- .
Nie żyje Karin Stanek. Zmarła w Niemczech
4
Polska scena muzyczna znowu poniosła wielką stratę. W szpitalu w Niemczech zmarła piosenkarka Karin Stanek, legenda polskiego mocnego uderzenia. Prawdopodobnie gwiazda zapadła na powikłania po przeziębieniu lub grypie. Infekcja przeszła w zapalenie płuc. Niemieckim lekarzom nie udało się pokonać tej choroby. Stanek zmarła po trzech tygodniach pobytu w szpitalu
Menedżerka i przyjaciółka piosenkarki Anna Kryszkiewicz w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową powiedziała, że pogrzeb artystki odbędzie się w sobotę w Niemczech. Rodzina piosenkarki poprosiła o nie podawanie dokładnego miejsca pogrzebu. Chce zachować prywatność. Stanek zmarła we wtorek 15 kutego nad ranem. Informacje o jej śmierci podano dopiero po dwóch dniach.
Karin Stanek to gwiazda polskiego bigbitu. Urodziła się 18 sierpnia 1946 lub 18 sierpnia 1943 w Bytomiu. Dokładna data urodzin nie jest znana. Artystka podawała tę pierwszą. Stanek zadebiutowała w 1962 roku. Miała wtedy (według jej szacunków) zaledwie 17 lat. Śpiewała piosenkę"Jimmy Joe".
W latach 1962-69 Stanek była wokalistka zespołu Czerwono-Czarni. Potem była związana z kilkoma innymi zespołami. Od 1976 roku mieszkała w Niemczech.
Jej największe hity to: Chłopiec z gitarą, Jedziemy autostopem, Gaz, panie szofer, Malowana lala, Tato, kup mi dżinsy, Trzysta tysięcy gitar i Wala twist. Wydaje mi się że rodzina przesadza i to ostro . Nikt już nie wie kto to ani kim była Karin Stanek i nie ma co się dziwić bo skoro 50 lat mieszkała w Niemczech to jest raczej Niemką polskiego pochodzenia . Może to Niemcy chcieli walić dzżwiami i oknami na pogrzeb około 75 letniej gwiazdy . Ale w Polsce pamiętają ją tylko emeryci i renciści którym by na pewno się nie chciało jechać do Niemiec na pogrzeb podstażałej gwiazdy . gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz