Dodano: 03.04.2015 [08:15]
Wywiady u Olejnik, Kraśki czy Durczoka to „puder”, który ma zakryć niedoskonałości Komorowskiego. Inni kandydaci w wyborach prezydenckich (z wyjątkiem Magdaleny Ogórek, która jest za to atakowana) nie unikają spotkań z dziennikarzami. Kandydat PO funkcjonuje natomiast na specjalnych prawach. Jak dotąd miał dosłownie jedną konferencję prasową, lecz pytania, które na niej padły, zostały wcześniej ustalone z Kancelarią Prezydenta. Wiem, bo byłem przy tym. Panie Komorowski, już Michaił Bułhakow pisał: „Tchórzostwo nie jest jedną z najstraszliwszych ułomności, ono jest ułomnością najstraszliwszą!”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz