Kaczyński chce wykończyć Tuska? Taki jest plan
PiS rusza z kolejną ofensywą przeciwko politycznym wrogom. Tym razem partia chce wziąć na celownik największe afery czasów rządów PO-PSL: Amber Gold, aferę taśmową oraz katastrofę smoleńską. Za tym wszystkim ma się jednak kryć co innego.
Kaczyński chce w ten sposób raz na zawsze wykończyć swojego największego wroga. chodzi oczywiście o przewodniczącego Rady Europejskiej, Donalda Tuska.
Według dziennika, ustalenia w sprawie powołania komisji do spraw wyjaśnienia największych afer okresu rządów PO zapadły podczas zjazdu partii w podwarszawskiej Jachrance. Działania komisji – bo ma ich być kilka – mają przede wszystkim uderzyć w Donalda Tuska.
– Będziemy robić wszystko, żeby wyjaśnić te afery, które zostały zamiecione pod dywan za czasów rządów poprzedniej koalicji PO-PSL – komentował ustalenia PiS minister spraw wewnętrznych i administracji, Mariusz Błaszczak. Pierwsze komisje miałyby powstać około połowy roku i miały być powoływane jedna po drugiej. Pierwsza z nich dotyczyłaby wyłudzeń VAT.
Kolejna komisja miałaby wyjaśnić kwestie domniemanego inwigilowania dziennikarzy przez oficerów policji po aferze taśmowej. To wstęp do komisji mającej wyjaśnić całą aferę taśmową. Trudno też oczekiwać, by PiS nie wziął na celownik wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. Powstanie takiej komisji od dawna zapowiadał szef MON, Antoni Macierewicz. Warto przypomnieć, że w piątek powstał w Biurze Ochrony Rządu specjalny zespół, który ma ocenić przygotowanie podróży prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Katynia, która zakończyła się katastrofą.
Co jeszcze chciałoby wyjaśnić PiS? Przede wszystkim aferę Amber Gold i aferę hazardową. Według cytowanego przez dziennik politologa, Wojciecha Jabłońskiego, PiS ma jeden cel nadrzędny: postawić Tuska przed Trybunałem Stanu.
ŁUKASZ MAZIEWSKI
- Opublikowano: wtorek, 19, styczeń 2016 11:17
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz