Będzie zemsta Moskwy na Warszawie? Za Wilki!

 

Jarosław Górny / newspix.pl

Rosyjskie MSZ żąda wyjaśnień w sprawie niewpuszczenia Nocnych Wilków do Polski

I się zaczęło. Po tym jak Polska nie wpuściła Nocnych Wilków, sympatyzujących z Władimirem Putinem, rosyjski MSZ żąda od naszych władz wyjaśnień. A ich lider Aleksander Załdostanow ostrzegł, że antyrosyjskie nastroje mogą się źle skończyć. Tymczasem Litwa też nie wpuściła ośmiu motocyklistów z Rosji na teren swojego kraju

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji zażądało od polskich władz „wyczerpujących wyjaśnień” w sprawie nie wpuszczenia na terytorium Polski rajdu Nocnych Wilków - poświęconego 70. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.                                         O swoim stanowisku w tej sprawie rosyjskie MSZ poinformowało na oficjalnej stronie internetowej resortu. Podało, że przedstawiło je ambasador Polski w Federacji Rosyjskiej Katarzynie Pełczyńskiej-Nałęcz.

I określiło postępowanie Warszawy jako „nieuzasadnione” i „wyzywające”. Zdaniem Rosjan, decyzji polskich władz „nie można ocenić inaczej niż jako "natrząsanie się nad pamięcią poległych w imię wyzwolenia Europy od faszyzmu”.

Ambasador potwierdziła, że we wtorek była w rosyjskim MSZ. Poinformowała, że przekaże notę polskiemu resortowi dyplomacji.

– Spotkanie odbyło się na moją prośbę w związku z notą, którą my przekazywaliśmy stronie rosyjskiej. Ta nota nie dotyczyła kwestii Nocnych Wilków. Przy okazji komunikowania mojej sprawy usłyszałam od strony rosyjskiej kilka słów na temat Nocnych Wilków – powiedziała. – Było to przy okazji spotkania, do którego doszło na naszą prośbę – dodała.

A tymczasem litewska straż graniczna powiadomiła, że w ciągu ostatnich dwóch dni nie wpuściła ośmiu rosyjskich motocyklistów z powodu braku dokumentów zezwalających na ich pobyt na Litwie.

Oczywiście lider Nocnych Wilków nie pozostał na te fakty obojętny. Ostrzegł też, że nastroje antyrosyjskie mogą się źle skończyć. – Doigracie się z tą rusofobią. Dochodzi do marazmu. W przeddzień (Dnia) Zwycięstwa musimy się chować, ukradkiem iść na mogiły naszych przodków – mówił Załdostanow, cytowany przez agencję TASS.

Wilki Putina w Polsce