Islandia nie chce być w Unii Europejskiej
13.03.2015 09:25 , ostatnia aktualizacja 13.03.2015 09:27
Decyzja zapadła po dwóch latach rządów eurosceptycznego, centroprawicowego gabinetu, który obiecał, że zakończy proces dyskusji o akcesji Islandii do UE rozpoczęty w 2009 roku - wyjaśnia AFP. O decyzji rządu Sveinsson poinformował również Komisję Europejską.
- Interesom Islandii lepiej służy pozostanie poza UE (...) Islandia chce jednak podtrzymać bliską współpracę z Unią - ogłosiło ministerstwo spraw zagranicznych na swych stronach internetowych.
Negocjacje z UE rozpoczęła w 2010 koalicja socjaldemokratów i Zielonej Lewicy, która wygrała poprzednie wybory na fali społecznego protestu po wybuchu kryzysu finansowego. Do czasu kryzysu w Islandii nie prowadzono faktycznie debaty na temat akcesji, głównie ze względu na odrzucenie przez Islandczyków wspólnej, unijnej polityki połowowej.
Jednak dwie centroprawicowe i eurosceptyczne partie, które wygrały wybory parlamentarne w Islandii w kwietniu 2013 roku, Partia Niepodległości i Partia Postępowa, ogłosiły wkrótce po wyborach, że w ramach ustaleń o tworzeniu nowego rządu porozumiały się, iż przeprowadzą referendum ws. członkostwa w UE, a negocjacje z Unią na razie nie będą wznowione. Centrowa, rolnicza Partia Postępowa premiera Sigmundura Davida Gunnlaugssona jest radykalnie antyunijna, a jej koalicjant, konserwatywna, bliska biznesowi Partia Niepodległości jest nieco bardziej podzielona w tej kwestii i to ona dążyła do zorganizowania referendum ws. akcesji do UE. Plebiscyt jednak się nie odbył. Islandia nie chce do UE . I wcale się nie dziwię . Mieli dość czasu żeby się przyjżeć krajom członkowskim i to co zobaczyli wcale się im nie podoba . Oni chcą polepszenia warunków a nie pakowania się w jakiś marazm . Nikt przy zdrowych zmysłach nie chce żeby jakiś twór wtrącał się do polityki gospodarczej w ich kraju . Na przykładzie innych państw zobaczyli że nie jest to wcale takie kolorowe . gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz