2019/01/01

Ten strajk może sparaliżować Polskę. „Albo dostaniemy po 1000 zł więcej, albo idziemy na zwolnienia”

Rozpoczynamy ogólnopolską akcję protestacyjną; popieramy działania nauczycieli, którzy udają się na zwolnienia lekarskie – powiedział we wtorek prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Zapewnił, że ZNP chce rozmawiać z Ministerstwem Edukacji Narodowej.
Strajk nauczycieli staje się faktem. ZNP zaczyna ogólnopolską akcję protestacyjną. Taką informację przekazał we wtorek szef Związku Nauczycielstwa Polskiego.We wtorek zebrał się zarząd główny ZNP, by rozmawiać o proteście nauczycieli i pracowników. W przerwie zebrania, na zorganizowanej w siedzibie ZNP konferencji prasowej prezes tej organizacji Sławomir Broniarz poinformował o rozpoczęciu akcji protestacyjnej.
„Związek rozpoczyna akcję protestacyjną. Popieramy działania nauczycieli, którzy w trosce o swoje i uczniów zdrowie udają się na zwolnienia lekarskie. Jesteśmy przekonani, że tak dalej być nie może” – powiedział.
„Chcemy rozmawiać z Ministerstwem Edukacji Narodowej, te rozmowy, do których zapraszamy zarówno pana premiera, jak i panią minister edukacji narodowej, zostały zaplanowane na 8 stycznia” – powiedział. Dodał, że od efektu tych rozmów zależą dalsze działania.
Związek dodaje także, że zaledwie kilka godzin po tym, jak część nauczycieli nie stawiła się w pracy, niektórzy kuratorzy już dyscyplinowali ich pismami, w których przywoływali zasady etyki pracy.„To schemat działania administracji rządowej, nagonka, którą znamy z roku poprzedniego, gdy ogłaszaliśmy harmonogram protestów” – powiedział szef ZNP.
W połowie listopada ZNP rozpoczął sondaż wśród nauczycieli i pracowników oświaty na temat wyboru metody walki o podwyżki. Według ZNP pensje w oświacie powinny wzrosnąć o minimum 1000 zł na etat. Związek krytykuje też obowiązujący od 1 września nowy system oceny pracy nauczycieli. ZNP skierował też po raz kolejny list do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o spotkanie i rozmowę na temat sytuacji w oświacie.
Protest nauczycieli w formie zwolnień L-4 to straty dla WSZYSTKICH:
1) rodzice mają kłopot z opieką nad dziećmi
2) nauczyciele odczują to zmniejszeniu o 20% wynagrodzenia, 13-ki i w konsekwencji emerytury (dni zwolnienia bezskładkowe)
3) wątpliwe moralnie (L-4 fikcyjne).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz