SPOSOBY NA PRZEZIĘBIENIE i objawy z nim związane

  Szybkie  domowe  sposoby  na  ból  gardła  ,  kaszel  ,  gorączkę  czy  przeziębienie  .

• POLECANE
  • Porady psychologa
  • Diagnoza dietetyczna
  • Porady seksuologa
• ZDROWIE
  • Newsy
  • Profilaktyka
  • Psychologia
  • Seks
  • Życie i zdrowie
  • Porady ekspertów
  • Fitness
  • Nowości rynkowe
• ZOBACZ TAKŻE
  • Diety
  • Kalkulator BMI
  • Płaski brzuch
  • Kalkulator kalorii
  • Kalendarz intymny
  • Kiedy zajść w ciążę
  • Termin porodu
  • Przyrost wagi w ciąży
  • Katalog chorób
  • Leksykon badań
  • Baza leków
• KOBIETA
  • Uroda
  • Moda
  • Zdrowie
  • Gotowanie
  • Ślub
  • Dziecko
  • Życie gwiazd
  • Magia
  • Dom
• OBSERWUJ NAS
  FacebookMobileNewsletter
  

Prze­zię­bie­nia wy­wo­łu­ją wi­ru­sy, któ­rych jest ponad 200 ro­dza­jów! Zła wia­do­mość jest taka, że szyb­ko się roz­prze­strze­nia­ją, głów­nie drogą kro­pel­ko­wą. Dla­te­go mogą nas za­ata­ko­wać prak­tycz­nie wszę­dzie: w pracy, w domu, w au­to­bu­sie, w skle­pie… Ich wiel­kim sprzy­mie­rzeń­cem są np. źle kon­ser­wo­wa­ne kli­ma­ty­za­cje, biu­ro­we kla­wia­tu­ry, brud­ne klam­ki i kon­tak­ty czy rącz­ki wóz­ków skle­po­wych. Czę­ste mycie rąk zmniej­sza ry­zy­ko za­ra­że­nia, ale nie li­kwi­du­je go. A dobra wia­do­mość? Nawet, jak cię do­pad­ną, nie muszą zwy­cię­żyć!Czas to twój przyjaciel

Gdy pojawia się katar lub kaszel, bolą cię mięśnie i głowa, to znak, że wirusy zaatakowały. Im szybciej zareagujesz, tym większe prawdopodobieństwo, że zastopujesz chorobę i nie dopuścisz do jej rozwoju.

Przede wszystkim zadbaj, by było ci ciepło – wirusy nie znoszą wysokiej temperatury. Najlepszym sposobem jest gorąca kąpiel, np. z olejkiem sosnowym, który ma działanie antyseptyczne. Po kąpieli ubierz się ciepło i wejdź pod kołdrę. Wypij ciepłą herbatę – z sokiem z malin, dzikiej róży, pigwą lub cytryną i miodem. Zaaplikuj też sobie dużą dawkę witaminy C oraz rutinoscorbinu. Witamina C uszczelnia naczynia krwionośne, a rutyna to przeciwutleniacz. Przed snem warto także zaaplikować sobie dawkę leków przeciwbólowych, np. ibuprofenu.                                                                                                                                                                                                                                                         

Prze­zię­bie­nia wy­wo­łu­ją wi­ru­sy, któ­rych jest ponad 200 ro­dza­jów! Zła wia­do­mość jest taka, że szyb­ko się roz­prze­strze­nia­ją, głów­nie drogą kro­pel­ko­wą. Dla­te­go mogą nas za­ata­ko­wać prak­tycz­nie wszę­dzie: w pracy, w domu, w au­to­bu­sie, w skle­pie… Ich wiel­kim sprzy­mie­rzeń­cem są np. źle kon­ser­wo­wa­ne kli­ma­ty­za­cje, biu­ro­we kla­wia­tu­ry, brud­ne klam­ki i kon­tak­ty czy rącz­ki wóz­ków skle­po­wych. Czę­ste mycie rąk zmniej­sza ry­zy­ko za­ra­że­nia, ale nie li­kwi­du­je go. A dobra wia­do­mość? Nawet, jak cię do­pad­ną, nie muszą zwy­cię­żyć!

Czas to twój przy­ja­ciel

Gdy po­ja­wia się katar lub ka­szel, bolą cię mię­śnie i głowa, to znak, że wi­ru­sy za­ata­ko­wa­ły. Im szyb­ciej za­re­agu­jesz, tym więk­sze praw­do­po­do­bień­stwo, że za­sto­pu­jesz cho­ro­bę i nie do­pu­ścisz do jej roz­wo­ju.

Przede wszyst­kim za­dbaj, by było ci cie­pło – wi­ru­sy nie zno­szą wy­so­kiej tem­pe­ra­tu­ry. Naj­lep­szym spo­so­bem jest go­rą­ca ką­piel, np. z olej­kiem so­sno­wym, który ma dzia­ła­nie an­ty­sep­tycz­ne. Po ką­pie­li ubierz się cie­pło i wejdź pod koł­drę. Wypij cie­płą her­ba­tę – z so­kiem z malin, dzi­kiej róży, pigwą lub cy­try­ną i mio­dem. Za­apli­kuj też sobie dużą dawkę wi­ta­mi­ny C oraz ru­ti­no­scor­bi­nu. Wi­ta­mi­na C uszczel­nia na­czy­nia krwio­no­śne, a ru­ty­na to prze­ciw­u­tle­niacz. Przed snem warto także za­apli­ko­wać sobie dawkę leków prze­ciw­bó­lo­wych, np. ibu­pro­fe­nu.

UWAGA! Ku­pu­jąc pre­pa­ra­ty za­wie­ra­ją­ce wi­ta­mi­nę C, wy­bie­raj te na­tu­ral­ne, po­cho­dzą­ce z wy­cią­gów ro­ślin. Wi­ta­mi­na syn­te­tycz­na jest co praw­da tań­sza, ale jej dzia­ła­nie jest dużo mniej efek­tyw­ne i w do­dat­ku może wy­wo­ły­wać skut­ki ubocz­ne.

Nie za­wsze uda się zli­kwi­do­wać cho­ro­bę w ciągu jed­ne­go dnia, cza­sem trze­ba po­wal­czyć nieco dłu­żej. Czas walki z in­fek­cją za­le­ży od wielu czyn­ni­ków. Wy­dłu­ża go stres, po­bu­dza­jąc or­ga­nizm do wy­zwa­la­nia hor­mo­nów po­wo­du­ją­cych spa­dek od­por­no­ści.

Gdy ob­ja­wy są do­kucz­li­we

Przy­czy­nia się do tego także zła dieta, bo­ga­ta w cukry pro­ste, które za­bu­rza­ją re­ak­cje bia­łych krwi­nek. Od­por­ność or­ga­ni­zmu osła­bia też żyw­ność prze­two­rzo­na, za­wie­ra­ją­ca tok­sy­ny, kon­ser­wan­ty, barw­ni­ki, hor­mo­ny, pe­sty­cy­dy oraz… an­ty­bio­ty­ki. Oczy­wi­ście, przy­czy­nia­ją się do tego także wszyst­kie używ­ki! Dla­te­go czę­sto zda­rza się, że ob­ja­wy męczą nas kilka czy nawet kil­ka­na­ście dni! Ale wiemy, co może ci ulżyć.                                                                                                                                                                   A ja  od  siebie  mogę  podać  przepis  na  domowy  syrop  od  kaszlu  .  Obieramy  2   średnie   cebule  ,  drobniutki  kroimy  i  wkładamy  do  słoiczka  po  dżemie  .  Następnie  zasypujemy  cukrem  tak  żeby  cebuli  nie  było  widać  . Potem  czekamy  kilka  dni  i  pijemy   powstały  z  cebuli  syrop  .                                                    I   jeszcze   szklanka   mleka  -  niepełna  ,  dodajemy  2  łyżeczki  miodu  ,  drobniutko  posiekamy  czosnek   ,  kilka  kropel  cytryny  ,  mieszamy  i  pijemy  ciepłe  .                                                                                                                                                                                                                                                                    GOŚKA  B  .