Tymczasowo aresztowany stanął w piątek przed komisją, która podjęła decyzję o zakwalifikowaniu go do kategorii niebezpiecznych, czyli stwarzających poważne społeczne albo poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zakładu. To oznacza, że tymczasowo aresztowany zostanie zakwaterowany w celi jednoosobowej, monitorowanej, wyposażonej w odpowiednie zabezpieczenia techniczno-ochronne. Taka cela dla tzw. niebezpiecznych osadzonych znajduje się na oddziale psychiatrii, na którym został umieszczony – wyjaśniła rzecznik prasowa dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Krakowie por. Anna Czajczyk
Osadzony z taką kategorią porusza się w czerwonym uniformie, nie może korzystać z własnej odzieży i obuwia. Jego poruszanie się po zakładzie jest ograniczone do minimum i odbywa się pod wzmocnionym nadzorem. Każdorazowo przy wejściu i wyjściu z celi jest poddawany kontroli osobistej; cela też jest częściej kontrolowana – wyliczyła ograniczenia rzecznik.
Wyjaśniła, że "zadecydował o tym charakter zarzuconego mu przestępstwa, czyli zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem".
Sprawa dotyczy zabójstwa studentki Uniwersytetu Jagiellońskiego Katarzyny Z., której szczątki - fragmenty skóry i ciała - wyłowiono z Wisły 7 i 14 stycznia 1999 roku. Jej tożsamość ustalono dzięki badaniom genetycznym; kobieta zaginęła w listopadzie 1998 roku.
Podejrzany o dokonanie tej zbrodni 52-letni Robert J. został zatrzymany 4 października w Krakowie. Dzień później doprowadzono go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Nie przyznał się. Jak podała Prokuratura Krajowa, złożył obszerne wyjaśnienia, które były nagrywane, ale odmówił odpowiedzi na niektóre pytania. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące.