Klaudia O. († 20 l.) z miejscowości Strzelno (woj. pomorskie) na poczatku marca wybrała się ze swoim chłopakiem, Błażejem († 19 l.) na dyskotekę do Władysławowa. Podczas imprezy między zakochanymi doszło do kłótni. Błażej wybiegł z klubu i wsiadł do samochodu. Wcisnął gaz do dechy i zaczął pędzić przed siebie. W pewnym momencie stracił panowanie nad autem i wjechał w drzewo. Nie dało się go uratować. 5 dni później rodzina Klaudi znalazła jej zwłoki w piwnicy. Dziewczyna powiesiła się ze smutku. Czy tylko dlatego? Podobno znajomi Błażeja obwiniali ją za śmierć przyjaciela i nie szczędzili przykrości na facebooku. Sprawę bada prokuratura.
Ta tragedia wstrząsnęła całym Pomorzem. Młodzi mieli przed sobą całe życie. Na pewno byli zakochani. Niestety, jedna kłótnia przekreśliła ich los. Nie wiadomo dlaczego Błażej wsiadł do samochodu. Śledczy, którzy wciąż czekają na wyniki ekspertyz nie są pewni, czychłopak był trzeźwy. Śmierć ukochanego zmiażdżyła Klaudię. Dziewczyna sama obwiniała się za to, co się stało. Szalę goryczy przechylili jednak jego znajomi, którzy atakowali pogrążoną w żałobie na facebooku.
12 marca Klaudia poczekała, aż nikogo nie będzie w domu. Poszła do piwnicy i zawiesiła sznur wokół szyi. Ciało dziewczyny znalazła jej matka. W komórce Klaudi znajdował się zapisany sms, którego jednak nie wysłała. Dziewczyna chciała napisać do mamy, że przeprasza za to co zrobi, ale czuje się odpowiedzialna za śmierć Błażeja i nie może z tym żyć. Czy gdyby znajomi zmarłego dali jej spokój, Klaudia podniosłaby się ze smutku i żyłaby nadal? Tego nie wiadomo. Śledczy podkreślają, że jeżeli ktoś namawiał ją do samobójstwa, może trafić do więzienia.
– Wciąż badamy okoliczności śmierci 20-letniej dziewczyny i 19-letniego chłopaka – mówi prok. Sławomir Dzięcielski z prokuratury rejonowej w Pucku. – Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy 19-latek prowadził pod wpływem alkoholu. Wciąż czekamy na wyniki ekspertyz. Jeżeli chodzi o samobójstwo dziewczyny, zabezpieczyliśmy jej komputer do badań. Jeżeli okaże się, że ktoś próbował namówić ją do samobójstwa za pośrednictwem portalów społecznościowych, być może przedstawimy takim osobom zarzuty, za które grozi kara do 5 lat więzienia.
Dziś odbył się pogrzeb dziewczyny. Ceremonii towarzyszyło duże skupienie i spokój. Na mszy nie było odczytywane kazanie, nie życzyła sobie tego najbliższa rodzina Klaudi. Ciało dziewczyny spoczęło w białej trumnie. Klaudie żegnały tłumy znajomych. Przyjaciele 20-latki nie mogą pogodzić się z tym co się stało. – Zawsze była pogodna i wesoła. Po śmierci Błażeja załamała się ale jakoś sobie radziła. Musiało się stać coś więcej skoro odebrała sobie życie... - opowiada nam jeden z przyjaciół Klaudii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz