Kicin pod Poznaniem. Na kościelnym płocie zawisły drastyczne plakaty antyaborcyjne z rozczłonkowanymi płodami
W podpoznańskim Kicinie na ogrodzeniu kościoła zawisły plakaty z drastycznymi zdjęciami rozczłonkowanych płodów, głową 26-tygodniowego płodu, czy portret Adolfa Hitlera. Wszystkie sceny przerażają dzieci idące tą drogą do pobliskiej szkoły. Za wystawę odpowiada fundacja Pro – Prawo do życia, która już od lat pokazuje w miejscach publicznych tego typu drastyczne zdjęcia.
Plakaty zawisły na płocie przy kościele pw. Świętego Jana Oblubieńca przy ul. Swarzędzkiej. Nieopodal, w odległości ok. 350 metrów znajduje się Szkoła Podstawowa im. Augusta Cieszkowskiego. Dzieci idące do szkoły muszą więc mijać wyjątkowo drastyczne obrazy przedstawiające porozrywane zwłoki płodów usuniętych w 10. tygodniu ciąży, zdjęcie Adolfa Hitlera, a także urwaną głowę płodu w 26. tygodniu życia. Jak zapewnia Mariusz Dzierżawski z fundacji Pro - Prawo do życia, wystawa jest potrzebna aby zwrócić uwagę na problem aborcji. Chcą tym samym trafić m.in do polityków, którzy w parlamencie głosują "przeciwko życiu". - Wiem, że te plakaty to nic przyjemnego, ale nie robimy wystaw po to, aby epatować brutalnością – zapewnia w rozmowie z Wirtualną Polską Mariusz Dzierżawski. – Podobnych wystaw zrobiliśmy już w całym kraju około 400 i z doświadczenia wiem, że nasze wystawy oburzają tylko polityków partii Palikota, SLD lub jakieś proaborcyjne media – dodaje. Jeden z oburzonych rodziców zawiadomił policję, ale nie złożył on oficjalnego zeznania o możliwości popełnienia przestępstwa. W tej sytuacji funkcjonariusze nie mogli więc interweniować. - Naszym celem nie jest pokazywanie wystawy dzieciom, tylko dorosłym, ale nawet jeśli jakieś dziecko zobaczy nasze plakaty, to z badań psychologicznych wynika, że takie obrazy nie powodują u dzieci żadnych urazów – dodaje Dzierżawski . Cel jest szczytny ale ??????????????? . No właśnie jest to ale . Czy dzieci z podstawówki muszą oglądać takie drastyczne plakaty ??? . Trochę na to za wcześnie . A może nie , kto wie ?????? Może ten obraz utkwi gdzieś głęboko i w odpowiednim czasie na sie przypomni ?? . Kto wie . Jak by nie patrzeć to aborcja to coś strasznego . Ale z drugiej strony wystarczy zobaczyć coś takiego raz . Nie koniecznie po kilka razy dziennie . gb
Jeden z oburzonych rodziców zawiadomił policję, ale nie złożył on oficjalnego zeznania o możliwości popełnienia przestępstwa. W tej sytuacji funkcjonariusze nie mogli więc interweniować. - Naszym celem nie jest pokazywanie wystawy dzieciom, tylko dorosłym, ale nawet jeśli jakieś dziecko zobaczy nasze plakaty, to z badań psychologicznych wynika, że takie obrazy nie powodują u dzieci żadnych urazów – dodaje Dzierżawski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz