślę o nim i jego wypocinach . GB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz