2015/04/04

Zakaz noszenia krzyżyków w kancelarii Komorowskiego? A na Wielkanoc świeckie życzenia

                                                                                                                                                         
Dodano: 04.04.2015 [16:42]
Zakaz noszenia krzyżyków w kancelarii Komorowskiego? A na Wielkanoc świeckie życzenia - niezalezna.pl
foto: youtube.com/prezydent.pl/print screen
Zaskakującej wypowiedzi udzieliła znajoma tłumaczki pracującej przez pewien czas dla Kancelarii Prezydenta. Według jej relacji, w czasie oficjalnych spotkań koleżance nakazywano, aby zdejmowała z szyi krzyżyk. W opowiedzianą historię wpisują się niestety życzenia, które Anna i Bronisław Komorowscy złożyli Polakom z okazji tegorocznej Wielkanocy. Nie ma w nich słowa o tym, z jakiej okazji obchodzimy to najważniejsze dla chrześcijan święto...

W świąteczny magazynie „Gazety Wyborczej” opublikowano tekst dotyczący dyskryminacji chrześcijan. Na początku zacytowano wnioski z raportu Komisji do spraw Równości i Praw Człowieka w Wielkiej Brytanii. Wynika z nich, że brytyjscy chrześcijanie bardzo często są poddawani presji, aby nie ujawniać swojej wiary. W pracy nie wolno im nosić krzyżyków, a wielu ukrywa swoją religię w obawie przed szyderstwami. Autorka tekstu zaznacza jednocześnie, że również w Polsce wielu katolików czuje się dyskryminowanych. I na dowód tej tezy przytacza szereg wypowiedzi.

Wśród rozmówców jest małżeństwo z Warszawy – Monika i Adam. – Najtrudniej jest, gdy myślę, w jakiej rzeczywistości będą żyły moje dzieci. Boję się, że na co dzień będą stawiane w sytuacjach, w których będzie trzeba dać świadectwo swojej wiary, że będą wyśmiewane, szykanowane w pracy, bo na przykład będą nosić krzyżyk – mówi Adam i w tym momencie włącza się Monika: – Coś takiego zdarzyło się znajomej tłumaczce, która pracowała dla Kancelarii Prezydenta – opowiada. – Powiedziano jej, że podczas oficjalnych spotkań musi zdjąć „tę biżuterię”. Odmówiła. Nie podziękowali jej za współpracę, ale było nieprzyjemnie – dodaje.

Trybunał w Strasburgu: Zakaz noszenia krzyżyka to dyskryminacja

To szokująca opowieść. Dotychczas takie historie zdarzały się najczęściej w krajach Zachodu, np. wspomnianej na początku Wielkiej Brytanii i zazwyczaj dotyczyły pracowników linii lotniczych. Chyba nikt nie spodziewał się jednak, że do podobnej sytuacji dojdzie również w kancelarii Bronisława Komorowskiego, który tak chętnie odwołuje się do polskich tradycji.

Jakże wymownie brzmią w tym kontekście życzenia, które urzędujący prezydent wraz z małżonką złożyli Polakom z okazji tegorocznych Świąt Wielkiej Nocy.

Jest tam o radości, optymizmie, serdeczności, wyciszeniu sporów i konfliktów, a także o... wiosennym nastroju. Nie pada natomiast ani jedno słowo o tym, że obchodzimy najważniejsze święto chrześcijańskie, które upamiętnia zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa...                                            
                                                                                                                                                                           Dlaczego  mnie  to  nie  dziwi  ???  .  Nie  ma  co  mnie  dziwić  ,  prezydent  Komoruch  to  komuch  a  komuna  zakazuje  wiary  w  BOGA  .  Coś  nie  ma  równowagi  u  naszych  "  rządzących  "  ,  przyszłych  rządzących  .  Jeden  ma  wiary  za  dużo  drugi  nie  ma  wcale  i  nic  po  środku  !  . Ja  nie  jestem  dewotką  ale  postawa  Komorucha- komucha  wcale  mi  się  nie  podoba .  Ale  on  jest  debilem  i  nie  dziwi  nic .  Składa  życzenia  ludziom  ,  świąteczne  ,  tuż  przed  wyborami  i  zamiast  pozyskiwać  ludzi  swoim  zachowaniem   stale  ich  odpycha  .  Dla  katolików  to  Wielkie  święta  a  nawet  ci  co  na  co dzień  nie  chodzą  do  kościoła  ,  na  Wielkanoc   święcą  żywność  .  I  każdy  woli  życzenia  katolickie  niż  świecki  czy  komunistyczne  w  takie  święto  .  Poza  tym  ludzie  są  przekorni  i  robią  to  co  ktoś  im  zabrania  albo  przy najmniej  próbuje  .  I  co  by  nie  powiedzieć  im  bliżej  wyborów  tym  bardziej  Komorowski  odpycha  od  siebie  wyborców  .  I  o  ile  wybory  nie  zostaną  sfałszowane  -  wygra  Duda  ,  Kaczyński  chce  nad  wszystkim  czuwać  ale  Komoruchy  mogą  po  cichaczu  w  nocy  gdzieś  w  podziemiach  Belwederu  na chachmęcić  tak   e  wygra  Komoruch  ,  a  żeby  nie  było  podpadówy  np.  102  głosami  .    Ale  jak  KOMORUCH sobie  załatwi  reelekcję  to  następne  wybory  będziemy  już  mieli  u  Ruskich  hahahahaaa,  choć  naprawdę  to  nie  jest  ha ha  .  A  w  jakim  kraju  będą  żyły  nasze  wnuki  i  prawnuki  tego  nie  wie  nikt  .     Zafundował  nam  to  wszystko  Tusk  a  sam  zwiał  do  Brukseli  ,  ale  kiedyś  media  podawały  że  ta  jego  nominacja  to  nie  jest  za  darmo  .  Coś  za  coś  .                               Ale  póki  co  głowa  do  góry  i  spoko  ,  zobaczymy  co  da  nam  los  .                                                                                                                                                                    gb

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz