2018/01/18

Nowe badania – kobiety doświadczają długotrwałych skutków psychicznych aborcji

Opublikowane w grudniu na łamach „Journal of American Physicians and Surgeons” badanie ujawnia, że kobiety cierpią z powodu wielu traumatycznych psychicznych skutków aborcji, które często utrzymują się przez wiele lat i zmieniają ich życie.


Co ciekawe, badanie pokazało również, że kobiety, które doznały emocjonalnej traumy związanej z aborcją, często są przekonane, że ich cierpienie ostatecznie przyniosło im również korzyść, dostarczając bodźca do pomocy innym kobietom w tzw. ciąży kryzysowej.

W badaniu zatytułowanym „Kobiety, które ucierpiały emocjonalnie z powodu aborcji: jakościowa synteza ich doświadczeń” zebrano dane 987 kobiet z historią aborcji; zaproszono do udziału w ankiecie internetowej.

Na pytanie o to, jakie negatywne skutki, jeżeli w ogóle, przypisują swojej aborcji 23,7% kobiet przyznało, że odebrały one poprzez nią życie. Wiele kobiet wspomniało również o depresji (14,4%), poczuciu winy lub skruchy (14%), nienawiści do samej siebie lub negatywnych odczuciach wobec siebie (12,4%), wstydzie (10,9 %) i żalu (9,3%).

„Moje dziecko nie żyje i to był mój własny wybór” – powiedziała jedna z uczestniczek badania. „Lata spędziłam w gniewie, wstydzie i żalu. To zniszczyło mój związek z mężem, naszymi dziećmi i Bogiem. Od 30 lat nie rozmawiałam o tym z nikim poza mężem. Mój żal przytłoczył go i pozostawił bezsilnego, zawstydzonego”. „Po 30 latach od mojej ostatniej aborcji, nadal cierpię emocjonalnie i psychicznie na skutek moich wyborów. Będę musiała z tym żyć do końca mojego życia na ziemi” – stwierdziła inna uczestniczka.

Wiele osób wspomniało również o zachowaniach autodestrukcyjnych  jako o negatywnych konsekwencjach, wliczając w to uzależnienie od różnych substancji i ich nadużywanie (9%), rozwiązłość, samokrytyczność i nieszczęśliwe wybory (7,7%), a nawet próby samobójcze (6,2%).

Uczestnicy badania poproszeni o wskazanie pozytywnych skutków aborcji, jeśli takie dostrzegają, jedna trzecia z nich (31,6%) stwierdziła, że nie ma takich. Ci, którzy wymienili pozytywne aspekty swojej aborcji, wskazali, że ich cierpienie pobudziło ich do zmian w życiu, które spowodowały, że stali się pro-life oraz aktywni w pomaganiu osobom w ciąży kryzysowej.

Pozytywne zmiany obejmowały: „pogłębienie życia duchowego „odnalezienie przebaczenia, pokoju i wewnętrznego uzdrowienia” (17,5%), zaangażowanie w pracę na rzecz osób w ciąży kryzysowej (13,3%) lub pracę w obronie życia (6,4%), mówienie lub pisanie o swoim doświadczeniu aborcji (8,9%), pomoc kobietom w wyjściu z traumy związanej z aborcją (8,2%) oraz nawrócenie na chrześcijaństwo (7,5%).

„Jako wolontariuszka CPC (ang. crisis pregnancy center) udało mi się przekonać większość moich klientów, którzy chcieli dokonać aborcji, aby poczekali z decyzją do momentu, aż zobaczą obraz badania USG” – napisała jedna z kobiet. „Jedyną pozytywną rzeczą jest ta, że doprowadziło mnie to [aborcja] to własnego końca i rzuciła na kolana przed Bogiem” – napisała inna uczestniczka badania.

Nieco ponad 20% uczestników badania nie odpowiedziało w ogóle na pytanie o skutki aborcji.

Głównym autorem badań jest dr Priscilla K. Coleman, profesor rozwoju człowieka i badań nad rodziną na Bowling Green State University.

Wyniki i treść badania diametralnie różnią się od innych badań dot. traumy związanej z aborcją, przeprowadzanych w krajach anglojęzycznych. Badania te zazwyczaj mają potwierdzać i przekonywać opinię publiczną, że kobiety nie cierpią, ani nie ma żadnego ryzyka związanego z przerwaniem ciąży. Jednak liczne inne badania również pokazują silny związek pomiędzy dokonaną aborcją a konsekwencjami psychicznymi.

Pełne wyniki badań dr Priscilli K. Coleman dostępne są:  TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz