Dodano: 20.03.2015 [12:26]
foto: sxc.hu/Marcin Rolicki
Kobieta pracująca w banku przez dwa miesiące przywłaszczyła sobie niemal 100 tys. zł z kontklientów. Policja z Mikołowa właśnie zakończyła postępowanie przeciwko niej. Oprócz zakazu wykonywania zawodu i obowiązku naprawienia szkody, grozi jej 5 lat więzienia.Proceder trwał około 2 miesięcy, a wartość strat wyniosła blisko 100 tysięcy złotych. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie 44-latce kilkudziesięciu zarzutów m.in. przywłaszczenia środków finansowych oraz fałszowania dokumentów.
Kobieta przyznała się do zarzutów.
Tłumaczyła się ciężką sytuacją finansową. Bank zwrócił swoim klientom pieniądze, a nieuczciwą pracownicę zwolnił. 44-latce grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Ludzka głupota przekracza wszelkie granice . Co kradła i myślała że z powrotem narośnie ??? . Ale nie narosło . Teraz kobitka pójdzie za kratki i po co jej to było ??????????? gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz