2015/03/20

Sebastian Mila ośmiesza dziennikarza TVN -


Dodano: 20.03.2015 [13:04]
ZOBACZ KONIECZNIE: Sebastian Mila ośmiesza dziennikarza TVN - WIDEO - niezalezna.pl
foto: YouTube
Reprezentant Polski w piłce nożnej Sebastian Mila otrzymał od dziennikarza TVN pytanie. Nie mógł jednak zrozumieć, o co w nim chodzi. TO WIDEO PO PROSTU TRZEBA ZOBACZYĆ. Portal niezalezna.pl skontaktował się z Sebastianem Milą, który potwierdził: "Dziennikarz miał mikrofon TVN".

Tak groteskowego pokazu dziennikarstwa sportowegonie widzieliśmy już od dawna.

W największym skrócie chodzi o to, że kierownictwo Lechii Gdańsk - klubu Sebastiana Mili - zadeklarowało, że w przypadku porażki w sobotnim meczu z Górnikiem Zabrze klub zwróci pieniądze za bilety kibicom obecnym na trybunach. Akcja odbywa się pod hasłem "My Wierzymy". I właśnie o tę akcję - a raczej o jej tajemniczy związek z pracą na treningach Sebastiana Mili - próbował zapytać dziennikarz TVN.Rozpaczliwą próbę zadania sensownego pytania zarejestrowała jedna z osób stojących obok.



Skąd wiadomo, że to pytanie zadawał dziennikarz tej stacji? Portal niezalezna.pl zadzwonił do Sebastiana Mili, informując go, że nagranie z jego udziałem robi furorę w internecie. Rozbawiony piłkarz powiedział nam: "Tam było kilku dziennikarzy i nie pamiętam, jak przedstawiał się ten, który zadawał mi pytanie. Ale na pewno miał mikrofon TVN".

To nie pierwsza taka wpadka dziennikarzy tej stacji. Ostatnio amerykańska aktorka Sigourney Weaver udzielała wywiadu Annie Wendzikowskiej, "kulturalnej" dziennikarce TVN. I zapytała, czy wie ona, kim był Jerzy Grotowski. Gdy dziennikarka zrobiła wielkie oczy, Weaver odparła: "Jesteś dzisiaj drugą osobą z Polski, która tego nie wie. To był naprawdę największy reżyser teatralny w historii". Wendzikowska odchrząknęła jedynie: "Muszę o nim poczytać, trochę mi wstyd".                                                                                                                                                                                                                                                   Tak  więc  po  raz  kolejny  mamy  dowód  że  stacja  TVN  ma  niezbyt  elokwentnych  dziennikarzy  .  Tam  pracują  miernoty  .  Może  jest  tam  jakiś  rodzynek  ale  nic  mi  o  tym  nie  wiadomo  .A  koledzy  i  koleżanki  postanowili  się  pozbyć  być  może  jednego  mądrego  człowieka  w  tej  grupie   pół inteligentów  .  Ale jak  ktoś  odstaje  to  zawsze  tak  jest  że  lubiany  nie  jest  .  Nie  można  być  ani  za  głupim  ani  za  mądrym  bo  się  to  kończy  tak  samo  . Wypier............m  z  pracy  .  Najlepiej  być  szarym  przeciętniakiem  ,  ani  głupim  ,  ani  mądrym  .  Takie   coś  półnapół  .  A  co  najbardziej  wkurza  pracowników  ???  .  Ano  to  że  ich  dyrektor  jest  MADRY  ,  i  wcale  się  z  tym  nie  kryje  a  wręcz  przeciwnie  pokazuje  swoja  wyższość  .  Najlepiej  być  szarakiem  i  niczym  się  nie  wyróżniać    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  pa                                                                                                                                                                                                                                                  gb


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz