Dodano: 04.03.2015 [09:50]
24 lutego rozpoczął się główny okres zdjęciowy do długo oczekiwanego filmu Antoniego Krauzego „Smoleńsk”. – Ten film może połączyć podzielonych Polaków. Jeśli rządzący chcą nadal na sztucznych podziałach budować swoją władzę, to jest to dla nich film niewygodny – mówi „Gazecie Polskiej” Maciej Pawlicki, producent filmu. Do zamknięcia budżetu brakuje jeszcze ponad 2 milionów złotych
Wsparło nas wiele tysięcy osób. Każdy, kto wpłacił na nasz film choćby 5 zł, może mieć poczucie, iż to on zdecydował, że film ruszył, może czuć się jego współautorem – stwierdza Maciej Pawlicki. Zdjęcia do filmu „Smoleńsk” rozpoczęły się 10 kwietnia 2013 r. w Warszawie przed Pałacem Prezydenckim. Zrealizowano wtedy 5 dni tzw. zdjęć uciekających.
Wsparło nas wiele tysięcy osób. Każdy, kto wpłacił na nasz film choćby 5 zł, może mieć poczucie, iż to on zdecydował, że film ruszył, może czuć się jego współautorem – stwierdza Maciej Pawlicki. Zdjęcia do filmu „Smoleńsk” rozpoczęły się 10 kwietnia 2013 r. w Warszawie przed Pałacem Prezydenckim. Zrealizowano wtedy 5 dni tzw. zdjęć uciekających.
Dawno nie było w polskim kinie filmu, który jeszcze przed ukończeniem zdjęć wywołałby tak wielką niechęć establishmentu medialno-filmowego. Pod jego wpływem aktorzy zaczęli się prześcigać w publicznej odmowie udziału w filmie. Odmawiali nawet tacy, którym... nikt roli nie proponował. – Paradoksalnie, dzięki temu udało nam się znaleźć bardzo utalentowanych, a nieznanych szerszej publiczności aktorów, którzy już podczas tego tygodnia zdążyli mnie zachwycić – mówi reżyser Antoni Krauze.
Grająca główną rolę Beata Fido z reżyserem Antonim Krauze na planie, fot. Magdalena Piejko
W filmie pojawia się także plejada znanych aktorów – Halina Łabonarska, Ewa Dałkowska, Katarzyna Łaniewska, Jerzy Zelnik czy Redbad Klynstra – których czytelnicy „Gazety Polskiej” podziwiają od lat za odwagę cywilną i publiczne wypowiedzi krytykujące rządową wersję wydarzeń z 10 kwietnia.
Halina Łabonarska gra matkę głównej bohaterki, dziennikarki zaangażowanej w sprawę wyjaśnienia katastrofy, Ewa Dałkowska – Marię Kaczyńską. Do wyjątkowej roli przygotowuje się Katarzyna Łaniewska, która zagra w filmie założycielkę Solidarności Annę Walentynowicz. Na planie można spotkać także aktorów współpracujących już wcześniej z Antonim Krauze, choćby przy „Czarnym Czwartku” – pierwszym filmie opowiadającym o masakrze gdańskich stoczniowców, zrealizowanym w 2010 r.
Grająca matkę głównej bohaterki, Halina Łabonarska w rozmowie z reżyserem, fot. Magdalena Piejko
Dla wszystkich, którzy chcieliby wesprzeć produkcję filmu, podajemy numer konta Fundacji Smoleńsk, która w grudniu wznowiła publiczną zbiórkę na film.
PL 55 1020 1169 0000 8202 0186 3042
Swift code: BPKOPLPW

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz