Grzegorz Schetyna: będziemy totalnie przeszkadzać Jarosławowi Kaczyńskiemu w niszczeniu Polski

- Będziemy totalnie przeszkadzać Jarosławowi Kaczyńskiemu w niszczeniu Polski i polskiego dorobku - powiedział Grzegorz Schetyna na konferencji Platformy Obywatelskiej. - Tworzy on projekt, którego nie nazywa, ale ja go nazwę. To projekt V RP - uważa szef PO. Ci ludzie chcą zniszczyć Polskę i kierują się interesem partyjnym. To wszystko jest takie samo jak w latach 2005-2007, ale jeszcze bardziej doprecyzowane. To polityka dzielenia ludzi, chaosu, służb i nienawiści - uważa Grzegorz Schetyna.

W dzień, gdy Beata Szydło obchodzi 100 dni swojego rządu Grzegorz Schetyna ostro krytykuje jej dokonania. - PiS założył w czasie wyborów maskę. Pokazywano nowe twarze, projekty, które okazały się kłamstwem - powiedział szef PO. - Mówimy o tym od tygodni i będziemy powtarzać: Polacy zostali oszukani - stwierdził.- Musimy mieć świadomość naszej roli, być twardą opozycją i być gotowi pokazać inną wizję Polski. I pokazać, że te osiem bardzo dobrych lat, osiem lat sukcesów pokazało, że zbudowaliśmy pozycję Polski na arenie międzynarodowej. Nie byłoby takiej wielkiej pozycji Polski zbudowanej na tak twardych fundamentów, gdyby nie praca Radosława Sikorskiego i naszych europosłów. Dziś musimy zrobić wszystko, by Polska nie przestała być prymusem w Europie - mówił dalej lider Platformy Obywatelskiej.Swoje wystąpienie Grzegorz Schetyna zakończył apelem: Dziś my stoimy tam, gdzie jest Europa. A pan, panie Jarosławie Kaczyński, stoi tam, gdzie jest Putin.

Wczoraj PO ogłosiła, że Stanisław Gawłowski został p.o. sekretarza generalnego partii. Jego zastępcami zostali: Tadeusz Zwiefka, Czesław Mroczek i Konrad Zaradny. - To jeszcze nie koniec kompletowania sekretariatu, bo tam jeszcze też pewnie będą dodatkowe osoby, ale to pewnie na następnym posiedzeniu zarządu - zaznaczył Gawłowski.

Dziś poznamy kolejne nowe nazwiska we władzach Platformy Obywatelskiej. W skład zarządu Platformy wejdą też prawdopodobnie: były wiceszef MSZ ds. europejskich Rafał Trzaskowski i były minister sprawiedliwości Borys Budka. Obaj byli członkowie rządu Ewy Kopacz mają zająć miejsce we władzach PO byłego szefa MSZ i byłego marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego i byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego, którzy podczas wczorajszego posiedzenia zarządu zrezygnowali z zasiadania w tym gremium. Decyzję taką podjęła też posłanka Danuta Pietraszewska.

Sikorski do czwartku był również jednym z wiceszefów PO - jego miejsce w kierownictwie ma zająć były szef MON i były wicepremier Tomasz Siemoniak. Ewa Kopacz pozostanie pierwszą wiceprzewodniczącą partii.Powstanie też rada programowa think tanku Platformy, Instytutu Obywatelskiego. W jej skład mają wejść m.in. b. szef MSZ i b. marszałek Sejmu Radosław Sikorski, europosłowie: prof. Lena Kolarska-Bobińska i Michał Boni oraz b. eurodeputowany PO Paweł Zalewski. Na czele Instytutu ma pozostać europoseł Jarosław Wałęsa.

Oprócz tego powstać ma zespół programowy, który opracuje nowy program Platformy tak, by można było go przyjąć na konwencji PO we wrześniu w Warszawie. Konwencja miałaby dokonać też zmian w statucie PO. W następnej kolejności stworzony zostanie zapowiadany w styczniu przez Schetynę "gabinet cieni", który będzie miał jednak szerszą formułę - kilku partyjnych i pozapartyjnych ekspertów z określonych dziedzin.

Platforma pracuje również nad stworzeniem 400 klubów obywatelskich, co Schetyna zapowiadał w styczniu podczas swojego inauguracyjnego wystąpienia w roli szefa PO. W poniedziałek powołanych zostało 16 regionalnych koordynatorów tego projektu; nad całością czuwa szef podlaskiej PO Robert Tyszkiewicz.