Maryla Rodowicz (69 l.) w jednym z wywiadów wyznała, że w przeszłości była molestowana. Jak się okazuje, wcale nie była tym oburzona. – Raczej byłam zadowolona, że się podobam. – przyznała w rozmowie dla „Kobiecym okiem”
Dla Maryli Rodowicz nie ma chyba tematów tabu. Tym razem gwiazda polskiej piosenki odniosła się do tematu molestowania i mobbingu. W wywiadzie dla „Kobiecym okiem” przyznała, iż w przeszłości była molestowana. Jak sama przyznała, jakoś specjalnie jej to nie przeszkadzało. Czy doznałam mobbingu i molestowania w pracy? Tak. Różni ludzie w show-biznesie próbowali mnie wykorzystać. Ale raczej byłam zadowolona, że się podobam... – powiedziała gwiazda w "Kobiecym okiem" Natalii Hołowni. – W związku z tym, że miałam wiele kompleksów, to kiedy oni zwracali na mnie uwagę, to było mi miło. Były niemoralne propozycje. Czy korzystałam? Różnie to bywało.. – dodała szczerze Rodowicz. Rodowicz przywołała także zdarzenie z przeszłości, kiedy jechała na jeden z festiwali z ważnym dla niej mężczyzną. Mimo, że przeszkadzało jej, że luby cały czas trzyma ją za kolano, nie zwróciła mu uwagi.
– Kiedyś jechałam do Opola z bardzo ważną osobą i on mnie całą drogę trzymał za kolano. Ale no co to jest trzymanie za kolano? Niech sobie potrzyma. Trochę mi to przeszkadzało, ale wstydziłam się powiedzieć, żeby wziął tę rękę. Czułam się jednak wyróżniona, że ten mężczyzna, taki ważny, się do mnie dobiera. – powiedziała artystka. No cóż można i tak , widać nie każdy tak samo traktuje mobbing i molestowanie . Może się to podobać ?????????????? . Chyba tylko Rodowiczce bo jakoś innym kobietom to raczej się nie podoba . Gdyby Durczok trafił na Marylę nic by się nie stało . gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz