Dodano: 27.03.2017 [09:24]
"Nie było głosowania nad Tuskiem" - stwierdził dzisiaj szef MSZ Witold Waszczykowski, który dodał, że istnieją ekspertyzy kwestionujące wybór Donalda Tuska na szefa rady Europejskiej. Nie zachowano bowiem procedur.
Tuż po podaniu informacji, że Tusk został wybrany na drugą kadencję jako szef Rady Europejskiej, portal niezalezna.pl zwracał uwagę, że:
"Z relacji z drugiej ręki wynika jednak, że głosowanie przeprowadzono w taki sposób, że zapytano najpierw, kto jest przeciw Tuskowi. Po podniesieniu ręki jedynie przez polską premier nie prowadzono dalszego głosowania. Wcześniej bowiem uzgodniono, że jeśli ktoś będzie chciał się wstrzymać, może o tym powiedzieć reszcie przywódców - opowiadał unijny urzędnik" - pisaliśmy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Skąd opowieść o rzekomym poparciu 27 państw? Nie było głosowania „za” Tuskiem!
Do tej sytuacji odniósł się dzisiaj minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Według szefa MSZ polski rząd w "tym pseudo głosowaniu" wykazał, że mamy do czynienia z podwójnymi standardami.
Zapowiedział, że ekspertyzy będzie przedstawiał premier Beacie Szydło. Pytany, czy zasugeruje premier, czy podważyć wybór Tuska Waszczykowski odparł: "Zastanowimy się nad tym".
Tuż po podaniu informacji, że Tusk został wybrany na drugą kadencję jako szef Rady Europejskiej, portal niezalezna.pl zwracał uwagę, że:
"Z relacji z drugiej ręki wynika jednak, że głosowanie przeprowadzono w taki sposób, że zapytano najpierw, kto jest przeciw Tuskowi. Po podniesieniu ręki jedynie przez polską premier nie prowadzono dalszego głosowania. Wcześniej bowiem uzgodniono, że jeśli ktoś będzie chciał się wstrzymać, może o tym powiedzieć reszcie przywódców - opowiadał unijny urzędnik" - pisaliśmy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Skąd opowieść o rzekomym poparciu 27 państw? Nie było głosowania „za” Tuskiem!
Do tej sytuacji odniósł się dzisiaj minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
- Nie było głosowania nad Tuskiem. Zapytano, kto jest przeciw, nie było pytania kto jest za, kto się wstrzymał i tak dalej. Nie jest prawdą, że przegraliśmy 27:1, bo w tych 27 krajach nie zapytano, kto jest za i kto się wstrzymał od głosu - powiedział na antenie TVN24.
Według szefa MSZ polski rząd w "tym pseudo głosowaniu" wykazał, że mamy do czynienia z podwójnymi standardami.
- Będziemy to tłumaczyć.(...) Będzie można wytłumaczyć, że doszło do fałszerstwa. Mamy dzisiaj ekspertyzy, że Tusk został wybrany w sposób, który można zakwestionować na poziomie prawa europejskiego - zaznaczył minister.
Zapowiedział, że ekspertyzy będzie przedstawiał premier Beacie Szydło. Pytany, czy zasugeruje premier, czy podważyć wybór Tuska Waszczykowski odparł: "Zastanowimy się nad tym".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz