Wrzucił dziewczynie pigułkę wczesnoporonną do koktajlu. "To było jedyne rozwiązanie"
26-latek z Norwegii, który wrzucił pigułkę wczesnoporonną do koktajlu swojej byłej dziewczyny, stanął przed sądem. Tłumaczy, że było to jedyne rozwiązanie - czytamy na portalu news.com.au.
Foto: istock
Mężczyzna został oskarżony o usiłowanie uszkodzenia ciała i przerwania ciąży wbrew woli matki. Przyznaje się do winy, a prokurator chce dla niego siedmiu lat więzienia. 20-latka straciła dziecko w 12 tygodniu ciąży.
26-latek namawiał wcześniej dziewczynę do poddania się zabiegowi aborcji, jednak ta odmawiała. Posunął się zatem do podstępu i wrzucił pigułkę wczesnoporonną do koktajlu, który wypiła. U kobiety wystąpiły silne bóle brzucha. Płodu nie udało się uratować.
Mężczyzna tłumaczył przed sądem, że już wcześniej dał dziewczynie taką tabletkę, jednak przeczytał w internecie, że mogła ona zdeformować płód. Przestraszył się, że dziecko może urodzić się z wadą genetyczną i postanowił podać drugą tabletkę wczesnoporonną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz