Recepta na wysokie libido
Jeśli codziennie masz ochotę na łóżkowe igraszki, jesteś w dobrej formie fizycznej, dbasz o zdrowie, a twoja dieta jest zbilansowana, to zapewne twoje libido jest wysokie. Akceptujesz swoje ciało, żyjesz w szczęśliwym związku, opartym na miłości i zaufaniu, nie masz oporów, by rozmawiać ze swoim partnerem o seksie i realizować erotyczne fantazje. To idealna sytuacja. Można tylko pozazdrościć. Masz to wszystko, co możemy oglądać w reklamach i filmach. Dobra kondycja psychiczna i fizyczna to istotne elementy, które wpływają na wysoki popęd seksualny.
Góry i doliny
Masz ochotę na seks kilka razy w tygodniu, jednak zdarzają się wahania. Jesteś w całkiem dobrej kondycji, jednak wspomagasz się suplementami, przyjmujesz na stałe leki, całkiem dobrze czujesz się we własnym ciele, starasz się dbać o zrównoważoną dietę, ale czasem przesadzasz z czerwonym winem. Miewasz problemy z orgazmem, komunikacja w związku nieco szwankuje, a kiedy jesteś zestresowana seks jest ostatnią rzeczą, na którą masz ochotę.
Jeśli powyższy opis dotyczy ciebie, to znaczy, że masz wahania libido. Popęd seksualny, który nieustannie szybuje w górę lub w dół może być objawem zachwiania równowagi chemicznej lub hormonalnej w organizmie. Alkohol i narkotyki mogą pobudzać popęd płciowy, natomiast leki antydepresyjne i antykoncepcyjne przyczyniają się do spadku libido. Zauważyłaś, że leki na ciebie wpływają? Skonsultuj się z lekarzem. Być może trzeba je zmienić.
Wahania libido zdarzają się w każdym związku. Jednak, jeżeli masz wrażenie, że ta karuzela trwa cały czas, być może jej przyczyną jest zaburzona komunikacja z partnerem. Ciągle się kłócicie się o dzieci, pieniądze, pracę czy… brak seksu. Po każdej awanturze tracisz ochotę na zbliżenie, w efekcie koło się zamyka. Czas z tym skończyć. Kiedy następnym razem będziesz chciała wygarnąć coś partnerowi, ugryź się w język i odczekaj 10 sekund. Potem spokojnie wytłumacz o, co ci chodzi. Konflikty wpływają na nasze relacje.
Podczas stosunku wydziela się oksytocyna, to tzw. hormon miłości. Poczucie bliskości i przywiązania pomaga z kolei w rozwiązywaniu konfliktów. Nie warto więc rezygnować z regularnego seksu.
Niewielki apetyt na seks
Zastanów się, kiedy ostatni raz miałaś ochotę na seks. Tydzień? Dwa tygodnie temu? Rzadko masz ochotę na bliskość. Nie czerpiesz z seksu przyjemności. Ciągle czujesz się zmęczona i zestresowana, w związku się nie układa, właściwie prawie ze sobą nie rozmawiacie. W twojej diecie brakuje warzyw i owoców, buty do biegania leżą zakurzone w kącie. Nie lubisz swojego odbicia w lustrze.
Wciąż pamiętasz, czym jest pożądanie, ale zamiast myśleć o seksie, próbujesz sobie przypomnieć, czy kupiłaś żwirek dla kota. W długoletnim związku spadek libido nie jest niczym zaskakującym, jeśli jednak ten stan się utrzymuje, warto zastanowić się nad jego przyczynami. Jeśli wyniki badań są w normie, a twoje relacje z partnerem dobre, blokada tkwi w twojej głowie.
Spokojnie, są sposoby na to, by rozbudzić ochotę na seks i nastroić się na miłosne uniesienia. Jednak zanim wskoczysz w koronkową bieliznę i pobiegniesz po ostrygi na kolację, zrób coś dla siebie. Weź pachnącą kąpiel, przeczytaj erotyczną powieść, obejrzyj film dla dorosłych… Pozwól sobie na fantazjowanie. Możesz także sięgnąć po wibrator lub inne erotyczne gadżety, odkryj na nowo radość z poznawania swojego ciała. Spróbuj wprowadzić te rytuały do codziennego życia. Zaplanuj rozbieraną randkę, ale nie spiesz się. Skup się na bliskości z partnerem. Efekty mogą cię przyjemnie zaskoczyć.
Libido? A co to takiego?
Jeśli w ogóle nie masz ochoty na seks, prawdopodobnie coś nie tak dzieje się w twoim życiu. Może to być problem zdrowotny, kryzys w związku, a może stres? Dobra wiadomość jest taka, że niskie libido nie musi trwać wiecznie.Seks sam w sobie jest afrodyzjakiem. Im częściej się kochasz, tym większą masz ochotę. Czasem jednak powrót do aktywności seksualnej jest trudny, zarówno w długotrwałym związku, jak i tym całkiem świeżym. Możemy bać się odrzucenia. Dlatego należy zacząć od zbudowania zaufania. Czasem nie warto od rzucać się na głęboką wodę. Masaż, przytulanie, nawet łaskotki mogą pomóc w oswojeniu się z bliskością.
Odwagi może dodać kieliszek wina, jednak ten sposób na rozluźnienie nie jest zbyt dobry. Zamień alkohol na dietę wzmacniającą pożądanie, pomocne mogą być produkty takie jak w brokuły, arbuz, sałata, jajka, imbir, goździki no i oczywiście czekolada. Ostrygi są cenionym afrodyzjakiem, ale równie dobrze działają orzeszki piniowe, które są o wiele łatwiej dostępne. Znajdziesz je choćby we włoskim pesto.
Sztuką jest znaleźć to, co działa na ciebie. Oczywiście nie każda z nas musi mieć wysokie libido. Raz w miesiącu? Też dobrze. Ważna jest jakość i poczucie bliskości, a nie liczba pozycji czy orgazmów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz