2019/01/22

LEGENDA POLSKIEGO INTERNETU ATAKUJE OWSIAKA: “NAJWIĘKSZY SZKODNIK SŁUŻBY ZDROWIA I CHORUJĄCYCH”

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od lat działa na rzecz zbiórki pieniędzy, które mają być przeznaczone na sprzęt dla polskich szpitali. Niestety nie wszystko wygląda tak idealnie i kolorowo, jakby to się mogło wydawać. Wokół WOŚP powstało wiele niejasności, które wychodzą teraz po latach.
Problem z WOŚP zauważa coraz szersze grono Polek i Polaków. Inicjatywa Jurka Owsiaka okazała się dobrym pomysłem na biznes, a nie na pomoc dla najbardziej potrzebujących. Spora część środków jest przeznaczana na inne firmy oraz fundację stricte związane z Jerzym Owsiakiem. Chodzi tu o takie podmioty jak Mrówka Cała oraz Złoty Melon. Do dziś ich działalność w odniesieniu do WOŚP jest bardzo niejasna.Problem zauważył również twórca bardzo popularnego w swoim czasie, a dziś wręcz legendarnego komunikatora “Gadu – Gadu”. Łukasz Foltyn stwierdził wprost, że w jego opinii Jerzy Owsiak jest największym szkodnikiem służby zdrowia oraz chorych.
“Rozwiązywanie nieistniejącego problemu i nazywanie tego ratowaniem życia – coś takiego tylko w Polsce!” – napisał.
Sam zorganizował urodzinową zbiórkę pieniędzy na rzecz Fundacji WOŚP. “Żeby nie było, że nie chcę ratować życia” – napisał Łukasz Foltyn. Jednak do fundacji Jurka Owsiaka nie podchodzi z oczywistym entuzjazmem. W jego wpisach w mediach społecznościowych padły mocne słowa. “Spustoszenie w świadomości społeczeństwa robi Jurek Owsiak, dlatego uważam go za największego szkodnika służby zdrowia i chorujących…” – ocenił.
Foltyn dodał również, że wkład WOŚP nie stanowi nawet ulamka tego, co inwestuje w służbę zdrowia NFZ.
“NFZ wydaje na ratowanie życia i leczenie Polaków blisko 1000-krotnie więcej niż WOŚP. (…) A ludzie uważają, że to dzięki WOŚP szpital leczy i ratuje życia” – zwrócił uwagę Foltyn. Jak dodał, z Owsiaka robi się świętego, a ludzie przekazujący pieniądze czują się bohaterami, “i tylko pacjenci praktycznie żadnej korzyści z WOŚP nie mają”.
“Bo nie braki sprzętu są problemem w służbie zdrowia, w żadnym polskim szpitalu nie brakuje sprzętu, wręcz przeciwnie – często nie jest w pełni wykorzystywany… Brakuje na więcej etatów dla lekarzy, pielęgniarek, na podwyżki płac, na nowoczesne leki – ale nie na sprzęt… Rozwiązywanie nieistniejącego problemu i nazywanie tego ratowaniem życia – coś takiego tylko w Polsce!” – tłumaczył Foltyn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz